- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 22
8 czerwca 2013, 01:02
Zapraszam dziewczyny nastoletnie, które chcą schudnąć około 10 kg :)
Ciekawe, czy ktoś się przyłączy? :P
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
8 lipca 2013, 11:36
nemesis78 - dzięki! ; )
Też kiedyś miałam słabą wolę ; ) trzymałam się z 2 tygodnie max a potem rzucałam się na jedzenie :D teraz chyba do tego wszystkiego dojrzałam ; ) też nikomu nie powiedziałam, że się odchudzam bo by było głupie gadanie typu "nie widać", "a powinnaś to jeść?" itd ; ) ja bardziej stawiam na ćwiczenia chociaż na jedzenie też zwracam większą uwagę. Zauważyłam, że coraz łatwiej mi zrezygnować ze słodyczy, fast foodów itp. ; )
- Dołączył: 2013-06-07
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 401
8 lipca 2013, 23:00
Dwa tygodnie... Gdybym tyle wytrzymała, to byłby cud. :) Ale powiem Ci, że chyba też zaczynam do tego powoli dojrzewać. Kiedy jestem na diecie, to od razu poprawia mi się humor, jestem z siebie dumna, czuję, że robię dla siebie coś dobrego. Problem w tym, że mam bardzo słabą wolę. Dzisiaj byłby trzeci dzień odkąd trzymam się diety, ale wieczorem wróciłam do domu i coś mnie napadło - zjadłam dwie salaterki lodów, potem dwa tosty, a jakieś pół godziny później tortillę. Czuję się okropnie, strasznie boli mnie brzuch, miałam nawet takie głupie myśli, żeby to wszystko zwymiotować, ale nie mogłam. W sumie to dobrze. Powiem szczerze, że jakoś mi już tak te wszystkie "pyszności" nie smakowały. Sto razy bardziej wolałabym zjeść sobie musli, albo jakiś owoc. Przez te trzy dni czułam się świetnie, miałam postawiony konkretny cel i trzymałam się go. Zaczęłam wierzyć w siebie, czułam, że żyję. A teraz - czuję się po prostu okropnie. Najgorsze jest to, że czas mija. Już nawet nie wiem odkąd toczę taką walkę ze sobą, ze swoimi słabościami i złymi nawykami. Powoli posuwam się do przodu, dostrzegam to, na co wcześniej nie zwracałam uwagi. Na pewno jest lepiej niż na początku, ale jeszcze długa droga przede mną...
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
9 lipca 2013, 10:05
Spokojnie, jeszcze dojdziesz do
idealnych dwóch tygodni ; ) Sama widzisz ile korzyści daje Ci
trzymanie diety i aktywność fizyczna. Może w ciągu dnia za mało
jesz? Albo zbyt dużo zakazów sobie narzuciłaś? Ja gdy sobie
postanowiłam nie jeść: chipsów, fast foodów,
paluszków, frytek itd. (lista była naprawdę okropnie długa)
to w rezultacie jadłam tego więcej niż kiedykolwiek. Zakazany owoc
smakuje najlepiej ; ) Zrób sobie raz w tygodni taki dzień gdy
jesz co tylko chcesz. Sama zobaczysz, że po jakimś czasie te
jedzenie już nie będzie Ci dawało tyle przyjemności co na
początku i już sama będziesz potrafiła kontrolować to co jesz i
kiedy. Nieważne ile razy się poddasz, ważne ile razy się
podniesiesz i podejmiesz kolejną walkę ze swoimi słabościami ; )
Wierze, że Ci się uda ;)
- Dołączył: 2013-06-07
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 401
9 lipca 2013, 13:05
Miałam w planie robić sobie w tygodniu taki jeden dzień, w którym pozwolę sobie na zjedzenie jakiegoś batona, loda, albo pizzy. Z tym, że ja nie mam umiaru! Wcześniej tak na to nie zwracałam uwagi, ale teraz, aż sama siebie przerażam. Jak można aż tyle pochłonąć w przeciągu godziny? :o Myślę, że z fast-foodami łatwiej będzie mi się pożegnać, bo okropnie się po nich czuję i w sumie już mi tak nie smakują jak kiedyś. Gorzej z lodami - jeszcze teraz przez wakacje, ale z dwojga złego... - już lepsze te lody. Raz na czas W MAŁYCH ILOŚCIACH nie zaszkodzi. :P
Najważniejsze, że wróciłam do ćwiczeń. :) I własnie!!! Prawie zapomniałam!!!
Dziewczyny, nie wiem, co ćwiczycie, ale zdecydowanie odradzam CHODAKOWSKĄ! Ćwiczyłam przez jakiś czas Killera i zaczęły mnie podczas ćwiczeń boleć kolana - myślałam, że może coś źle robię, ale poczytałam w Internecie i okazało się, że nie tylko ja mam ten problem. Po drugie jej programy są strasznie nudne -,-. Osobiście polecam Fit Appy i "8 min buns - butt workout".
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
9 lipca 2013, 18:33
Lodami się nie przejmuj ale i na to
mam sposób ; ) może je sobie sama robić – wystarczy kupić
foremki do lodów ; ) coś takiego:
Kupujesz owoce, miksujesz, wlewasz do
foremek i do zamrażalki ; ) LINK banał ; )
Mam gdzieś jakąś płytę ewki ale
nie przekonała mnie ona do siebie. Strasznie nudna ; )
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
9 lipca 2013, 18:34
jeszcze co do foremek to widziałam podobne w auchanie za 6zł chyba ; )
- Dołączył: 2013-06-07
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 401
9 lipca 2013, 18:37
Super pomysł z tymi lodami! :)
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2049
10 lipca 2013, 10:31
Podkręciłyście mnie,przejadę się dziś do auchana
![]()
na jakim dziale to znajdę ?
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
10 lipca 2013, 11:02
tam gdzie są te wszystkie pierdoły, garnki, blaszki, pojemniki ; ) musisz poszukać ;p
- Dołączył: 2013-06-07
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 401
10 lipca 2013, 11:38
A ja nie mam gdzie kupić. Jutro jadę do Krakowa - może tam kupię. :D