Temat: Wspólne odchudzanie.

Witam.
Czy znajdzie się ktoś kto zechce poodchudzać się razem ze mną? 
Nieważne ile jeszcze chcecie schudnąć, co ćwiczycie i na jakim etapie jesteście - ważna jest wzajemna motywacja 
Ja jestem już na diecie jakiś czas, ale myślę, że w grupie będzie raźniej 
Póki co ćwiczyłam Jillian, jutro chcę zacząć Insanity 
Zapraszam 
nie ogarniam, waga tyci poleciała, a w obwodach tylko 1 cm;> średnio to motywujące;p owszem czytałam, że jak się zaczyna biegać to tak może być.... no ale! denerwujące;d
Pasek wagi
Witam po śniadanku z kawką. Jakoś dziś siły nie mam. Chyba przesadziłam z solarką wczoraj, plecy mnie trochę szczypią. Zaraz się biorę za sprzątanie i pranie a później się zobaczy...
Pasek wagi
Dzień dobry dziewczęta 

Ja dziś mam zaliczone ćwiczonka  I chyba na nic więcej nie będę mieć czasu. 
Poza tym strasznie się nie wyspałam  Muszę walczyć z powiekami 

Emila poleci na łeb na szyję, poczekaj  Choć muszę przyznać, że cierpliwość nie jest też moją najmocniejszą stroną.
Miłego dnia kobitki 
Hej dziewczyny:) jaka diete stosujecie??:) czy moge do Was dolaczyc od 23 marca jestem na diecie MZ... dzis mija rowny miesiac i ubylo mi rowno 7kg... ale jeszcze dluga droga przedemna.... pozwolilam sobie w ciazy na za wiele i teraz sa tego efekty... pozdrawiam... i zycze milego dnia:)
znowu mnie trochę nie było i znowu ''trochę'' podjadałam, ale nie nie.. Walczę dalej! 
nie poddajemy się!!:D

zuzinka moje morale upadły! 7 kg to super wynik! ja jestem na "diecie" gdzieś od początku marca (tak plus minus;d) i malutko mi zleciało, nie powiem, że nie zazdroszczę!:D tylko dietkujesz czy jakieś konkretne ćwiczenia robisz?? teoretycznie też jestem na MŻ, ale wiesz... różnie bywa, choć staram się jak mogę;d
Pasek wagi
Ja już po obiadku. 2 śniad też było :-D. Ćwiczenia zaliczone, także jest pięknie. A teraz się nudzę w poczekalni w przychodni :-/
Pasek wagi

emisiase powiem ci szczerze ze nie moge cwiczyc z tego wzgledu ze mialam dosyc powazna kontuzje stawu kolanowego (od 10 lat gralam w siatkowke) i moja noga poprostu zaczela mi odmawiac posluszenstwa na poczatku jeszcze troche pojezdzilam na rowerku stacjonarnym a teraz nic.... tylko ja tez mam duza wage startowa 85,8kg wazylam jak zaczelam diete przy 160cm... takze "pieknie" sie zapuscilam:) teraz obiecalam sobie ze nie odpuszcze.... powiem ci ze nie raz nawet pozwole sobie zjesc cos slodkiego:) a no i nie jem kolacji... srednio ubywa mi 200-300g dziennie...pozdrawiam

Sarka, mi z 2 miesiac waga stoi wiec spokojnie;)

Dzieki dziewczyny, ale to jeszcze nie czas dla mnie by osiasc na laurach;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.