Temat: Wspólne odchudzanie.

Witam.
Czy znajdzie się ktoś kto zechce poodchudzać się razem ze mną? 
Nieważne ile jeszcze chcecie schudnąć, co ćwiczycie i na jakim etapie jesteście - ważna jest wzajemna motywacja 
Ja jestem już na diecie jakiś czas, ale myślę, że w grupie będzie raźniej 
Póki co ćwiczyłam Jillian, jutro chcę zacząć Insanity 
Zapraszam 
kolko tzn hh zaliczone :D
Witam z kawką i zbieram się do ćwiczonek.  

BuraChmura napisał(a):

Ewela pewnie, że w rowerku to nie przeszkadza. Siniaków nie zazdroszczę Patrysia witaj!!! Myślałam, że już zapomniałaś o towarzyszkach niedoli  
 Alez mnie rozbawilas 
kurcze nie zapomnialam ale komp mi padl
Ewela ja teraz tez mam takie straszne zaparcia, chodzic nie moglam tak mnie brzuch bolal i ja akurat przeszlam na 3 dniowe oczyszczania czyli sniadanie i kolacja normalna a reszta dnia jablka. Wiem ze to nie za dobre rozwiacanie ale gdzies kiedys czytakam ze raz na jakis czas dobrze sie oczyscic nawet bylam na tez 3 dniowce jakies czas temu i wszystko ladnie sie wyregulowalo, waga spadla 2,5kg ale za chwile powrocila do normy
ja jablek jem kilka dziennie :) i nadal sie mecze, dzis mam zamiar zjesc arbuza moze pomoze, naklaniam moja mala zeby zasnela w koncu wstala o 7 bo bym pojezdzila.. jest po obiedzie, mama deser upiekla a ona tylko kreci glowa ze nie ehhhh czuje ze znow bede konczyc cwiczenia o 23
Ja ćwiczyłam rano  
Teraz może jeszcze pójdę na spacer z TŻ. 
Ja wlasnie wrocilam ze spaceru 2 godziny nas nie bylo i chyba w ramach tego odpuszcze sobie steper tylko hh zrobie jak pojdzie spac
ehh miałam być twarda, biegać biegać biegać! nawet poszłam i co.... 200-300 m??? i zgon;d 5km spacer taki szybcisi zaliczyliśmy i o:) to będzie mój day off, najwyraźniej organizm się domaga! o dziwo dietka bardzo porządnie dzisiaj u mnie, normalnie jakbym adres pomyliła!
Pasek wagi
ja dzis nie zakrecilam hh o nie mialam kiedy mala dopiero padla a ja juz nie mam sil rower i steper + kilka innych musza wystarczyc, ja dzis z jedzeniem to tez tak nie rowno jakos czasu nie mialam rano serek wiejski, pozniej ugryzlam od malej banana :) zrobilam na deser jablka i sliwki pieczone pod kruszonka to to i piersi z kurczaka z warzywami i brazowym ryzem a na kolacje kawalek arbuza i kapusta kiszona po prostu menu wysmienite, jutro sobie odbije :)
jestem beznadziejna.. nie umiem sobie poradzić żeby przestać jeśc te słodycze.

chudadowakacji napisał(a):

jestem beznadziejna.. nie umiem sobie poradzić żeby przestać jeśc te słodycze.
Moze kup sobie chrom jak nie masz zaparcia cos Ci moze pomoze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.