Temat: 6tkowa akcja nr 23 16.02-22.06

Witajcie w ten słoneczny poranek. Dziś chyba będzie lepsza pogoda, bo weekend nie był za fajny. No sobota do południa ok. Dużo zrobiłam, ale później burza, pioruny i tęcza. A wczoraj też deszcz i grad. Dziś niebo ok i mam mocne postanowienie umycia okien. Tych w salonie, bo jeszcze nigdy nie myte.

Witajcie. Pozdrawiam wszystkie i życzę udanego dnia i całego tygodnia.
Oj, żeby już było mi lżej. Jakoś nie potrafię.

Akcja 23: Lżejsze o kilogramy lato powitamy 16.02.2013 – 22.06.2013

Tydzień: 08.04.2013 – 14.04.2013

 

1.       70ada51: startowa 55,50; poprzednia 55,00; aktualna 53,70; zmiana całkowita -1,80

2.       agusia170581: startowa 77,20; poprzednia 77,50; aktualna 77,50; zmiana całkowita +0,30

3.       aja79: startowa 84,00; poprzednia 85,00; aktualna 86,00; zmiana całkowita +2,00

4.       aszeczka: startowa 70,60; poprzednia 71,00; aktualna 71,00; zmiana całkowita +0,40

5.       bleegrubas: startowa 87,60; poprzednia 84,10; aktualna 84,10; zmiana całkowita -3,50

6.       Bogusia29: startowa 82,70; poprzednia 84,20; aktualna 84,20; zmiana całkowita +1,50

7.       Byczyca: startowa 66,60; poprzednia 67,60; aktualna 64,90; zmiana całkowita -1,70

8.       Desperatka75: startowa 69,50; poprzednia 69,10; aktualna 69,70; zmiana całkowita 0,00

9.       Ebek79: startowa 65,80; poprzednia 66,20; aktualna 66,40; zmiana całkowita +0,60

10.   Eilleen: startowa 86,00; poprzednia 80,80; aktualna 80,80; zmiana całkowita -5,20

11.   jerzokb: startowa 86,00; poprzednia 86,00; aktualna 85,30; zmiana całkowita 0,00

12.   justa35: startowa 94,00; poprzednia 94,00; aktualna 94,00; zmiana całkowita 0,00

13.   justynaa5104: startowa 71,50; poprzednia 70,00; aktualna 69,30; zmiana całkowita -2,20

14.   justyna.ja85: startowa 66,00; poprzednia 65,20; aktualna 65,90; zmiana całkowita -0,10

15.   kamis79: startowa 84,50; poprzednia 82,50; aktualna 83,00; zmiana całkowita -1,40

16.   kateszka: startowa 62,00; poprzednia 62,10; aktualna 61,90; zmiana całkowita -0,10

17.   kleopatrra: startowa 63,80; poprzednia 64,20; aktualna 64,20; zmiana całkowita +0,40

18.   luise: startowa 77,50; poprzednia 78,70; aktualna 77,10; zmiana całkowita -0,40

19.   Magiczna1981: startowa 76,90; poprzednia 75,00; aktualna 75,00; zmiana całkowita -1,90

20.   Malicka5: startowa 72,00; poprzednia 73,00; aktualna 73,00; zmiana całkowita +1,00

21.   marcelka55: startowa 72,50; poprzednia 72,50; aktualna 72,50; zmiana całkowita 0,00

22.   marta781: startowa 74,80; poprzednia 67,90; aktualna 70,40; zmiana całkowita -4,40

23.   Moniaaa123: startowa 62,40; poprzednia 60,80; aktualna 60,40; zmiana całkowita -2,00

24.   nieidealna1979: startowa 75,50; poprzednia 75,40; aktualna 74,40; zmiana całkowita -1,10

25.   niktotymniewie: startowa 76,00; poprzednia 75,00; aktualna 75,00; zmiana całkowita -1,00

26.   TymRazemSieUDAAA: startowa 56,30; poprzednia 55,20; aktualna 55,00; zmiana całkowita -1,30

27.   zolzaaaa: startowa 64,00; poprzednia 62,70; aktualna 62,70; zmiana całkowita -1,30

 

Podsumowując:

1.       ubyło nam: 29,40 kilogramów

2.       przybyło nam: 6,20 kilogramów

3.       razem straciliśmy: 23,20 kilogramów

Witam wszystkich U nas też piękne słoneczko świeci, aż miło! Weekend też ładny, a nie jak u Ebek
Ponad miesiąc akcji a ja stoję w miejscu...dramat. Czas to zmienić i mam nadzieję że po kolejnym miesiącu już będzie zdecydowanie lepiej!
Wiosna w końcu przyszła i czas na wiosenne porządki. Okres grzewczy uważam za zakończony więc można sprzątać powoli to mieszkanie z tego kurzu... jutro mam mocne postanowienie okna umyć, dzisiaj mam inne sprawy do pozałatwiania.
Przez 3 dni znowu mamy pieska (opiekujemy się psem koleżanki) Mąż ma znowu radochę jak małe dziecko ale sama to nie wiem czy bym chciała mieć psa. Chcieć to bym chciała, ale jest to też duża odpowiedzialność i obowiązek, a przyznam szczerze że oboje przyzwyczailiśmy się do tego że jesteśmy we dwoje - to się nazywa wygodnictwo
Miłego dnia

Ja się zdecydowałam na pieska i nie żałuję. Mąż zawsze miał psa, ja nigdy. Miałam obawy, bo to i więcej sprzątania i obowiązki. Ale się przyzwyczaiłam. Wstaję rano, wypuszczam go na ogródek i już się przełamał i tam załatwia swoje potrzeby. Do śladów łapek w domu się już przyzwyczaiłam. Przecież nie będę biegała na okrągło ze szmatą. A takie chwile odstresowującego głaskania są niezastąpione. Myślę, że dobrze zrobił ten psiak dla mojej psychiki. Tylko jedno martwi. Teraz jest młody, zdrowy, radosny. Boję się, bo kiedyś się zestarzeje ... .

Re: jerzokb: przy moim nicku w tabelce wkradł się błąd w zmianie całkowitej :-)

Aha - pies zmusza do ruszenia tyłka z domu - co akurat jest u nas wskazane :-)

U mnie dziś kolejny piękny i słoneczny dzień :) ma być dziś koło 20 stopni, wczoraj było nawet 24 stopnie. Mam nadzieję, że ta pogoda zagości u nas na dłużej, choć podobno wieczorem ma padać.

jerzokb ładna psinka :) Ja miałam w domu psa przez 13 lat i bardzo się z nim wszyscy zżyliśmy, rodzice go nawet traktowali jak dziecko. Mama dzięki Niemu miała motywacje, zeby wychodzić na spacery. Nie myśl o tym co będzie, jak się zestarzeje, chociaż jak mój piesł odszedł rodzice to strasznie przeżywali. Szczególnie mam, która nabawiła się przez to nadciśnienia... Ale trzeba się cieszyć tym co jest teraz ;)

My też kiedyś będziemy mieli psa, ale top kiedyś, kiedyś jak już zamieszkamy razem, bo teraz wszystkie obowiązki spadają na mnie.