- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
17 stycznia 2015, 13:50
wrescie mam wolna sobote wiec co moglam robic sprzatac gotowac tragedia jak sie wzielam od rana dopiero skonczylam
19 stycznia 2015, 17:32
Hej widzę , że ostatnio się wszystkie na imprezę szykowałyście :) to zupełnie tak jak ja ale czy trak jak ja do dzisiaj się po niej ogarniacie ? :P jakoś nie mogę odespać :) :)
A tak już całkowicie poważnie, waga spada dietę trzymam alkoholu nie ruszyłam ,tylko ruchu mam mało zazdroszczę Wam basenu ja mieszkam w małej mieścinie i na basen daleko :( a siłownie przepchane tymi ą ę w nowiutkich dresach adidasa . W domu się lenię i codziennie sobie obiecuję , że poćwiczę i nic z tego. Potrzebuję towarzystwa, ale wszyscy chcą się odchudzać, a nie ma komu ze mną tyłka ruszyć kwadratura koła normalnie
19 stycznia 2015, 22:12
nasza impreza była udana o 4 rano byliśmy w domu :) wytańcowałam sie za wszystkie czasy nogi wczoraj bolały...
ja teraz też mam za mało ruchu chyba bo waga nie chce mi spac dietka jest tak na 75% ......
rok temu jak zaczynałam to waga super leciala w dół a poza spacerami szybszym tępem to żadnego innego ruchy nie miałam dopiero potem doszedł basen i rower....teraz mi brakuje wiosny pogody bo pojeżdziła bym na rowerze uwielbiam ten nasze wycieczki rodzinne rowerowe pod koniec wakacji to po 20km robiliśmy :)JA CHCĘ WIOSNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
20 stycznia 2015, 06:53
witam Z samego rana z kawunia ☺ coś moja córka ostatnio mi choruje w grudniu zapalenie płuc a od wczoraj jakoś ja głową boli goraczkuje a rano też mówiła że gardło... I znów dziś lecimy do lekarza .najgorsze że nasz pediatra na urlopie i pójdziemy do dorosłych.
Miłego dnia wszystkim życzę niech kg lecą w dół ☺
20 stycznia 2015, 08:27
Monia zdrowia dla córki życzę . Ja tez przy kawie ale w pracy. U mnie po wiosennej pogodzie zostały wspomnienia. Dzisiaj śnieg pruszy i jest mroz. No ale w sumie to jest tak jak powinno być w styczniu. Wczoraj w końcu zaliczyłam siłownię . Ale bardzo na spokojnie. Tylko bieżnia 45 min w tym 25 min pod górkę rozciąganie i masaż . Dzisiaj aqua gimnastykę mam w planie i trochę pływania . Mam nadzieje ze powoli w bije się w końcu na właściwe tory. Wczoraj też w końcu trochę hiszpańskiego liznelam. Czas nagli bo w czerwcu na Kubę mam w planie lecieć. Dobrze by było chociaż umieć się przywitać , zapytać o drogę i zamówić jedzenie. No zobaczymy jak to wyjdzie. Tak podsumowując to u mnie wszystko ku dobremu idzie. Ale to tak mam jak sama jestem. W związku jakoś tak się dezorganizuje. Miłego dnia życzę
20 stycznia 2015, 15:44
dzień dobry dopiero teraz bo połączyli nam dopiero internet ale przez dwa dni nadrabiam lektury hihi wiec się nie nudzilam
20 stycznia 2015, 22:31
hej laski monia zdrowka dla corci oj dzieci ja tez praca dom bo mala przechodzi grype cos ja wzielo i nie mam czasu normalnie nie wiem jak sie ogarnac dopiero usiadlam bo jak dzieci to brak czasu .
staram sie chodzic i cwiczyc choc to lubie a tak ogolnie powoli do przodu u mnei