Temat: Odchudzamy się razem i walczymy o lepszy wygląd! Kto dołącza?

aglaja szkoda, ze nie jestes z Poznania, bo ja kupuje u Pani, która ma firmę zajmującą się szyciem bielizny. Szyje mi biustonosz w jakim wzorze chce i w jakim rozmiarze chce, każdy za 50 zł :)

martaaaaa :) dawaj namiary na tą panią. Mam szwagra w poznaniu, wybieram się do niego za w przyszłym semestrze (jest na studiach, teraz zjechał do domu rodzinnego) więc może od razu skorzystam. Kurcze, szkoda, że przed ślubem cię nie złapałam. Miałam taki problem z zakupem biustonosza, że coś niesamowitego. Jak pasował do sukienki to był brzydki, jak był ładny to do sukienki nie pasował.. ech ech ;) Może by wysłała mi po ustaleniu już.. ryzyka nie ma jak 50 zł takiego.

proszę http://asanka.republika.pl/ :)

I mówisz, że tylko 50 zł? Muszę dać namiar mojej mamie, bo ta to ma biust faktycznie taki, że połowę polski by mogła obdarzyć.. biustonosze kupuje za 200 zł a teraz w dodatku ten sklep zlikwidowali.. rozmiar 95 H..

Dziewczyny: skieruję do Was wiadomość wszystkich, bo kilka rzeczy mi się nasunęło, a że miewam karuzelę w głowie, to pozwolę sobie przelewać owe myśli w sposób swobodny lecz, na co liczę, nadal zrozumiały ;))))
1. ja od pewnego czasu kupuję bieliznę i kostiumy w Esotique, mam już kartę, rabaty co chwila, a oferta sklepu się rozszerza, więc i prezenty dla bliskich tam robię :) Polecam, sama mam biust raczej nie duży, ale rozmiary są właśnie też takie "nietypowe" czyli duża miseczka, wąsko pod biustem :) I są dobrze odszyte, mobilizują do tego, by trzymać się prosto. Już Wam kiedyś pisałam, jak się prężyłam na jednym wyjściu do knajpki, a faceci dostawali białej gorączki ;))))) hahahaha

2. Podziwiam Wasze spadki wagi, trzymanie się diet i ćwiczeń, u mnie to różnie wygląda, ale wczoraj ćwiczyłam na miarę możliwości brzucha i po prysznicu kładłam się spać naprawdę szczęśliwa :)

3. ooo własnie zauważyłam wpis o Pani szyjącej biustonosze :) no to problem z głowy :) a ja tu się radami chcę dzielić ;)) żarcik ;)

4. chcę zobaczyć kolor ścian!!!!!! czekam z niecierpliwością !

5. Kasiucha, powodzenia na obronie! Będzie dobrze, choć wiem, że to stres, ale postaraj się teraz już wypocząć i nastawić się pozytywnie i przede wszystkim nie sluchać panikarzy ! :)

6. Kuchnia białoruska brzmi dobrze, choć nie lubię zbyt tłusto, ale chlebuś i pyry - jak najbardziej :) przede wszsytkim skusiłaś mnie tymi miłymi ludźmi, przyjaznymi i życzliwymi... może się skuszę na wyjazd :) Nio i ta wódka do mnie przemawia ;)

7. za mną już w pracy chyba płaczą, bo telefon się urywa ;)))) a jeżeli chodzi o spożywanie posiłków, to ja próbuję oduczyć się jedzenia przed TV. Bardzo długo tak robiłam, i jeżeli nie jestem w biurze, to nadal to praktykuję. I to jest zło! Bo oglądanie TV kojarzy mi się z posiłkiem :(( a jednak przyjemniej jest usiąść do stołu i jest świadomie.

8. Mój dzisiejszy jadłospis:
1. grahamka z serkiem wiejskim i warzywa, jogurt owocowy
2. śmietana szczecinecka + muslii
3. owoce (jagody i poziomki)

9. może zjazd zorganizujemy skoro wszystkich ciągnie do Poznania ;) buziaki
21 dni do wielkiego finału ;)

Iteke takkk jedźmy do Poznania (jak już wszystkie schudniemy to i nowe biustonosze się przydadzą) na wielkie bieliźniane zakupy! Ścianki w takim razie wstawiam. W pracy wszyscy mówią, że ładnie, tylko ja jakaś taka nie przekonana. Mebelki będą jasny krem/kość słoniowa.

Białoruś bardzo polecam, wycieczka nie wychodzi drogo, paliwo tam też dużo tańsze - więc tankować tylko do granicy a później już resztę do pełna, wizy można załatwić zdalnie, a ludzie naprawdę super mili. Mój rosyjski jest mocno łamany (5 lat nieużywany, a zawsze to drugi język) a tam raczej po angielsku nie wiele osób mówi.. trochę młodzi.. ale bez szału. Jednak ludzie jak pytasz to na migi jakkolwiek próbują Ci pomóc, a jeszcze o Polakach mają naprawdę dobre zdanie i ciepło od razu reagują jak słyszą, że z Polski. Przynajmniej w tych rejonach gdzie ja byłam.

Aaaa tutaj takim małym szaleństwem filmik... która by chciała tak umieć? http://www.youtube.com/watch?v=cb8FwZG-A4k&feature=youtu.be... kurcze, ile to pracy musi być, ale ruchy fantastyczne! Jakbym się tak ruszała to dla sportu bym chyba sobie taką rurę postawiła w salonie :D ( w sypialni się nie zmieści :D)... Ależ chciałabym być taka szczupła i wysportowana!

I zdjęcie  co myślicie o tym? trochę proporcje straciło jak zmieniałam rozmiar ale kolory widać. Są troszkę ew. jaśniejsze (strona wschodnia a zdjęcia z wczoraj koło 19)

Aglaja ! Powiem Ci więcej! Nie musisz jechać do tej Pani! Możesz przez telefon złożyć jej zamówienie, co chcesz, w jakich kolorach, czy cały sztywny, czy półusztywniany, czy cały miękki. Wpłatę robisz na konto, a Pani wysyła ci staniczek :) Pierwszy raz warto jechac sobie przymierzyc, a nastepnym razem ja praktykuje juz zamowienia na telefon z wplata na konto :) i zawsze przychodza poczta :)

Jeszcze jedno- przed pójściem do tej Pani skontaktujcie się z nią telefonicznie, by Wam uszyla staniki na Wasz rozmiar, zebyscie mialy pewnosc ze bedzie takie miala na stanie, bo to wiadomo, ze akurat moga sie sprzedac. Tabele rozmiarow macie na stronie, ale podac swoje tez mozecie :)

a tak swoja droga co do koloru scian to na pewno ladnie bedzie pasowac z mebelkami ;)