- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
16 maja 2013, 17:17
Hej dziewczyny, hej chłopaki!
Zapraszam do wspólnej walki o lepszy wygląd i lepsze samopoczucie! Zapraszam osoby, które już walczą i te, które dopiero rozpoczną walkę! Będziemy się wspierać, dzielić doświadczeniami, doradzać sobie i wspólnie ćwiczyć!
Kto dołącza? :)))
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kiełbasówka
- Liczba postów: 1009
27 czerwca 2013, 14:19
kasiucha ja od trochę ponad dwóch tygodni chodzę na saunę i robię peeling solny tam i powiem szczerze, że widzę po sobie naprawdę spore efekty w zakresie redukcji cellulitu. Jeszcze nie jest idealnie, ale dużo lepiej niż było a miałam spory problem na udach i pośladkach. Po saunie wcieram krem nawilżająco - ujędrniający. Zobaczymy jak dalej pójdzie, ale na chwilę obecną jestem zadowolona i mogę polecić taki peeling. Aaa no i na saunie mam później zimny prysznic po wyjściu z sauny więc podobno to też dobrze pomaga.
Są też dwa rodzaje cellulitu. Wodny i chyba tkanki łącznej czy jakiejś tam innej. Ten drugi dużo gorszy do zbicia. Poczytaj o tym i zobacz jaki ty masz. Ja mam wodny a ten podobno właśnie najłatwiej schodzi.. mimo, że duże rozmiary ma.
- Dołączył: 2013-06-20
- Miasto: kutno
- Liczba postów: 16
27 czerwca 2013, 14:57
Noelle: jesli ktoś nie daje rady tak naprawdę... to może psycholog pomoże ,ale to w naprawdę skrajnej sytuacji, ale w przypadku Iteke?? wystarczy poczytać co pisze,sama piszesz,że pomagają CI jej posty , mnie też, dlatego uważam że lekarz jej nie jest potrzebny.( co do leków masz rację tylko psychiatra przepisuje)
A co do Ciebie Noelle, to dużo nauki? może to Cię tak stresuje? i podświadomie zajadasz ten stres, a być może ,jak piszesz, coś się wydarzyło i byłoby super gdybyś to sobie uświadomiła, może wtedy będzie łatwiej.
Kasiucha1 "na wadze bez zmian - szkoda.. no ale najważniejsze, że nie rośnie.' otóż to najważniejsze,że nie rośnie :)
zmykan na chwilę zajrzałam
pozdrawiam Was ciepło.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
27 czerwca 2013, 16:35
no coz wiec dzis niestety nie pocwicze bo moja glowa mnie boli :(
- Dołączył: 2013-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 83
27 czerwca 2013, 17:10
w końcu powoli wracam do świata żywych, widzę, że mocno się grupa rozwinęła :) mam nadzieję, że nadrobię zaległości :D
- Dołączył: 2011-08-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 354
27 czerwca 2013, 21:46
Kasiucha: czytam w Twoich myślach? tylko nie skumałam w jakiej kwestii (??) ale i tak się cieszę :) myślę, że nadajemy na podobnych falach :)
kasienkaB5, Noelle: zgadzam się z Wami obiema, bo z jednej strony nikt problemów nie rozwiąże za nas, a już tym bardziej osoba, która może być nie dość doinformowana, bez fachowego wykształcenia lub po prostu chcieć odbębnić swoją pracę ( nie wszyscy psycholodzy tacy są, ale i tacy się zdarzają). Nie oddałabym swojego losu w cudze ręce i nie to mam na myśli. Z drugiej strony uważam, że czasem osoba postronna może nam pomóc spojrzeć na problem z innej strony, obiektywnie ocenić nasze myśli i działanie, a także dac konstruktywne rady. Ja już kiedyś próbowałam i w pewnym sensie trochę mi te wizyty pomogły, ale gdyby nie praca własna... byłaby dupa blada ;) Więc tak, praca nad sobą to podstawa, ale i prosić o pomoc warto :)))
Dziękuję też Wam wszystkim za tyle ciepłych słów, wierzcie mi, że WY działacie też na mnie, motywujecie do tego, by dbać o siebie jako o całość - ciało i ducha, by walczyć o swoje serce, które jest największym skarbem każdej z nas! Pamiętajcie o tym: "MOJE SERCE, KOBIECE SERCE, TO MÓJ NAJWIĘKSZY SKARB", z tego serca wypływa piękno i cała nasza moc, która odzwierciedla się w świecie zewnętrznym i potrafi ten świat zmieniać. Wiele razy widziałam, jak uśmiech czy czułe słowo kruszy najtwardsze mury, wyciska łzy czy budzi podziw :) Warto więc pamiętać ile mocy w Nas tkwi :)
- Dołączył: 2011-08-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 354
28 czerwca 2013, 09:18
aglaja: jak Tobie zazdroszczę tej sauny :) ja korzystać nie mogę z powodu naczyń krwionośnych i tego, że sauna powoduje u mnie omdlenia, ale peeling z soli morskiej wypróbuję, dzięki :)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
28 czerwca 2013, 10:06
Iteke: ciekawa ta dieta 40 do 60 ale czy 40% zachcianek to nie za duzo? :)
Ja dziś mam Absolutorium ;) wczoraj obroniłam licencjata dziewczynki :D
- Dołączył: 2011-08-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 354
28 czerwca 2013, 10:51
marta: Gratuluję!!!! a ten licencjat to z czego??
Wydaje mnie się, że jeżeli ma się do dyspozycji 40% zachcianek to mniej lub bardziej świadomie będziemy tą ilość jednak zmniejszać, nie z musu, ale właśnie dlatego, że możemy zjeść te 40%. Ja przynajmniej tak mam :) Ten spadek o 0,5 - 1 kg na miesiąc jest takim najlepszym, najbardziej optymalnym, najbardziej trwałym. (ja teraz jestem w tej sytuacji, że chcę schudnąć na dany termin, ale po tym, chcę właśnie chudnąć tylko i wyłącznie w takim wolnym tempie, ale trwale!). Przede mną 27 dni (zgubiłam trochę rachubę), a śrubka nieco podkręcona :)
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Kiełbasówka
- Liczba postów: 1009
28 czerwca 2013, 11:44
Marta gratuluję obrony! Super! Pomyśl, że właśnie nie jesteś studentką :D witaj w gronie starszych (nawet jeśli tylko tymczasowo :D) pracujących tudzież bezrobotnych :).
Iteke każda sauna u Ciebie wywołuje takie efekty? Bo np. łaźnia rzymska ma dużo niższą temperaturę tyle że wilgotność wysoką (40 C/ max 100 % - średnio koło 70-80%). Ja tam dłużej mogę w takiej siedzieć a właśnie ona najlepsza na peelingi ;). Masz rację, że spadek 1 kg w miesiąc to zdrowy spadek, ale z drugiej strony wyjątkowo powolny.. ;( ja bym tak chciała te 0,7 przynajmniej na tydzień albo kilo na 2 tyg.