Temat: do maja! szukam chętnych do wspierania!

może ma ktoś podobny cel? 8 kg do maja (to taki piękny miesiąc - nie byłoby przyjemnie cieszyć się wtedy wymarzonym ciałem? )

jeśli jest ktoś chętny do współpracy (chwalenia i karcenia) to zapraszam :)  

niewiem jak wy ale ja zaczynam od jutra :)

chociaż już od jakiegoś czasu staram się trzymać dietę...

jednak to nie to samo co ćwiczenia, do których ciężko mnie zmotywować (zwłaszcza o tej porze roku)

ja wy sobie z tym radzicie? 

Zasady chyba każdy ma swoje, ale na pewno nie jedzenie słodyczy i FF nas połączy, więc to zasadą pewnie może być? Co myślicie?
edit : U mnie z ćwiczeniami jak już zacznę to skończyć nie mogę - po prostu trudno zacząć. A pływam 5 razy w tygodniu w pozostałe dni stepper 20 minut, legsy i 100 pół brzuszków. Na śniadanie owsianki na kolacje białko. Jest cudnie :)
to ja też się przyłącze:)
mintRose planujesz utworzyć jakąś grupe czy cuś?
Pasek wagi
CHĘTNIE SIĘ PRZYŁĄCZE ; *

ja chce do kwietnia 5kg:) ale mogę spróbować do maja te 8kg! :) bo akurat chciałam do wakacji 8kg schudnąć zobaczymy jak wyjdzie!!!! :)

anulkaa12 napisał(a):

to ja też się przyłącze:)mintRose planujesz utworzyć jakąś grupe czy cuś?

z tego co zauważyłam to trochę ciężko założyć grupę, która by ładnie rozkwitła... zazwyczaj szybko wymiera, więc poprostu piszmy tutaj, a może znajdą się osoby o podobnych amicjach, zajęciach, celach, z którymi będzie można nawiązać kontakt i wzajemnie się wspierać:)

wiadomo, że nic tak nie motywuje jak działanie w większej grupie :) 

ja chce do maja 10 kg! :D mam wtedy urodziny i fajnie byłoby wbić się w jakąś fajną sukienkę:)

może niech jutro każda się zważy i po tygodniu napiszemy jak tam efekty i co robiłyśmy i tak co tydzień ;) te z dobrymi efektami będą radzić, a leniuchy będą miały motywacje ;)
ja też się dołączam, wsparcia nigdy za wiele :)
Pasek wagi
A nie lepiej 1 lutego?:)
Nom, grupy szybko się rozsypują :( A najgorzej, jak nagle znika "matka założycielka" to jakoś strasznie demotywuje...
Także mintRose czyń honory przez tych kilka kilogramów :) Liczę, że będziesz na mnie krzyczała, jak podpadnę ;) Pierwszy miesiąc walki przeleciał dziwnie bezboleśnie. Teraz mi jakoś strasznie nie idzie...
Pasek wagi
no cześć dziewczynki, wchodzę w to :D mam na pasku niby wagę początkową 65, jednak to tak na oko, bo waga się popsuła :(  poza tym chyba wolę się mierzyć, bo zaczęłam od wczoraj ćwiczyć, a wiecie jak to jest, woda może się zatrzymać czy coś, a mnie to potem demotywuje ;d w każdym bądź razie do maja będziemy laski! ja mam jeszcze komunię, więc dodatkowa motywacja :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.