- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 76
28 lutego 2013, 15:42
Witam
Chcę schudnąć 10-11kg
Jutro 1 marzec, wiosnę czuć w powietrzu, trzeba będzie zrzucać ciuszki
Chcę zdrowo zgubic kilogramy, a wię 5 lekkich posilków, duuuuuuuuuuużo ruchu
Kto ze mną ???????
Zapraszam
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 76
7 marca 2013, 08:26
Wstałam w kiepskim humorze
Chyba przesilenie wiosenne mnie dopada,
Albo muszę zmienić męża, bo ten juz zapomniał że istnieję...
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
7 marca 2013, 14:54
ooo to nie dobrze!!
musisz coś z tym zrobić:)
jutro dzień kobiet ale Ty możesz go zaskoczyć kolacją i sexi bielizną:)
na pewno to zauważy:)
ja dziś zrobiłam 3/30 shred i 25 minut rowerka jak na razie:)
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 22
7 marca 2013, 18:28
Dzisiaj taka pogoda, że na nic nie ma się siły :( W taki deszcz, przynajmniej mnie, pozostają tylko ćwiczenia w domu. A i tak najbardzie to się chce spać!
- Dołączył: 2013-03-03
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 22
7 marca 2013, 18:47
eh, a ja dzisiaj miałam napad jedzenia. Na śniadanie normalnie zjadłam troszkę owsianki, na 2 śniadanie kanapkę z chleba razowego z plasterkiem chudej szynki i pomidorem i jabłko, na obiad niecałe pół woreczka ryżu i trochę sosu orzeszkowego z piersią z kurczaka. Ale o 18 postanowiłam zjeść kolację, zjadłam głęboki talerz z jogurtem danio lajt i płatkami nestle fitness, do tego dwie kanapki razowe z dżemem, banana i kakao. I sądzę, że ostro przesadziłam ;/ mam niezłe wyrzuty sumienia, nie wiem czy się nie poddać ...
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
7 marca 2013, 20:14
heateme nie !!!!nie poddawaj się.Przecież się nic nie stało.
co najwyzej podkrecisz metabolizm.:) Nie przytyjesz od tego na bank,tylko jutro zacznij jak zwykle na diecie.
głowa do góry:) i nie waz sie rano bo będzie wiecej wiadomo w jelitach,
- Dołączył: 2013-03-03
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 22
12 marca 2013, 11:37
teraz jestem chora, siedze w domu i ciągle jem.. eh, musze się zmobilizować. Schudłam co prawda 2,7 kg, ale przez 2 tygodnie to i tak mało.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
12 marca 2013, 14:59
ja od stycznia schudłam 1 kg:(
ehh moja wina , true.
ALE MARTWIĘ się czymś innym i nie w głowie mi na razie "odchudzanie"
15 marca 2013, 20:59
Ja tam chudnę powoli;) ale chyba pora wziąć się ostro za siebie
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 22
24 marca 2013, 20:50
Też chętnie się przyłącze :D