13 stycznia 2013, 15:58
Hej, chciałam założyć nowy wątek, który jednocześnie będzie wątkiem motywującym w odchudzaniu, dla osób, które zakładają swój cel do lipca ...
Dlaczego chcę schudnąć do lipca? Ano dlatego, że w lipcu wybieram się na koncert i mam konkretny plan ubioru :) A żeby fajnie wyglądać w tym wymarzonym stroju muszę "nieco" schudnąć.... banalny powód? Myślę, że nie i myślę, że będzie dość dobrym motywatorem ....
Jednym z ... :)
Zapraszam do wspólnego odchudzania, ploteczek, doradzania i motywowania się.
Ja chcę zrzucić 21,5 kg do lipca ... koncert dzień przed moimi imieninami, więc myślę, że pół roku to dość realny okres czasu by osiągnąć taki cel.
Czy ktoś mi pomoże i będzie wspierał, gdy nadejdą ciężkie dni? Czy ktoś będzie liczył również na moje wsparcie?
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
13 stycznia 2013, 16:38
Ania , wątpie czy na razie jeszcze będe mogła wsiąść na rowerek,który kocham!
pewnie hula hop(które czeka na naprawę przez męża mego, któremu się nie spieszy bo nie chcę żebym już ćwiczyła:/
BFbm odpada bo,to 55 minut orki:) na nogach.....a żałuję strasznie...Zrobiłam 3 razy , a potem ta noga nieszczęsna:(
30day shred też odpada......nie dam rady robić takich ćwiczeń na nogi...
postawię głownie na brzuszki.Pomyślę nad tym jeszcze...
aLE CHOLERA w zasadzie to nie wiele mi zostało!! stepper i step też odpada...
co ja mogę ćwiczyć????pomocy
13 stycznia 2013, 16:39
studentkanadiecie napisał(a):
Ja też chętnie się przyłączę i mam nadzieję, że ten wątek nie upadnie :) . W drugiej połowie lipca mam urodziny, więc termin idealny!
nie upadnie bo ja MUSZĘ mieć tą kurtałkę na koncert
![]()
więc proszę tutaj pisac i wspierać ;)
13 stycznia 2013, 16:39
prognoza wg vitali to schudne 40 kg do listopada, czas pokaże
13 stycznia 2013, 16:41
Nadiibeautylong napisał(a):
Ania , wątpie czy na razie jeszcze będe mogła wsiąść na rowerek,który kocham!pewnie hula hop(które czeka na naprawę przez męża mego, któremu się nie spieszy bo nie chcę żebym już ćwiczyła:/BFbm odpada bo,to 55 minut orki:) na nogach.....a żałuję strasznie...Zrobiłam 3 razy , a potem ta noga nieszczęsna:(30day shred też odpada......nie dam rady robić takich ćwiczeń na nogi...postawię głownie na brzuszki.Pomyślę nad tym jeszcze...aLE CHOLERA w zasadzie to nie wiele mi zostało!! stepper i step też odpada...co ja mogę ćwiczyć????pomocy
kontuzja ?
ojj niedobrze ....
Ja robię różne ćwiczenia ... nieco rozgrzewki, nieco na pośladki i uda no i spinanie .... poza tym dużo maszeruję ... chciałąbym zacząć biegać.... ale jak ostatnim razem próbowałam i truchtałam rano z moim psem to później zaczeły mi się problemy ze stopą :( Ale może jak śniegi stopnieją, poczytam o tym i zacznę.... bardzo bym chciała ... również ze względu na psa, któremu taki ruch też się przyda
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
13 stycznia 2013, 16:44
Milosniczka napisał(a):
ponad 20 kilo w pół roku? To naprawdę bardzo duża różnica. Koniecznie dbaj o ciało, żeby nie zostało Ci rozstępw i nadmiaru skóry, jak mojej koleżance, która schudła 22 kg jakoś w takim czasie i ciało ma owszem szczupłe, ale koszmarne.
Moja ciotka schudła 79 kg w rok.... ja byłam w szoku bo nadmiaru skóry szczególnego nie zauważyłam, fakt do jędrności można się przyczepić, ale to i tak nic...
13 stycznia 2013, 16:44
Hej,ja tez do lipca mam misje schudniecia he he
pojade do Pl i mam nadzieje ze uda mi sie schudnac
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
13 stycznia 2013, 16:45
studentka skręcenie stawu skokowego:( rozwalona torebka stawowa...
i mąż uważa , ze za wczesnie na ruch, że muszę jeszcze odciążać nogę a nie katować ćwiczeniami:)
i mam jeszcze przed sobą połowę zabiegów...laser i magnetronik za które muszę zapłacić!!"#"! bo na nfz , to se moge czekac 2 miesiace....
ech życie....
13 stycznia 2013, 16:45
Laurka93 -a co stosowala?Jakas diete czy poprostu ograniczyla to i owo?
13 stycznia 2013, 16:46
najważniejsze są zasady i przestrzeganie ich, wtedy na pewno osiagniemy swoje cele