28 kwietnia 2013, 13:15
Zapraszam wszystkich, zwlaszcza bardzo otyle kobiety, badz te z nadwaga (bo sama taka mam) do milej pogawedki o odchudzaniu. podzielmy sie nasza wiedza na temat odchudzania i wspierajmy sie w tej drodze o lepsza ja. goraco wszystkich zapraszam do tej grupy!
- Dołączył: 2006-12-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 260
14 maja 2013, 21:43
Ja dziś słabo z dietą,zjadłam trochę więcej niż zaplanowane. I jakaś osłabiona jestem, jutro mam w planie basen, dziś wyspać się.
Biegać nie znoszę, wiem że to świetnie wspomaga odchudzanie,ale żadna siła mnie nie zmusi
Trzymajcie się!
- Dołączył: 2013-05-13
- Miasto: Strzyżów
- Liczba postów: 76
14 maja 2013, 22:19
Dziewczyny ja się dołączam jeśli mogę :)
14 maja 2013, 22:49
ann.... ja też nie lubię biegać i nic ani nikt mnie nie zmusi.....
15 maja 2013, 08:08
ja powoli się do biegania przekonuję ale wolę rower :)
izulek -witamy
15 maja 2013, 09:16
Też się dołączam, najwyższa pora! ;)
15 maja 2013, 09:43
Patronus - również witamy :)
15 maja 2013, 10:00
ja trochę schudłam, bo z tego co się teraz wazylam to jutro rano będę wazyc 92, 5 kg :D!!!ale się ciesze ze schudłam :D to zasluga tego ze biegam po stadionie :D u nas piękne słoneczko a jak tam u Was?
15 maja 2013, 11:11
Gratulacje :) Oby i u mnie były takie efekty. Jutro pierwsze ważenie przede mną po rozpoczęciu diety.
Ja na razie ćwiczę w domu, kondycja na poziomie 0, ale powoli robię małe postępy ;) Słońce ładnie świeci, a niestety trzeba się będzie do wieczora kisić na zajęciach.
- Dołączył: 2013-05-13
- Miasto: Strzyżów
- Liczba postów: 76
15 maja 2013, 11:25
Witam Was serdecznie :)
Ja również ćwiczę w domku moja kondycja jest przeciętna ale brakuje systematyczności skacze na skakance pajacyki ćwiczenia brzuszki takie w wersji light :) no i praca na podwórku w końcu wiosna zapomniałam o codziennych spacerach po z synem na autobus szkolny i po niego więc samej szybkim marszem jest nie źle. No i dieta :) tzn jedzenie w malych losciach a często no i do 17 ostatni posileczek chyba że nie śpię dłużej to staram sie nie jesc później niz 2 godziny przed snem. Mam pokusy wa wy? Oby efekt byl widoczny
15 maja 2013, 12:36
Patronus uda Ci się schudnąć, pomalutku do celu, glowa do góry!
Izulek dobra masz diete, a ile wazysz obecnie?
ja może jeszcze dziś cos pocwicze, bo musze, ale to musze w końcu schudnąć! ;) jak zrobilo się cieplo to od razu momentalnie mniej jem, widocznie tak już jest ;D.