Temat: Odchudzamy się razem i walczymy o lepszy wygląd! Kto dołącza?

emisiase ja też chcę hiszpański. W ogóle cudnie by było się kiedyś tam przeprowadzić z tej zimnej Polski. Chociaż dzisiaj nie ma co narzekać, bo takie super słońce wyszło :)

A w ogóle dziewczyny wczoraj nie zrobiłam NIC. Tzn ani sie nie przeszłam do domu, tylko wiozłam zad autem, poza tym nawet głupich brzuszków nie zrobiłam. Za to piłam wódkę i piwo też. Brawa dla mnie! Tłumaczę sobie, że nie ma co się katować wyrzutami sumienia, bo w końcu dzień nietreningowy jest potrzebny :) a poza tym jak mówią - co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Tymczasem, z pozytywnym nastawieniem, idę robić moje T25. Zwłaszcza, ze dzisiaj przypadają 2 zestawy. Ciekawe czy nie umrę tak na kacu. 

Poza tym dzisiaj moja siostra wymyśliła, że chce tortillę, czy tam burrito. Szczerze powiem, nie wiem czym to się różni. Mogłabym przeżywać, że to takie kaloryczne , ale kupiłam te placki jakieś pełnoziarniste, mięso mielone z indyka (a nie wieprzowina) + warzywa na patelnię, więc nie jest tak najgorzej prawda? Oczywiście mogłabym ją przekonywać do innego jedzenia, ale przecież nie będę ciężarnej odmawiać przyjemności. Już w lutym będę podwójną ciocią! Będzie chociaż komu robić na moją emeryturę ;)

Powodzenia dzisiaj dziewczęta!