Temat: Niedoczynność tarczycy - wsparcie ;)

Cześć ;)) Tak sobie pomyślałam, że kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy? Wiem, że na forum jest trochę kobiet z problematyczną tarczycą i myślę, że fajnie będzie się wzajemnie wspierać :)

Może razem będzie nam łatwiej? 
Czy któraś z was spotkała się może z jakąś alternatywną metodą leczenia Hashimoto?
Moje TSH utrzymuje się poniżej 2 (w zeszłym tygodniu: 1,78), przeciwciała były dość wysokie, ostatnio ich nie sprawdzałam.
Objawy czasem lepsze, czasem gorsze. Przez kilka miesięcy czułam się cudownie, w ostatnim miesiącu znów spadki: ospałość, waga w górę pomimo diety i ćwiczeń, włosy wypadają garściami, skóra sucha... ostatnio także problemy z oddychaniem.
Zrobiłam rozbudowane badania krwi - wszystko pięknie, w środku przedziałów, no cudo po prostu. A czuję się jakby mnie ktoś w pralce wywirował.

I tak się zastanawiam - przy autoimmunologicznej kondycji tabletki maskują tylko objawy, nie leczą przyczyn. Czy da się jakoś odkryć dlaczego ten organizm atakuje sam siebie?

Dziewczyny, ratunku :(

Czy któraś z Was miała tak, że lek (w moim przypadku Euthyrox) powoduje straszną senność? Kiedy go biorę (lekarz kombinował przeróżne dawki, od 12,5mg do 50mg) to jestem nieprzytomna (ale wyniki są idealne), a gdy odstawiam czuję się świetnie (ale wyniki są do d**y). Lekarz powiedział, że leczy pacjenta, a nie wyniki, no ale o zajściu w ciążę z takimi wynikami mogę zapomnieć.

Jestem senna jakbym nie spała kilka dni, dlaczego? Nic nie pomaga – kawa, Red Bull, spacery… Endokrynolog (byłam u dwóch różnych dla pewności) powiedział, że ludzie po tym leku są pobudzeni. Na mnie on działa jakoś zupełnie odwrotnie. Co robić?

Pasek wagi
niestety... chociaż ostatnio czuje się coraz to gorzej. Koncentracja zerowa, ciągle jestem zmęczona i najchętniej położyłabym się na miękkiej, zielonej trawce i patrzyła na chmurki całymi dniami ;(
może to tylko objaw przemęczenia...? następną wizytę u lekarza mam dopiero pod koniec czerwca więc trochę muszę poczekać

Nie wiem czy trafiłaś na to:
może to coś Ci podpowie 
ja odstawilm wszytskie leki, szukam dobego lekarza, po euthyroxie przytylam i byłam agresywna....
To moze letrox amiast eutyro? Mi pomaga

Cześć Dziewczyny

Też należę do "niedoczynnych". Zaczynałam z TSH 8,5. Dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę po tym jak błyskawicznie przytyłam 8kg nie zmieniając nic w stylu życia. Dziś minęło 8 miesięcy, moje życie wygląda zupełnie inaczej, lepiej. Pozbyłam się 16kg i wszystkiego, co odgradzało mnie od szczęścia Niedoczynność tarczycy to szkoła charakteru, warto przejść przez nią z najlepszymi wynikami. Ponieważ fora internetowe straszą nas tekstami typu: "nigdy nie schudniesz", "zawsze będziesz zmęczona", "nie będziesz mogła zajść w ciążę", założyłam bloga, na którym dzielę się mini-wskazówkami jak osiągnąć sukces w walce z chorobą. Tutaj zamieszczam adres www.niedoczynna.blogspot.com Jestem bardzo ciekawa Waszych historii, pytań i porad. Chciałabym, żeby było to miejsce, gdzie wspólnie się motywujemy i wspieramy. Życzę Wam wszystkim zdrowia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.