Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa! Cz. 12: 01.04-05.05

ZAPISY ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XII
Czas trwania: 5 tygodni
01
.04 (poniedziałek) - 05.05 (niedziela)

Zapraszam wszystkich serdecznie do 12 już części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 12 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku (01.04) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.

2) Akcja trwa do 5 maja! Potem kolejna część...

3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.

4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.

5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.

6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)

7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.

8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 11 części ZRP.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1)  Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)

2)  Wzrost w centymetrach

3)  Cel do osiągnięcia na 5 maja


Pod danymi należy wkleić poniższą tabelkę.


Tydzień 1

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 

Tydzień 2

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 



Wklejanie Tabelki: Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów.W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 11 (link niżej).

Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na bieżąco.
Kochani co tu taka cisza? Potrzebujecie motywacji czy tak ostro dietujecie, że nie macie czasu pisać jak Wam idzie? :) Ja mam dzisiaj trzeci dzień wyzwania przysiadowego i trzeci dzień a6w, nie powiem brzuch boli bardziej niż tyłek, do tego trochę uda no i oczywiście plecy. A żeby nie było za mało to jestem na dzisiaj umówiona na rower z koleżanką (nie jeździłam jeszcze w tym roku) i do tego mam fitness przeniesiony na dzisiaj więc marzę tylko o tym, żebym wieczorem mogła chodzić :)
Pasek wagi

hej.

Ja ostatnio troche odpuscilam. Nic mi sie nie chcialo totalnie ;/ Jedynie co to diety sie trzymalam, bo cwiczenia to totalnie mizerne ;/ 

Az wkoncu dzis odwazylam sie wejsc na wage i wkoncu waga ruszyla znacznie w dol. Takze moze bedzie lepiej. Wiec musze sie wziac w garsc i wrocic do moich intensywnych cwiczen! :)

Pasek wagi
Właśnie też się dziwiłem, że taka cisza ;) A u mnie z dietą bardzo dobrze i z ćwiczeniami też. Od kiedy cały dom jest na diecie, czyli my z Lubą i teściowa, to w ogóle jakoś tak wszystko sprawniej idzie. Szczególnie że od kilku dni zostałem głównym kucharzem dla siebie i Lubej. (Teściowa je co innego niż my) Ona oczywiście pomaga, ale to ja wymyślam posiłki i w większej mierze zajmuję się zaopatrywaniem ;) Robię to z wielką radością - kto by pomyślał :P Ale od kiedy bardziej zwracam uwagę na to, co jem, to przygotowywanie posiłków i możliwość decydowania, co jemy, sprawia mi frajdę ;)
Wczoraj mieliśmy z mężem rocznicę ślubu i z tej okazji dieta leżała, ale dzisiaj już wróciłam na normalne tory...
Szykuje mi się grill majówkowy, trzeba będzie uważać na jedzenie i procenty ;)
Ja trochę nie mam czasu, bo ciągle na zewnątrz, taka ładna pogoda ;)

U mnie codziennie rolki minimum 30min, i codziennie rower minimum 10km
A od poniedziałku mam zamiar biegać
U mnie @ :( Cwicze normalnie wdg planu ale z dieta troszke gorzej, ciagle bym jadla- na szczescie i tak sie ograniczam wiec bardzo bilansu nie przekraczam :) 
Szpilka cos wiem o majowce u mnie od tej soboty do nastepnej soboty ciagle imprezy, to ktos ma ur, imieniny no i komunia za tydzien ehhh jak ja to przezyje ;(

Chrisss - zazdroszcze Ci. U mnie w domu nikt po za mna nie chce sie odchudzac, wiec jest ciezko. Szczegolnie ze z kasa ostatnio krucho. Ale jakos daje rade. 

Jutro gril. Oj musze sie pilnowac :D bedzie ciezko :D Jak zwykle weekend bedzie ciezki :)

Pasek wagi
Ja nie mam weekendowego problemu.
Siedzę na uczelni
Robiłam a6w i efekty były widoczne nawet szybko, więc myślę, że warto.

U mnie też w weekend szykuje się plenerowe spotkanie i będzie piwo i nie będzie czasu na ćwiczenia bo idę od razu po zajęciach. Nie zamierzam sobie odmówić, bo lubię, a dieta to nie wszystko.
Dzisiaj poległam ze słodyczami. Zjadłam cztery kostki gorzkiej czekolady i ciastko owsiane, ale i tak jest dobrze, bo wcześniej pożarłabym całą tabliczkę i 10, jeśli nie 20 ciastek. Jeden punkt mniej, ale za to znowu przebiegłam 20 km. Endorfiny!
No ładnie, czyli się nie poddajemy. Najważniejsze nawet po dużym grzechu szybko wrócić na właściwe tory. U mnie plan dzisiaj zrealizowany w 100%- było 60 przysiadów, 3 dzień a6w, potem 1.5 godziny na rowerze (nie za szybko bo to raczej relaks) i do tego godzina fitnessu :) oczywiście jestem padnięta jak nie wiem co i chociaż miałam dżemkę w dzień to już mi się oczy zamykają, to świeże powietrze mnie wykańcza bo ja jestem raczej domatorem a słońce to juz w ogóle zabija (zapomniałam się posmarować kremem przed rowerem a jeździłam w samo południe więc ma super spalone czoło:) nie ma to jak zacząć opalanie w kwietniu :) gdybym jeszcze miała takiego Chrisa w domu to nie musiałabym się martwić o obiady, a tak muszę sama wymyślać, kupować i robić a potem nikt tego nie chce jeść poza mną bo za dietetyczne :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.