- Dołączył: 2012-12-04
- Miasto: Nowy Targ
- Liczba postów: 86
9 czerwca 2013, 01:24
Dupa rośnie już od dawna.
Przez to stałam się niezgrabna.
Cellulitu wciąż przybywa.
A ja na to: "No cóż! Bywa."
Kiedy widzę swe odbicie,
Płaczę, szlocham: Co za życie?!
Z załamania składam ręce,
I przysięgam: Nigdy więcej!
Jutro już zaczynam ćwiczyć,
I kalorie zbędne liczyć.
Na tym jednak poprzestaję,
I do kuchni się udaję.
Gdy już waga alarmuje,
Na ćwiczenia czas znajduje.
Robię brzuszki, robię stale.
Po nich czuje się wspaniale.
Będę miała talię osy.
Twarde mięśnie jak kokosy.
A od jutra też przysiadki,
By mieć dupę jak z okładki.
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
12 czerwca 2013, 14:30
Nonnai droga, jak Ci poszlo?
Do 5 dzisiaj doszlo?
A Ty Nikki?ostro wierze
ze tez dobre wiesci niesiesz!
Ja znowu nad ksiazkami mykam
dzielnie Marxa dzielo czytam!
Przerwe na a6w se zrobilam
miesnie brzucha pocwiczylam!:)
Rano dziasiaj w pracy bylam
na rowerku pojezdzilam.
I kalorie sie spalily
moje cialo opuscily :)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
12 czerwca 2013, 15:35
A Wy sie nie poddajecie,tylko ciagle rymujecie? Ja wrocilam do biegania,jestem juz wysportowana:)))
- Dołączył: 2010-07-24
- Miasto: Piękne Zakamarki
- Liczba postów: 659
12 czerwca 2013, 18:19
Kitia, towarzyszko
Napisałam wszystko.
A jak pięć dostanę
To mistrzem zostanę!
Lecz nie było banalności
Stopień duży był trudności...
Dziś z projektem mnie noc czeka
Snu godzina jest daleka.
Zaprojektować mam kompozycję
Miasta rozwóju dać propozycję.
Mam narysować co gdzie zbuduję,
Jakie rozrywki ludziom zafunduję.
A z dietą nie lekko, nie ma się czym chwalić
Ciało swe rujnuję zamiast doskonalić...
Na śniadanie zjadłam durum makarona
Z sosem bolońskim co jest z pomidora.
Potem kawa z mlekiem półtorej procenta,
Co stać na nią każdego studenta.
Jabłko potem w brzuchu w mig wylądowało,
Aby mi w żołądku więcej nie burczało.
Teraz drugą kawę szybko wychlipałam
Bo przez tę pogodę prawie już tu spałam.
A tu noc przede mną bezsenna się śmieje
Nie pójdę spać dzisiaj aż kogut zapieje ;(
Niki droga daj znać zaraz, bo będzie aferka-
Jak Ci poszła sprawa z Twoją magisterką?
Edytowany przez Nonnai 12 czerwca 2013, 18:22
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
12 czerwca 2013, 19:20
Drogie moje, ja dzis nie powierszuje
na impreze sie szykuje!
I tak wlasnie
co dzis na dupe wcisne?
czy sukienke czy spodenki
czy pokazac me serdelki?
jaka bluzke jakie buty?
z wlosow proste zrobic druty?
chce byc piekna , wyjatkowa
by kochanemu zawrocila sie glowa :)
- Dołączył: 2010-07-24
- Miasto: Piękne Zakamarki
- Liczba postów: 659
12 czerwca 2013, 20:17
Kitia miłą miej więc dzisiaj party,
Niech ten lokal wszak otwarty
Będzie dziś do białego rana
Byś się dobrze powytańcowała!
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
13 czerwca 2013, 15:19
Ależ jesteście dzielne!
Rymujecie jak diabelne.
U mnie dobrze, daję słowo,
z promotorem kolorowo.
Na wtorek ma mi sprawdzić resztę,
więc na razie w poprawkach posiedzę.
Kitia, czy impreza się udała?
Na pewno byłaś najpiękniejsza, bez mała!
Nonnai, jak tam projekty Twoje?
Opłaciły się nocne trudy, znoje?
Loluś, bardzo pięknie, że tak biegasz,
ale w tyle mnie nie zostawiasz:
ja od dzisiaj mam wyzwanie 30-dniowe,
w miesiąc chcę zobaczyć efekty nowe!
Dołączajcie się, kochane,
niech sama z tym nie zostanę :)
Edytowany przez Nikki23 13 czerwca 2013, 15:19
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
13 czerwca 2013, 16:29
Nie mysl sobie zem jest leń,ja juz biegam drugi dzien...do wyzwania jestem gotowa,za miesiac bede jak nowa:) jestem tak zmotywowana zem gotowa biegac z rana...co sie nigdy nie zdarzalo,dluuugo w lozku sie lezalo...tylko u mnie deszczyk pada,pojde biegac trudna rada...
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
13 czerwca 2013, 16:33
Pięknie, to Ci się chwali,
Że tak swe ciało doskonalisz!
Nawet w deszczu biegasz, ho ho ho,
Motywację masz jak prąd,
co elektryzuje całe ciało,
biegać, ćwiczyć - ciągle mało!
A ja dzisiaj na stepper wskoczę,
na tuptanie mam ochotę.
W trzydzieści dni super laski będziemy,
ale na laurach nie osiądziemy :)
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
13 czerwca 2013, 21:50
Witam drogie wierszowinki
Widze dobre tu nowinki!
Z czego ciesze sie niezmiernie
rymy tlucze tutaj wiernie.
Wiec impreza sie udala
dlugo bym opowiadala.
Poszlam spac o samym swicie
po poludniu zaczelam zycie.
Na rowerze pojezdzilam
miesnie nog mych pocwiczylam
potem szlifowalam brzuszek
robiac a6w jak zuszek.
Teraz do nauki siadam..
nie chce mi sie, szkoda gadac!
Piszcie co sie u Was dzieje
bo ja bez Was oszaleje :)
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
13 czerwca 2013, 22:52
Ale jesteś dzielna! To Ci się chwali,
że resztki swojego tłuszczyku chcesz spalić.
Ja też jestem już po ćwiczeniach,
nie schudnę od samego myślenia :)
Na stepperze godzinę tuptałam,
chyba z miliard kalorii spalałam.
Potem 8 min. z moim ulubionym panem,
co takie spodenki ma śmiesznie wspaniałe.
Ja z ciężką pracą nad magisterką odpuszczam,
w przyszłym tygodniu do poprawek wracam :)