7 listopada 2012, 21:18
Witajcie kochane:)
Jestem podwojna mamusia, coreczka 2 lata i syn 5 miesiecy. W pierwszej ciazy z 58kg wskoczylam na 88kg, zrzucilam dosc szybko wiekszosc bo doszlam do 63kg, a z synek przytylam w ciazy 33kg wiec doszlam do 96kg. Szukam mamus ktore chca zrzucic i czuc sie cudownie w swoim ciele i cieszyc sie macierzynstwem.
Obecnie jak widac na pasku waze 67,8kg moj cel to 55, zapraszam wszystkie mamy. O tyle mamuski sa da mnie wazne bo mamy zdecydowanie mniej czasu na cwiczenia niz mlode dziewczyny bez dzieci....
Czekam na Was i obiecuj wsparcie....
Caluje, Ula:)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 10
7 lutego 2013, 20:46
moje drogie mała motywacja dla was ;) filmik przedstawia moją metamorfozę :) schudłam całe 50 kilogramów więcej szczegółów znajdziecie pod adresem http://www.youtube.com/watch?v=L2nt73r3wPA umieściłam pod filmikiem, krótką informację oraz przykładowy dzień diety.
- Dołączył: 2006-12-01
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 254
8 lutego 2013, 18:41
czesc wam:) dziewczyny jak wchodzicie na forum? tzn ja mam zaznaczone w obserwowanych i tak wchodze ale przez osttani tydzien zmienila sie szata graficzna na vitalii i nie wiedzialam gdzie wejsc w ulubione i stad mnie dlugo nie bylo. dzis przypadkiem znalazlam :) chodzi m gdzie jest link do tematu. Z diety jest w koncu super, hodze 5 razy w tyg na silownie, i trzymam sie jedzenia:) dzis kupilam krem a zakonczylam serie zabiegow na brzuch usuwajacych rozstepy. poprawa mala. ale musze ujedrnic brzuch. wogole boje sie ze zostanie mi duzo zwisajacej skory na brzuchu. Ja mialam bardzo duzy brzuch bo dzieci 5 kilowe, i jeszcze ciaza po ciazy. Wiec dopiero teraz sie dowiem jak ten brzuch wyglada jak w koncu schudne:) nie wiem ile waze :) bo sie nie waze i nie mierze robie to co mam robic:) Corcia ma zabki na dole wychodzace:) za 3 dni skonczy 8 meisiecy:) jak to zlecialo. Gryzie mnie po sutkach masakra. Chce karmic 9 meisiecy ale mam problem bo mala nei chce jesc niczego innego. Ze starsza nei mialam tego problemu kurcze.
10 lutego 2013, 15:11
Nie ma nikogo?????????????
Wczoraj byłam na weselu, nasluchalam sie komplementów i dało mi to motywacje do dalszej walki
![]()
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
10 lutego 2013, 16:21
fajnie caroline17, motywacji nigdy za wiele:)
ja sie czyms zatrulam i dzieci tez, ale na szczescie juz mi przeszlo a jako nagrode za maskaryczna meczarnie mam na wadze ciut mniej:)
- Dołączył: 2013-02-10
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2
10 lutego 2013, 16:48
HEJ LASECZKI JESTEM TUTAJ NOWA:) wiecie co mam tak samo problem jak wy CHCE schudnac kurde ale bralam tabeletki anty tak jak MAGAGO tylko o wiele dluzej i po nich przybralo mi sie tak ze doszlam do wagi nawet prawie 84 kg, przez 3 tyg stosowalam dukana i spadlam do 79 fakt faktem kosztowalo mnie to wiele wyrzeczen. alee zrezygnowalam z niej dlatego ze wykancza organizm . jest dobra bo kg jednak spadaja ale malo energi zaparcia itp.. chcialam spytac czy stosowaliscie ktoras z diet jakie tutaj doradzaja np dieta IGpro ?? i jakie efekty macie
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
10 lutego 2013, 17:27
dla mnie zadne diety nie dzialaja, zniechecam sie, nie chce mi sie ghotowac itp. moja dieta to owsianka rano i wieczorem, lunch i obiad normlany, odkad na to pzeszlam nareszcie waga ruszyla.
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 690
10 lutego 2013, 19:13
waga 62,3 0,7 kg mniejTalia - 79 cm - 2 cm mniej
Biodra - 95 2 cm mniej
Brzuch 90 cm 1 cm mniej ( i z tym mam najgorszy problem )
- Dołączył: 2012-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 34
10 lutego 2013, 21:08
Hej, ja od kilku dni chodzę głodna jak wilk. Boję się, że ulegnę pokusie. Dziewczyny macie swoich ambasadorów odchudzania? Ja niestety nikogo takiego nie znam kto by mógł nim zostać ale się mocno zastanawiam czy by nie poszukać.
13 lutego 2013, 08:43
Co się dzieję????? Taka tu cisza od kilku dni
ja zaczynam 3 dni białkowe - koniec opier****nia
ostatnio stoję w miejscu , trzeba się wziąć w garść
13 lutego 2013, 11:57
nie odzywam się, bo mnie to odchudzanie wkurza. ćwiczę jak zawsze, za mądrą radą zwiększyłam ilość kalorii i nadal nic. ani pół centymetra spadku, ani pół kilograma
no ile może trwać taki zastój?