Temat: Kto ma do zrzucenia PONAD 20 kg ? Razem raźniej ! zrzucamy ?

Anuska- jestem podobnego zdania co Zwierzakitrzy - zapodaj sobie jakieś nieziemsko-wyczerpujące cwiczenia i gwarantuję Ci, ze jak już będziesz zlana potem wszystkie goopie myśli o podjadaniu odejdą a samopoczucie będziesz miała dużo lepsze niż po ciachu :)  Mnie sie bardzo trudno zmobilizowac, taki trochę leń ze mnie ale jak już zacznę to się szybko wkręcam, mówię Ci to działa :)  Jeszcze 2 tygodnie temu moja kondycja była tragiczna ale teraz widzę już pierwsze efekty, trzymaj się, powodzenia!!

Malami - ach na basen też bym sobie pochodziła... Co do zdrowego zywienia to hmmm, na tej diecie jestem stosunkowo krótko ale zauważyłam, ze jedząc produkty o niskim ładunku glikemicznym, poziom cukru w krwi musiał mi się na tyle unormowac, ze nie mam już takich spadków napiecia jak kiedyś i absolutnie nie ciągnie mnie do słodyczy :)

ja muszę ze 45 do 50 jest ktoś lepszy?

Czesc Laseczki

anuska zaraz poszukam przepisu

witaj Kazik ,nie lam sie dasz rade :)

kazik wnioskuje po zdjeciu,ze to Twoje dziecie?Masz zone/partnerke ?Jak ona Ci gotuje?stara sie serwowac mniej tluste rzeczy?

I jak tam dziewczeta? Moja dieta wczoraj ok co do cwiczen nic mi sie nie chcialo siedzialam i ogladalam tv, az tu nagle jak mnie wzielo wyciaglelam moje "zakurzone" hula hop zaczelam krecic wytrzymalam az 20min do tego dolozylam rowerek i jakies tam cwiczonka i zeszlo mi sie 70min. A myslalam ze dzien bedzie stracony 

ciasto :

40 dkg mąki

10 dkg cukru

12 dkg margaryny

4 jajka (3 cale + zoltko)

1 cukier waniliowy

1 kostka drozdzy (5 dkg)

mleko(letnie) trochę,nie umiem okreslic ile :)

szczypta soli

ugotowac budyń

 

okruchy : 1/2 kostki margaryny

22 dkg cukru

1 cukier waniliowy

40 dkg mąki

 

Do miski wsypac make,jaja,drozdze,mleko sol i cukier  i cukier waniliowy.(Ja robie taka gorke z maki i z jednej strony rozdrabniam drozdze z cieplym mlekiem i cukremPosypuje lekko maka.A z drugiej strony wlewam jajka).Poczekac az drozdze wyrosną i wtedy zamieszac wszystko kopystką ,dodac rozpuszczony tluszcz.W miare potrzeby dolac mleka.Wyrabiac ciasto kopystką(napowietrzac je/podbijac-dlatego nie robie go w robocie)Posypac maka.Czekac az wyrosnie(30-40min)Po wyrosnieciu ciasta zamieszac je i odstawic jeszcze na chwilę.

wylozyc ciasto na blache(ja pieke na duzej blasze z piekarnika) wysmarowana tluszczem,mokra reką rozprowadzic(jak zlozysz reke w garsc to palcami tak je rozciagam)Reke sobie w wodzie zamocz co jakis czas to lepiej sie rozprowadza.Ulozyc budyn i posypac okruchami.

Piec w 180 st okolo 45min

 

okruchy : Miekka margaryne,cukier waniliowy i cukier dobrze wyrobic i poxniej dodawac make i ugniatac

Przepraszam za skladnię,mam nadzieje,ze jasno napisalam.Przepis jest taki jak robi moja babcia i tata(z zawodu jest cukiernikiem) Placek jest pyszny.

andre dziękuje za przepis dziś lub jutro zrobię

zwierzaczkutrzy kochany dziękuję że mnie motywujesz, mężem przestałam się przejmować wczoraj popłakałam sobie i jest lepiej, co do drożdżowca to upiekę go bo zazwyczaj nie jadam swoich wypieków bo nie mam na nie ochoty, odstresowuje mnie samo robienie czegoś,

a co do ćw w tamtym tyg zaniedbałam regularność, ale już podniosłam dupsko i wzięłam się w garść

to tyle acha i witam naszego rodzynka kazikuwgn cieszę się że do nas dołączyłeś

Ja tez lubie piec ale nas jest 2 i potem dlugo bedzie lezalo,a opychac sie na sile to nie ma sensu.

Serniczek bede robila na weekend bo,mam jeszcze 1 ser

no anuska masz szczęście że się pozbierałaś a przez chłopa nie ma co beczeć tylko się wychudzić zlachonić a niech łazi i zielenieje z zazdrości że chłopakom się podobasz
Witam nowo przybyłych
atramencik z tym indeksem to najprawdziwsza prawda mnie też dzięki temu ubywano i ćwiki