15 stycznia 2013, 15:52
Stwierdziłam ,że potrzebuję motywacji i może Wy też !:) Szukam osób którym została końcówka do zrzucenia bo męczę się z tą końcówką już ponad rok przez ciągłe wpadki.. Pomóżmy sobie nawzajem ! Chcę poznać Wasze historie ,motywacje i może co tydzień będziemy pisały swoją wagę i spadek tygodniowy bo wtedy każda będzie chciała się pochwalić jak najbardziej i będziemy się mocniej starały :) Ktoś chętny ?
Jestem Paulina , ważę 52,4 kg i chciałabym schudnąć do 48 z kawałkiem czyli zakładam 48,9 kg . Mam 164 cm wzrostu i pragnę zrzucić jak najwięcej do studniówki (02.02.2013 r)
15 stycznia 2013, 18:40
A tu ze zdjęciem przed:
Może widziałaś bo chwaliłam się już w sukcesach. Jeszcze trochę się pozbyłam od zdjęć ale mniej więcej tak to wygląda:)
Przy średniej diecie (bo taką trzymam tak naprawdę od października), przy niedoczynności tarczycy, powolutku ale do celu :)
- Dołączył: 2012-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 93
15 stycznia 2013, 19:30
Ja też bym chciała dołączyć, jak można;) ważę 51kg przy wzroście 162 i chciałabym schudnąć 2,3 kg;) chociaż w sumie głownie mi chodzi o ćwiczenia, nie mam pojęcia jakie wykonywać bo mam słabą kondycję:( robię jedynie półbrzuszki:( może wy mi jakieś poradzicie?;)
15 stycznia 2013, 19:31
No bardzo ładne ciałko :) A Ty wiesz w ogóle co to cellulit? :)
Aż mi się chce biegać. Szkoda tylko że dzieciaki ferie mają
15 stycznia 2013, 19:38
Ja bieganie pokochałam:) Ale po 3 miesiącach lenistwa wzięło górę..
Co do cellulitu dzisiaj na forum pokusiły mnie bańki chińskie... Chcę się pozbyć tego cholerstwa raz na zawsze...
15 stycznia 2013, 19:41
No to dziewuszki ja sie przyłączam do Was chce schudnąć 4 kg które przytyłam w bardzo krótkim czasie, moja dieta to MŻ 1300 kcal, aktywność to niestety marna co drugi dzień skalpel+ ab ripper x90x (czy cos takiego) i co drugi dzień Jillian Michaels 6 week six packs + 8 min abs
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 2252
15 stycznia 2013, 19:42
ja też mam 5 :) chętnie się przyłącze :)
- Dołączył: 2012-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 370
15 stycznia 2013, 19:48
Mi została już końcówka. Mam 164 cm chcę 55 kg. Ostatnie ważenie 58.8 jutro kolejne pomiary. Chcę do max 28 lutego widzieć te cholerne 55 kg.
Dwa lata temu miałam ciężką operację po której nie mogłam przez 6 miesięcy chodzić. Tylko leżałam po 3 miesiącach próbowałam na kulach chodzić, ale miałam przykurcz mięśni i średni mi to wychodziło. Przytyłam do 65 kg. Później jak już wszystko z nóżką było dobrze zrzuciłam 3 kg. I tak od jakiegoś roku ciągle miałam te 62 kg. Teraz najwyższy czas wrócić do dawniejszej formy. Niestety biegać nie mogę (kiedyś to bardzo lubiłam) teraz tylko dywanówki i ćwiczenia, które nie obciążają bioder i ud. (mały wybór, ale znalazłam coś dla siebie)
Pozdrawiam