16 maja 2013, 00:06
kolko tzn hh zaliczone :D
16 maja 2013, 07:02
Witam z kawką i zbieram się do ćwiczonek.
16 maja 2013, 11:37
BuraChmura napisał(a):
Ewela pewnie, że w rowerku to nie przeszkadza. Siniaków nie zazdroszczę Patrysia witaj!!! Myślałam, że już zapomniałaś o towarzyszkach niedoli
![]()
Alez mnie rozbawilas
![]()
kurcze nie zapomnialam ale komp mi padl
![]()
Ewela ja teraz tez mam takie straszne zaparcia, chodzic nie moglam tak mnie brzuch bolal i ja akurat przeszlam na 3 dniowe oczyszczania czyli sniadanie i kolacja normalna a reszta dnia jablka. Wiem ze to nie za dobre rozwiacanie ale gdzies kiedys czytakam ze raz na jakis czas dobrze sie oczyscic nawet bylam na tez 3 dniowce jakies czas temu i wszystko ladnie sie wyregulowalo, waga spadla 2,5kg ale za chwile powrocila do normy
16 maja 2013, 14:37
ja jablek jem kilka dziennie :) i nadal sie mecze, dzis mam zamiar zjesc arbuza moze pomoze, naklaniam moja mala zeby zasnela w koncu wstala o 7 bo bym pojezdzila.. jest po obiedzie, mama deser upiekla a ona tylko kreci glowa ze nie ehhhh czuje ze znow bede konczyc cwiczenia o 23
16 maja 2013, 17:00
Ja ćwiczyłam rano
Teraz może jeszcze pójdę na spacer z TŻ.
16 maja 2013, 20:04
Ja wlasnie wrocilam ze spaceru 2 godziny nas nie bylo i chyba w ramach tego odpuszcze sobie steper tylko hh zrobie jak pojdzie spac
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
16 maja 2013, 23:28
ehh miałam być twarda, biegać biegać biegać! nawet poszłam i co.... 200-300 m??? i zgon;d 5km spacer taki szybcisi zaliczyliśmy i o:) to będzie mój day off, najwyraźniej organizm się domaga! o dziwo dietka bardzo porządnie dzisiaj u mnie, normalnie jakbym adres pomyliła!
16 maja 2013, 23:40
ja dzis nie zakrecilam hh o nie mialam kiedy mala dopiero padla a ja juz nie mam sil rower i steper + kilka innych musza wystarczyc, ja dzis z jedzeniem to tez tak nie rowno jakos czasu nie mialam rano serek wiejski, pozniej ugryzlam od malej banana :) zrobilam na deser jablka i sliwki pieczone pod kruszonka to to i piersi z kurczaka z warzywami i brazowym ryzem a na kolacje kawalek arbuza i kapusta kiszona po prostu menu wysmienite, jutro sobie odbije :)
- Dołączył: 2013-03-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 220
16 maja 2013, 23:51
jestem beznadziejna.. nie umiem sobie poradzić żeby przestać jeśc te słodycze.
16 maja 2013, 23:53
chudadowakacji napisał(a):
jestem beznadziejna.. nie umiem sobie poradzić żeby przestać jeśc te słodycze.
Moze kup sobie chrom jak nie masz zaparcia cos Ci moze pomoze