30 lipca 2010, 18:41
ZBIERAM GRUPKĘ DZIEWCZYN KTÓRE CHCIAŁY BY SCHUDNĄĆ -5 KG DO KOŃCA MARCA. W GRUPIE RAŹNIEJ MOŻEMY SIĘ WSPIERAĆ, WIEM COŚ O TYM PONIEWAŻ NIE DAWNO SCHUDŁAM DZIĘKI GRUPIE 15 KG.
Edytowany przez d89cbee55cf1f3e4a3156fa14552534c 1 marca 2011, 18:51
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
7 września 2010, 16:38
eh te nasze organizmy.. mi sie cos stalo ze nie moge ekem w wc zrobic juz drugi dzien.. to chyba dlatego ze tak wariuje i zmieniam odzywianie.. wkurza mnie to.. nie umiem jakos spokojnie isc.. niech ta waga spada!!!
7 września 2010, 21:49
Ja dzisiaj zjadlam kolejny niedozwolony produkt
Makaron. Lazanki robilam a ze przepadzista jestem na nie to zjadlam
Ale mimo tego mam nadzieje ze jutro spadnie waga.COdziennie mam taka nadzieje a nadzija matka glupich jest
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
8 września 2010, 15:24
:))) ja wage podam jutro. narazie musze sie pozbyc tego ze mi sie do kibelka nie chce.. i boje sie ze waga bedzie wieksza...
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
10 września 2010, 16:09
ewuka111 jest bardzo wiele domowych sposobów na te sprawy
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
10 września 2010, 16:15
no powoli sie z tym uporalam :)) troche poczytalam .
11 września 2010, 08:34
Ewuka swietna waga. :) Widze ze 65 prawie osiagniety gratulacje.Mam nadzieje ze mimo tego ze ja osiagnelas zostaniesz z nami :)
U mnie byle jak. Wlasnie dostalam @ i waga sie podnioslawole nawet nie mowic ... :(
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
11 września 2010, 16:43
no jakims cudme mi spada:)) mam nadzieje ze sie nie zatrzyma :( ani nie wzrosnie;)) pewnie ze zostane z wami kochane :** przeciez wy tez musicie tyle miec :)) no waga jak na pasku :)) ale chciala bym juz mniej :)
11 września 2010, 22:37
A mi tyłeczek urósł po niemieckiej kuchni, trudno...
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
12 września 2010, 12:50
trzeba się wziąć za siebie, bo będzie coraz gorzej... ja na razie tylko brzuszki... a dietetycznie to tylko od poniedziałku do piątku