Temat: 1 stycznia 2013 rok. Czas zacząć - 30 kg.

Nowy rok - Nowe wyzwania  Coś dziwnego, ale nie dawno się dowiedziałam o tym portalu. Od koleżanki, która też tu gości. ( Pozdrowiednia dla heretyczki ). Pewnie nie tlyko ja pragnę zgubić zbędne kg, tak aby pięknie wyglądać. Ile z was obiecała sobie, że ten rok będzie niezwykły - , że od tego roku zacznie się odchudzanie ? Dieta, ćwiczenia, pot ... wszystko dla zdrowia. Więc ilu nas będzie na tym forum ? Chcę zgromadzić tu jak najwięcej wiedzy i waże porażki i plusy, które zdobyłyście przy odchudzaniu. Baardzo byłabym wdzięczna gdyby również udzielały się osoby doświadczone i pomagały.

                                                                                     Kto jest ze mną ?: D

 

Wpis na kolorowo gdyż nowy rok jest do radości. I nawet gdy am do zguby te 30 kg. To i tak się cieszę :)Moje życie nabiera kolorów : D

Ocia27 napisał(a):

Hej dziewczyny! Mam nadzieję, że mogę się przyłączyć. Mam do zrzucenia ok 25-30 kg. Ostatnim razem gdy się odchudzałam udało mi się zrzucić 10kg (z wagi 78kg) ale zaszłam w ciążę. Po urodzeniu dziecka przytyłam do wagi obecnej. Będę walczyć, bo chcę wyglądać tak jak kiedyś. :)
kazdy jest mile widziny kochana :D
im więcej nas tym lepiej, wspólna motywacja i dobre rady mile widziane,aby raz na zawsze pozbyć się koszmaru nadmiaru tłuszczu i cieszyć się pieknym i zgrabnym cialem 
wlasnie ;d dzis bylam na basenie , cala godzinke plywalam i nic mnie nogi nie bolaly ani nic ; D ;d

czy beda na początku odchudzania też nie możecie spac w nocy? dzis zasnełam o 4 nad ranem a juz od 7 jestem na nogach; i jakos specjalnie nie czuje sie niewyspana; mam nadzieje ze dziś zasne o przyzwoitej porze

milego dnia zycze; ja zaraz zabieram się za sprzatanie mieszkania, czeka mnie kilkugodzinne wywijanie ściereczkami i mopem; 

Hej Dziewczyny :) I ja dołączam :) Mam do zrzucenia 31,5kg... W 2009 udało mi się schudnąć ponad 40kg, więc wierzę, że i teraz mi się uda. Potem dycha wróciła i zaczęłam przygotowania do ciąży, no i wtedy kompletnie odpuściłam...
Mam dużą motywację i duże samozaparcie, uda się :)

Trzymam za Was kciuki!

Zapomniałam napisać o ruchu. Na poprzedniej diecie ćwiczyłam ok 2h dziennie, steper + ok. 1000-1500 brzuszków. Teraz też muszę, bo skóra juz nie jest taka elastyczna jak kiedyś...
A i polecam Wam ćwiczenia Ewy Chodakowskiej! http://www.youtube.com/user/ewachodakowska?feature=watch  tu filmiki, a na jej stronie można ściągnąć program treningowy w pdf-ie http://ewachodakowska.pl/ 
Pasek wagi

zapraszam wszystkich ; D .

Ja też mam tak z sapniem . ale wiesz... to moze od ciśnienia, może kawe piłaś czy coś?

ale spokojnie ; D ja mialam kiedys bezsenność;d

tak po za tym najlepszego DeathMetal :)pociechy z syna i duużo szczęścia ; D

crokus jak to zroilas i przez jaki czas?;D

 

Heretyczka, ćwiczyłam po 2h dziennie + dieta. Schudłam w niecałe 5 mcy, ale to było zbyt szybko, poleciały mi włosy, paznokcie, zęby, cera zrobiła się szara, dorobiłam się też anemii...
Generalnie mocno skatowałam organizm, także teraz na pewno będzie wolniej :)

Wszystkie moje dietowe perypetie są w pamiętniku :)
Pasek wagi
Hmm , a to jakąś dietke miałaś wyznaczoną ?:)
Wiesz co, moją dietę wrzuciłam do galerii w pamiętniku, bo sporo osób mnie o nią pytało :) zajrzyj :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.