Temat: do maja! szukam chętnych do wspierania!

może ma ktoś podobny cel? 8 kg do maja (to taki piękny miesiąc - nie byłoby przyjemnie cieszyć się wtedy wymarzonym ciałem? )

jeśli jest ktoś chętny do współpracy (chwalenia i karcenia) to zapraszam :)  

Też się zawsze zasłaniam przed światem jak ćwiczę. Inna sprawa, że i tak zawsze w tym momencie napatoczy się jakiś kurier, czy coś...

Ja już prawie "ozdrowiona" :) Sił coraz więcej :) Może w poniedziałek wrócę do ćwiczeń? Na jutro planuję długaśny spacerek, coby się trochę w końcu przewietrzyć i rozruszać :)
Pasek wagi
Pusto tu,ludzie spicie? odpoczywacie ,biegacie? No bo chyba watek nie zdycha?.... To do poniedzialku,minie tydzien ,gotowe na efekty i podsumowanie tygodnia?
Pasek wagi

Ja tez sie zaslaniam. jezeli jest ktos pozytywnie nastawiony do sportu, tzn normalnie to ok. ale jak widze podejscie wiekszosci ludzi do sportu to mnie przeraza a za razem dołuje. spotkałam sie wielokrotnie z drwinna z ich strony wiec sie wogule wole nie ujawniac. tylko kometarze słysze ciagle. Chciała bym to jakos zmienic ale nie wiem jak. Jedyna osoba która mnie czesto nawet motywuje jest moja mama , ktora jest bardzo dumna jak widzi ze staram sie choc troche ruszac.

Moja mama też jest ze mnie dumna, ja z siebie od dziś również- kupiłam spodnie 34 (XS)  Pokazuje mojej mamie, a ona - co to takie małe. Wątek nie umrze, póki ja tu jestem :) 

Kawonanit - wracaj, wracaj do gry :D
co do postu o sporcie - ja uwielbiam sport i nie wyobrazam sobie zycia bez niego :)
antywien - rozmiar 34 ? gratuluję!

ja już dzisiaj nie wytrzymałam z ciekawości i zważyłam się...chociaz miałam to zrobić dopiero w poniedziałek :)

w ciągu 5 dni pracy schudłam 0,5 kg więc się cieszę, bo w takim tempie planowałam chudnąć :)

może dziewczyny będą tu jeszcze zaglądać i chwaliś się swoimi efektami... wiadomo, że na codzien cieżko z czasem wyrobić 

Ale fajnie rozmar 34 ....ide plakac nad soba....Ja dzis bez sportu ilez mozna.Kowananit- jak sie wykurowalas to pewnie wpadniesz z podwojna sila i rozwalisz nas w nastepnym tygodniu:) MintRose ja jestem uzalezniona od wagi,zawsze rano staje na nia,roznie mi pokazuje- swirus jeden,ja biore pod uwage tylko wynik poniedzialkowy,w tygodniu moze mi skakac jak jej sie podoba,moze tez cos cwiczy?
Pasek wagi
ja się muszę ciągle uczyć bo i tak mam już w plecy, a jak tu wchodzę to jakoś zawsze szybko czas mija ;) Oprócz tego, że wszystko jest zawsze lepsze od nauki to jeszcze czytając artykuły, posty na forum czy pamietniki moja motywacja się usilnia, a że zaczęło powoli bo powoli spadać, to nie chce tego się teraz złamać:) 
Też nie wytrzymałam i się zważyłam, 0.5kg mniej też, więc super!:) Jeszcze przez naukę nie jade jutro do dziadków więc nie będę kuszona przez wszystkie pyszności, które robi babcia
Najlepsza to nagroda za ciężką pracę, same niedługo zobaczycie :)
Ech, ja też muszę rozłożyć książki a tak mi się nieee chcę :( Ja ważenie mam w piątek, więc porównanie do was mam kiepskie... 
W sobotę wyjeżdżam, obym nie przytyła na tym wyjeździe:) 
U mnie w tydzień 1kg mniej, cieszę się bardzo, w końcu takie było założenie i póki co trzymam się planu. A poza tym śnieg spadł, jest szaro, ponuro i cholernie doskwiera mi samotność

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.