13 stycznia 2013, 15:58
Hej, chciałam założyć nowy wątek, który jednocześnie będzie wątkiem motywującym w odchudzaniu, dla osób, które zakładają swój cel do lipca ...
Dlaczego chcę schudnąć do lipca? Ano dlatego, że w lipcu wybieram się na koncert i mam konkretny plan ubioru :) A żeby fajnie wyglądać w tym wymarzonym stroju muszę "nieco" schudnąć.... banalny powód? Myślę, że nie i myślę, że będzie dość dobrym motywatorem ....
Jednym z ... :)
Zapraszam do wspólnego odchudzania, ploteczek, doradzania i motywowania się.
Ja chcę zrzucić 21,5 kg do lipca ... koncert dzień przed moimi imieninami, więc myślę, że pół roku to dość realny okres czasu by osiągnąć taki cel.
Czy ktoś mi pomoże i będzie wspierał, gdy nadejdą ciężkie dni? Czy ktoś będzie liczył również na moje wsparcie?
19 stycznia 2013, 22:00
lusia2316 jesli sie przykładałas do tego odsniezania to na pewno spalilas ok 800 kcal
19 stycznia 2013, 22:03
Witam, nie mam czasu niestety, nadrobić waszych rozmów, mimo szczerych chęci...
Ja ostatnio nie mam za dużo czasu, w każdej wolnej chwili staram się iść na siłownie, choć na godzinkę, ale siedzenie przy książkach powoduje, że nie kontroluje jedzenia... Musze okres sesji przetrwać, a później zabrać się porządnie za siebie.
Trzymajcie się ciepło ;)
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 54
19 stycznia 2013, 22:45
calkowicie rozumiem niekontrolowanie jedzenia podczas sesji :( mam to samo siedzac na ksiazkami nie mysle o niczym innym tylko o jedzeniu:(
20 stycznia 2013, 11:11
witam wszystkie odchudzajace sie dziewczyny :)
zapraszam was do spedzenia aktywnie niedzieli; ja już jestem po 70 min cwiczen na orbitreku; 550 kcal spalone i 23 km przejechane ![]()
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 54
20 stycznia 2013, 11:18
hej :) ja na siłownie dopiero po 15 lece bo dopiero wtedy ją otworza:) a narazie czekam na obiad z wytesknieniem :)
nowypoczatek ja nie wiem jak ty robisz takie odgleglosci na tym orbitrekui! podziwiak !:)w ogole ty tyle cwiczysz że te kg beda ci leciałyy u ciebie na łeb i szyje:)
20 stycznia 2013, 11:51
zozi88 a ty z jaka predkoscia cw na orbitreku? srednio 20 km/ h to chyba nie jest az taki wyczyn
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 54
20 stycznia 2013, 11:54
hmmmm kurcze ja cwicze z predkoscia 10 km srednio:) przy obciazeniu 185 :D nie wiem na czym te obciazenia polegaja bo na kazdym orbitreku to jest inaczej , ale na jakim nie cwicze na takim wychodzi mi 10na h
- Dołączył: 2013-01-17
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 12
20 stycznia 2013, 12:02
Witam się i ja.
Wczoraj wizyta u teściów i trochę pojadłam :/ Ale nie ma co płakać...generalnie mam taki plan, żeby się zmieścić w 1500 kcal. i myślę, że wczoraj dałam radę +/-
Zazdroszczę dziewczynom, które ćwiczą. Siłownia to dobra rzecz. Kiedy chodziłam przez m-c dzień w dzień schudłam 4 kg nie stosując żadnej diety ;) A, że fitness klub mam kawałek drogi od siebie to szybko mi się odechciało. Ehh może pora wrócić?
Widzę, że piszecie o obciążeniach i powiem Wam, że nie ma co się męczyć z obciążeniami. Ważne, żeby ćwiczenia aerobowe wykonywać długo przy lekkim obciążeniu. Wtedy najlepiej spala się tłuszcz.
Edytowany przez Gwendolyn 20 stycznia 2013, 12:03
20 stycznia 2013, 12:08
Tylko pamiętajcie, że żeby spalić tłuszcz najpierw trzeba coś zjeść! Nie ważcie mi się na czczo ćwiczyć, bo sama znajdę i nakarmię :)
Ja już po śniadanku i treningu.
60 minut roweru (obciążenie 2x4) - 415 kcal
95 minut biegania 15 km - 1050 kcal
Zdrowe śniadanie i koktajl białkowy zjedzone, więc na dziś jestem zmęczona i spełniona. :)
- Dołączył: 2013-01-17
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 30
20 stycznia 2013, 12:39
Super że dajecie rade z ćwiczeniami ,ja mam zamiar jutro pomalutku aby znowu nie przecholować.
Dzisiaj wstalam pozno wiec pozwolilam sobie na buleczke z salatka warzywna ale dietetyczna bo z jogurtem,a teraz czekam na obiadek-pulpeciki wieprzewe w kostce rosolowej ,ziemniaczki i surowka-mniam to moje ulubione danie,a pozniej zobaczymy,napewno jakis jogurt i owoc.
Dziewczyny a jak wam sie udaje przetrwac bez slodyczy?