18 kwietnia 2013, 08:44
Witam
Chciałabym założyć wątek dla osób z wagą ponad 100 kg.
Wiem że jest tutaj dużo takich osób.Może i Ty dołączysz ? Do wspólnej walki o lepszą/ lepszego siebie?
Aktywne nie tylko ćwiczeniowo ale również tutaj, na forum.
Zapraszam
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
18 kwietnia 2013, 11:42
Ja obecnie po prostu myślę nim coś zjem.Czyli wychodzi tzw.mniej żreć.Czasami pozwalam sobie na lody,bułkę słodką itp. ale staram się by to było jako posiłek i nie przeginać.Zdarzają mi się wpadki np.wczoraj oprócz kolacji zjadłam jeszcze 20dag wędlinki(taki zawiajniec drobiowy)strasznego smaka miałam na niego.
- Dołączył: 2007-09-24
- Miasto: Home Sweet Home
- Liczba postów: 34
18 kwietnia 2013, 12:02
Powodzenia laski ;-)
Ja sama zaczynałam od 112, teraz jest 66, więc się da! :)
Teraz zabieram się za modelowanie ciała, bo niestety mimo sportu jest trochę flakowate.
Jeśli mogłabym coś odradzać z ćwiczeń, to bieganie przy trzycyfrowej wadze. Ja popełniłam ten błąd i do dziś mam odnawiającą się kontuzję kolana. Polecam za to rowerek, super wysmukla ciało a i efekty są widoczne dość szybko.
Edytowany przez thefantasy 18 kwietnia 2013, 12:04
- Dołączył: 2012-11-19
- Miasto:
- Liczba postów: 72
18 kwietnia 2013, 12:48
sorki,ale musialam nagle wyjsc.stepper to fajna sprawa ale na zime.teraz rozgladam sie za fajnym rowerkiem zeby troszke w teren wyruszyc
18 kwietnia 2013, 12:55
witam nowe osóbki
fantasy super wynik!!
no ja nie biegam właśnie bo obawiam się o kolana
18 kwietnia 2013, 12:56
Zizu Ty również masz niezły efekt
![]()
Ciekawe kiedy ja b3ede mogła się takim pochwalić.
18 kwietnia 2013, 13:22
ja przed odchudzaniem byłam blisko 100 ale jej nigdy nie ujrzałam bo widziałam tylko 99 :]
18 kwietnia 2013, 13:29
ja przed odchudzaniem miałam 85 ... zeszłam do 67 po 2 latach wróciło, nowe diety, nowe kg i tak oto jestem tu ze 106 :(
18 kwietnia 2013, 13:32
no ja kiedys miałam przygodę z SB.Zaczęłam z wagą 95kg spadłam do 75kg.Potem ciąża , po ciazy mega obżarstwo i tak dobiłam do 109kg. A dziecię ma już 7 lat.
Pamiętam jak wtedy ważyłam te 95kg to byłam przerażona jak mogłam sobie zrobić,a zrobiłam jeszcze więcej złego.