- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
2 listopada 2010, 16:22
.
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 22:44
2 listopada 2010, 16:35
widziałam zapowiedzieć jutrzejszego odcinka rozmów w toku - chcę zostać anorektyczką, dziewczyna ważyła 109 kg schudła do 47 kg i uważa, że wciąż za dużo. Straszne, współczuje osobą cierpiącą na anoreksje.
2 listopada 2010, 16:43
.
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 22:45
2 listopada 2010, 16:58
no właśnie, żeby być szczupłym i zdorwym na zawsze trzeba zmienić styl życia.
nie ma to jak disco
![]()
wysiłek porównywalny jak w plyo, w tym dużo pracy rąk.
teraz rozciąganie na twoand a half men.
2 listopada 2010, 17:02
też kiedyś chciałam być anorektyczką, ale brakowało mi silnej woli. w gimnazjum byłam chuda, bo potrafiłam sobie powiedzieć dość i ćwiczyłam. cały czas wydawało mi się, że jestem za gruba, ale do anoreksji wiele mi brakowało. przede wszystkim nie chciałam się głodzić.
marzenie o anoreksji zaczęło się, gdy moja waga osiagnęła stan krytyczny okolice 80 kg. na głodówce byłam kilkakrotnie, ale nigdy nie wytrzymywałam dłużej niż tydzień. a po tygodniu było gigantyczne jojo za każdym razem
![]()
2 listopada 2010, 17:14
.
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 22:45
2 listopada 2010, 17:17
ja nie wiem, ile ważyłam najwięcej. jak byłam naprawdę gruba nie wchodziłam na wagę, bo się panicznie bałam.
2 listopada 2010, 17:19
.
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 22:45
2 listopada 2010, 17:29
w zupełności wystarczą. rób je często i długo, aż Ci się nie znudzą. dodaj do tego tylko dużo półprzysiadów i wypadów.
po 3 miesiącach różnica będzie bardzo duża. mówię o takim czasie, bo zgodnie z moimi standardami, żeby osiągnąć nieosiagalne trzeba dawać z siebie dużo długo
![]()
2 listopada 2010, 17:36
.
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 22:45