- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
2 listopada 2010, 20:41
cardio nie jest supermeczące, ale to mówię ja - wariatka, która uwielbia bardzo intensywne ćwiczenia, której kiedyś ktoś powiedział, że za szybko jeździ na rowerze. cóż, ja się nie opier^%$#@#$
![]()
legs/backs też podnoszą puls, więc na początku możesz je wykonywać jako takie naciągane cardio.
plyo zrób sobie w dzień wolny.
2 listopada 2010, 20:50
też lubię się zmęczyć i porządnie spocić
dobra dam radę, nie uznajemy półśrodków :D a plyo zostawię na weekend :D
oglądam max interval plyo i oni wszyscy są tacy wysportowani i umięśnieni :) oczy nie mogę oderwać :)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
2 listopada 2010, 21:39
tłumaczę teksty i usypiam powoli
zgłodniałam w końcu, ale to przyjemne oczucie. woda mnie trochę oczyściła i może wreszcie obudzę się w miarę lekka :)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
2 listopada 2010, 22:45
może zmienię ten depresyjny awatar...
3 listopada 2010, 08:02
jestem już po śniadaniu, 70' ćwiczeń i prysznicu.
na twarzy czuję jeszcze ciepło. dawno takiego intensywnego treningu nie miałam z rana
![]()
Edytowany przez okamgnieniexx 3 listopada 2010, 08:03
3 listopada 2010, 08:06
obudziłam się przed 5, wstałam po 5, bo zgłodniałam. po 1,100 wczorajszych kcal nie było śladu w żołądku.
jestem zmęczona w pozytywnym znaczeniu
![]()
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
3 listopada 2010, 08:23
witam z owsianką ;)
obudziłam się o 6.58 gotowa do wstania, ale co bym miała robić. przespałam jeszcze 45minut.
śniadanie na 400k, kanapka na uczelnię 200k, 3 mini-pulpety + dwie łyżki buraczków hm, jakieś 300k? czyli jeszcze chociaż 200 mogę sobie zjeść, hm.
3 listopada 2010, 08:34
na śniadanie też miałam owsiankę, ale z serkiem wiejskim.
teram jem II śniadanie - cała czerwona papryka + kostka twarogu.
3 listopada 2010, 08:58
ja również po ćwiczeniach chociaż dzisiaj trochę krócej 20 min treningu cardio + tamilee 1 i 2 :)
zaraz zrobię sobie pyszne śniadanie :)