Temat: Odchudzamy się razem i walczymy o lepszy wygląd! Kto dołącza?

Też bymmm dołączyła :D. Mój cel to z 90 kg - 60 kg :D

paula: witamy!

Kasiachochlikow: z tym karmelem trzeba rzeczywiście uważać, bo wtedy to już lepiej nawet białe pieczywo wpieprzać niż to karmelowe ;) jak kupuję w piekarni to się pytam, jak się bulwersują to znak, żeby nie brać - nie biorę, a i po smaku łatwo poznać - jest po prostu słodkie. No i kolor zbyt karmelowy :) Kiedyś oddałam bułkę w piekarni i powiedziałam, że okłamują klientów, oczywiście baba puściła wiązankę, ale miałam rację i może innych klientów, którzy na to patrzyli, przestrzegło to przed byciem robionym w konia.

u mnie dużo pracy i wiele wyjazdów, spotkań no i wiadomo jeszcze obowiązki domowe, więc rzadko tu bywam, choć chciałabym wcześniej. Jutro wskoczę na wagę, choć wyniki pewnie podam dopiero w poniedziałek, bo chyba dopiero wtedy będę mieć chwilę, by tu zajrzeć.

A co u Ciebie Kasiu??? pozdrawiam :)

Iteke ja ostatnio mam fazy na gospodynię domową i piekę ciasta. Jestem z siebie dumna, bo ich nie wpieprzam :) Jedyne co to zjem trochę jabłek albo orzechów, które się tam dodaje. Mam ciśnienie robić bliskim przyjemność, bo wszyscy zdołowani pogodą. Poza tym chciałam iść na podyplomówkę, żeby się rozwinąć, ale stwierdziłam, że studia za 7,5 koła, które nie dają mi perspektyw przekwalifikowania się to jednak słaby pomysł. Poza tym staram się robić ćwiczenia z serii T25 Focus. Właściwie to je robię, a nie się staram, choć muszę przyznać, że lekko nie jest. Niby tylko 25 min dziennie, ale ciągle trzeba się wysilać. Co do diety to też się staram, chociaż dzisiaj mi dziewczyny w pracy nagadały, że ja za mało jem. Powiem szczerze, że się zdziwiłam, bo dla mnie kanapka z ciemnego pieczywa (kwaśne było, więc pewnie nie z tych karmelowych ;) ), 2 jajka i grejpfrut to wcale nie jest mało na 2 posiłki (ok 10 i ok 13). Postanowiłam, że moim celem jest tracenie 2 kg miesięcznie. Niby niewiele, ale ważne, żeby to stracić i utrzymać. W ten sposób do lipca 2014 osiągnę swój cel finalny.

Mam nadzieję, że Twoje obowiązki Cię nie odciągną od osiągnięcia Twojego postanowienia!

paula: cześć!

 

Cześć Paula :) Powodzenia:)

 

Dziewczyny ja ostatnio pieke chleb żytni na zakwasie sama. Jest bardzo prosty do zrobienia i pyyyyszny. A co najwazniejsze wiem co w nim jest.

Jutro niestety musze upiec bułki drożdzowe, bo mam za duzo drożdzy a nie lubie wyrzucac. na szczęście wieczorem przychodza znajomi, wiec większośc im oddamy :)

Hej dziewczyny. Mogę się dołączyć? Do zrzucenia 17kg- waga aktualna 72kg a cel 55kg. Oby się udało! :)

cześć marta!

Cześc Marta :)

 

Kasiachochlikow pieke w piekarniku, nie mam maszyny. Szkoda mi pieniędzy to raz, a dwa mamy malą kuchnię. Jesli interesuje Cie chleb żytni na zakwasie naturalnym to moge Ci podac przepis. Tylko na zakwas trzeba poczekać aż sie zrobi.

 

A i mnie sie udalo poćwiczyć :) Nie dałam rady w dzień bo byłam z małym u pediatry (zdrowy na szczęście tylko tak ząbkuje), potem rehabilitacja i juz myslałam, że odpuszczę... ale nie... Skalpel, bo juz poźno, ale zaliczony :)

 

Jak w piekarniku się da to poproszę uprzejmie o przepis :)

także poproszę przepis, ciekawe czy wyjdzie:)

zachciało mi się wysmuklać łydki,a przy okazji porozciągać... tak mi to wyszło, że mija 3 dzień a mnie nadal bolą, jak wstaję to ustać nie mogę itp. Ehh ale i tak jest lepiej niż wczoraj;p chyba za dużo powtórzeń zrobiłam jak na mój poziom kondycji, choć mniej niż byo zalecane w artykule;p tym sposobem na 4 dni biegałam 2, lipa totalna, tym bardziej, że jutro też się nie zapowiada na super poprawę, a później pogoda ma się zepsuć;] chyba przeproszę się z orbim...

Witam wszystkie Nowe dzieczyny!:d

także poproszę przepis, ciekawe czy wyjdzie:)

zachciało mi się wysmuklać łydki,a przy okazji porozciągać... tak mi to wyszło, że mija 3 dzień a mnie nadal bolą, jak wstaję to ustać nie mogę itp. Ehh ale i tak jest lepiej niż wczoraj;p chyba za dużo powtórzeń zrobiłam jak na mój poziom kondycji, choć mniej niż byo zalecane w artykule;p tym sposobem na 4 dni biegałam 2, lipa totalna, tym bardziej, że jutro też się nie zapowiada na super poprawę, a później pogoda ma się zepsuć;] chyba przeproszę się z orbim...

Witam wszystkie Nowe dzieczyny!:d