- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2013, 20:41
"23" AKCJA 6-TKOWA!
Lżejsze o kilogramy
lato powitamy
16 lutego - 22 czerwca 2013
długi dystans 4 miesiące, ale jakie możliwości!!!
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
5. Chcesz schudnąć w 4 miesięce przynajmniej 6kg?
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL 6-tkowej akcji (18 tygodni) nr 23:
zrzucić MINIMUM 6 kg
Zapisy do 17 lutego 2012 (niedziela) do godz.23:59 - podanie aktualnej wagi
Ważymy się w weekend i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietę najpóźniej w niedzielę.
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 23 lutego wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
Z A P R A S Z A M
Edytowany przez aja79 12 lutego 2013, 20:53
24 kwietnia 2013, 18:01
24 kwietnia 2013, 19:26
Cześć laseczki!
Ale ja miałam wczoraj dzień... cały przesiedziałam z nosem w książce, ale to dlatego, że fatalnie się czułam. Cały czas jakbym dopiero wstała z łózka... nie wiem czy to jakies przesilenie czy co?
W każdym razie komputera to nawet palcem nie dotknęłam :) I cieszy mnie to :)
jerzokb, ja myślę, że trzeba znaleźć w sobie tą siłę, to samozaparcie i się nie poddawać. Może poszukaj przepisów z vitalii, z tej diety, na której tak ładnie schudłaś i się tego trzymaj?
Ja wiem, że łatwo się mówi, ja też kiedyś pięknie schudłam 10 kg, a teraz już jest to jakoś dla mnie niewykonalne... też muszę odszukać w sobie tą siłę, która na drakońskiej diecie pozwoliła mi schudnąć bez podjadania... Najtrudniejsze pierwsze 3-4 dni, później już z górki. Pamiętaj, że odchudzasz się dla siebie, a nagrodą jest podziw świata :D
24 kwietnia 2013, 19:27
24 kwietnia 2013, 21:32
25 kwietnia 2013, 12:39
25 kwietnia 2013, 13:54
Witam się z praco oczywiście!
Jeszcze jutro będę musiała tutaj siedzieć, ale mam nadzieję, że jakoś to przetrwam, choć moje baterie totalnie na wyczerpaniu!!!
Naładuję je sobie w majowy tydzień :) Najpierw zamierzam doprowadzić chatkę do porządku, a później jedziemy nad jezioro. Tylko cholerka coś straszą, że pogoda ma się zepsuć. Zimno ma ponoć nie być, ale niestety deszczowo - a to najgorsze, bo przecież jedziemy z dziećmi...
Dietetycznie się dosyć sobie trzymam. Już mam 0,7 kg spadek, mam nadzieję, że jeszcze coś dołożę przez dziś i jutro, żeby dojść do wagi startowej, bo przecież, że mam nadwyżję :)
25 kwietnia 2013, 21:34
26 kwietnia 2013, 08:29
26 kwietnia 2013, 08:31
26 kwietnia 2013, 08:43