13 stycznia 2013, 15:58
Hej, chciałam założyć nowy wątek, który jednocześnie będzie wątkiem motywującym w odchudzaniu, dla osób, które zakładają swój cel do lipca ...
Dlaczego chcę schudnąć do lipca? Ano dlatego, że w lipcu wybieram się na koncert i mam konkretny plan ubioru :) A żeby fajnie wyglądać w tym wymarzonym stroju muszę "nieco" schudnąć.... banalny powód? Myślę, że nie i myślę, że będzie dość dobrym motywatorem ....
Jednym z ... :)
Zapraszam do wspólnego odchudzania, ploteczek, doradzania i motywowania się.
Ja chcę zrzucić 21,5 kg do lipca ... koncert dzień przed moimi imieninami, więc myślę, że pół roku to dość realny okres czasu by osiągnąć taki cel.
Czy ktoś mi pomoże i będzie wspierał, gdy nadejdą ciężkie dni? Czy ktoś będzie liczył również na moje wsparcie?
- Dołączył: 2012-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1224
27 stycznia 2013, 15:10
hej ja juz jestem po godz na orbim tera zide sbie zrobic kawke troche przed tv posiedze otem musze gary pomyc, a na kolacje ok 17, 18 mam zamiar zjesc jogurt naturalny z jablkiem, mandarynka i platkami owsianymi z muesli, zrobie sobie mala porcje myslicie ze to dobra kolacja?
27 stycznia 2013, 15:34
aurinzu -moze i zumba mi przypasi,musialabym raz sprobowac
kuleczka nie popadaj w kompleksy,ten pasek wagi to ja zalozylam w paździerkiku,wtedy byla trochę na diecie i przestalam.I teraz znowu zacelam od 2tygodni.Ruszylam z waga 79.7 a dzis mam 77.6 :) czyli 1kg na tydzien tak jak zalozylam :) W ciagu tych 2 tyg mialam wirusa nic nie jadlam i ciagle w wc bylam i wiecej kg spadlo,ale jak tylko wrocilam do diety to skoczylo.Normalna reakcja.I ile wkoncu Ci spadło przez drugi tydzien?
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
27 stycznia 2013, 15:41
andre85 ja się ważę jutro z samego rana bo jutro mija 2 tygodnie , zaczęłam od poniedziałku
![]()
Więc jutro ważenie i zmiana suwaczka (mam nadzieję)
A ja już myślałam że Ci waga tak piorunem spada
![]()
Ale wiadomo choroba nie pieści.
27 stycznia 2013, 16:27
kuleczka to trzymam kciukasy:)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
27 stycznia 2013, 17:04
Nie wiem dlaczego, ale pomimo tego że nie czuje głodu to myślę o jedzeniu i wtedy coraz bardziej sobie wmawiam że może czas coś zjeść? Kiedy ja się uwolnię od tej myśli
![]()
Zjadłam właśnie płatki fitness z mlekiem,poćwiczyłam na stepperze,wypiłam zieloną herbatę, pół grejpfruta zjadłam i ciągle mi mało
![]()
27 stycznia 2013, 17:55
kuleczka bo to wciąż nie to.Organizm czegoś potrzebuje tylko czego
![]()
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
27 stycznia 2013, 18:02
andre85 napisał(a):
kuleczka bo to wciąż nie to.Organizm czegoś potrzebuje tylko czego
A w TV to tylko żarcie reklamują,normalnie na złość chyba. Jak usłyszałam Malaga, tiki taki i kasztanki to myślałam ze tv przez okno wyrzucę a potem następna reklama o zestawach frytek itp. Jak ciężko żyć bez słodyczy a córka obok właśnie sobie Twixa wcina
![]()
27 stycznia 2013, 18:10
Cirpliwosci.... :) Za te 20 kg bedziesz mogla sobie zjesc twixa bezkarnie:)
27 stycznia 2013, 18:11
skąd ja to znam ... jeszcze kurcze miałam ochote poćwiczyc i lipa przyszły koleżaneczki mojej mamy z dzieckiem i lataja tam i wewte wrr!! I znowu ćwiczenia dopiero jak pójdą .. a tymczasem ide zrobić zieloną
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
27 stycznia 2013, 18:57
Sweetheart moj sie nie tlucze:)) nic mu nie jest procz tego ze obciazenie jest najmniejsze i zaden program mi nie dziala w sensie ze nie podnosi sie obciazenie bo wyswietlacz ok i cala reszta tez... Zobacze na ten pasek:) jak bedzie caly to zaniose tak jak mowisz i moze to faktycznie to lozysko:)
Ja dzisiaj dietkowo super moge powiedziec:) i z cwiczen byl Killer z Ewka mnie rozwalil na lopatki :) i Abs na brzuch:) jutro po 3 tyg sie mierze i waze:) ale nie porownuje wymiarow bo ja po swietach mialam masakryczny przyrost wiec zaczynam od nowa jutro:) i nie ogladam sie w stecz, chcialabym tylk ozeby waga byla chociaz taka jak na pasku:) bo przed siwtami bylo juz 66 a po zrobilo sie 69:// wrrrr no nic zobaczymy jutro:))
Ale wiadomo choroba nie pieści.
Zjadłam właśnie płatki fitness z mlekiem,poćwiczyłam na stepperze,wypiłam zieloną herbatę, pół grejpfruta zjadłam i ciągle mi mało
