- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
25 kwietnia 2013, 22:06
Jutro się muszę za porządki wziąć. Małżonek w sobotę przyjeżdża. Pewnie zbyt często przez ten czas tu obecna nie będę. Mam nadzieję, że dietkę mi się uda utrzymać
![]()
, bo on taaaak dobrze gotuje... mmmm
26 kwietnia 2013, 07:14
Kurcze cos mi sie nie wgralo :(
Ja ide sie wykapac i lece, bo dzis upragnione zakonczenie roku :D
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
26 kwietnia 2013, 10:39
Witam, ja po śniadanku, przy kawce, po pomiarach i foto. Posprzątane, no prawie jeszcze kurze i odkurzyć mi zostało, ale to z popołudnia zrobię. Właśnie się zabieram za ćwiczonka. Czasu dużo mi nie zostało, przed 13 muszę wyjść po chłopaków
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
26 kwietnia 2013, 10:40
A z przyjazdu męża się cieszę, cieszę
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
26 kwietnia 2013, 10:41
Wieczorkiem wrzucę dzisiejsze foto w pamiętnik. ja już sobie porównywałam z tymi sprzed 3 tygodni. Szału ni ma, ale zawsze dobre choć co
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
26 kwietnia 2013, 11:51
5 km marszo-biegu za mną, plus ćwiczonka w parku na urządzeniach;d padam! pogoda idealna na opalanie nie bieganie;p
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
26 kwietnia 2013, 12:25
Ja mam 1,20 h za sobą. Również padam!!!
26 kwietnia 2013, 18:11
Ja wlasnie po podwieczorku jestem :)) truskaweczki mmm.. zjadlam prawie pol kilo ;p
Noo i czas na te nieszczesne cwiczenia.