- Dołączył: 2013-06-19
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 74
22 lipca 2013, 20:44
Witam!
Mam do zrzucenia jakieś 33kg i sama tego nie udźwignę:P Potrzebuję pomocy oraz wsparcia a wiem że tutaj znajdę ich najwięcej!!!
Jestem od 6 miesięcy szczęśliwa mamusią szczęśliwego synka - Bartusia ....
Jak wiecie chciałabym zrzucić te kg co mi przybyło niestety przed ciążą :( no i w czasie ciąży ( a przytyłam 30kg) No i po ciąży też został mi niezły balast jakieś 15-17 kg :P
Mam nadzieję, że się przyłączycie :)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
4 października 2013, 08:30
Hej dziewczyny. Nie bylo mnie wczoraj bo najzwyczajniej w swiecie sie
rozkladam. Obudzilam sie z bolacym gardlem, kosci, miesnie wszystko mnie
bolalo wczoraj a glowe mialam taka ciezka ze nie bylam w stanie nic
robic, ale dopracy trzeba bylo isc :// co za glupota, ale powiem Wam ze
juz mnie tow kurza, bo przyprowadzaja mamuski chore dzieci i my na tym
cierpimy i takie bledne kolo bo ja co 2 tygodnie nie bede na L4
siedziala i zarazam dzieci zdrowe bo chore zarazily mnie! Super! To tyle
z narzekania! ale czasem trzeba!
Dzisiaj obudzilam sie troszke
"lepsza" zarzywazm juz to i owo pije mleko z czosnekiem bo przeciez
jeszce mam zjazd w weekend na uczelni a za tydzien w piatek zaczynam
kurs i musze wyzrowiec! Wczoraj bez cwiczen po 1 nie mialam sie, glowa
pekala przy kazdym ruchu a po 2 wrocilam do domu o 7 wieczorem i padalam
z nog. Nawet jak rozmawialam z A. na skype to zasnelam. Wyobrazacie to
sobie??? :) heheh
Dzisiaj juz moze wieczorem pocwicze lub jesli bedzie w miare cieplo pojde pokijkowac. Choc nie wiem czy to z przeziebieniem dobry pomysl. Zobacze jak sie bede czula!
Beatka jest realny ten cel z 69 na za
tydzien w poniedzialek :)) jesli tylko dieta bedzie w 100% to sie nam
uda. Jakies cwiczenia dolozyc i bedzie super zobaczysz:) co do prezentu
to ja bym zrobila kolacje, dobre wino i ciasto na deser :)
Ewela
jak ja Ci zazdroszce tych wakacji! ojjj wygrzalabym sie na sloneczku:)
Fajnie ze jestes juz z nami. Z tego co piszesz z ejadlas to 1kg i tak
niewiele:) ja jakbym tak jadla to bym z 4 przywiozla spokojnie:)
Uratowaly CIe spacery :)
Marta to jest woda podejrzewam bo tluszcyku tak szybko nie spalamy. Pij duzo wody, cwicz ladnie, jedz regularnie a nic nie wroci tylko dalej bedziesz gubila.
Renata znam ten bol bo 2 tygodnie temu nie robilabym nic tylko spala. Jak mnie to wkurzalo to sobie nie wyobrazasz! ALe przetrwasz to i juz bedziesz miala chec do dzialania!! Trzymam kciukasy za CIebie!!
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
4 października 2013, 08:51
Natalka sądzę że pomysł z kijkami na dziś to zły pomysł. kochana wykuruj się, a wtedy weźmiesz się do ćwiczeń dalej. Lepiej wykurować się do końca niż później mieć jakieś powikłania
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
4 października 2013, 09:05
chyba masz racje Beatka... ale mi brakuje cwiczen, jak sie wkrece to smigam i nie moge przestac... :)
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
4 października 2013, 09:23
To dobrze że się tak wkręcasz :) Ale lepiej pomyśl o swoim zdrowiu bo to się może odbić dopiero po kilku latach, jak nie wyleczysz się do końca.
Mój syn ma dziś dzień płaczka, co chwile płacze i sam nie wie czego chce
- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: Jarosław
- Liczba postów: 670
4 października 2013, 09:42
Beatko może go jakieś przeziębienie bierze widziałam jego zdjęcia jest cudowny, tak się rozczulam nad zdjęciami małych dzieciaczków że powiedziałam sobie koniec staram się o następne. Zacznę z dużą wagą ale co tam nie ja pierwsza pewnie. Najwyżej będę się pilnować cała ciąże żeby za dużo nie przytyć. A co tam ja chce dzidziusia
A Ty Natalko faktycznie ksiązkę w łapke mleczko z czosnkiem i kanapa, a na kijki za parę dni jak przeziębienie przejdzie
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
4 października 2013, 12:31
Ewela poprostu przełożysz sobie odchudzanko na czas po ciązy :)
- Dołączył: 2013-10-02
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 4
4 października 2013, 13:17
Witam chciałabym skierowac ta wiadomosc do INGI26 otóz ja wiele moich kolezanek były na diecie dukana bardzo szybko sie na niej chudnie bo jest bardzo duzo wyrzeczen, ale wierz mi kazda ta osoba wraz ze mna miała efekt jojo. Ja wiem, ze zalezy to tylko od nas od naszej silnej woli czy dalej po diecie bedziemy potrafili jesc z umiarem.Moj organizm sam sie domagał wszystkich tych produktów ,ktore były zakazane na tej diecie ja nie potrafiłam nad tym zapanowac tak jak moi znajomi.Ja w pótora miesiaca katowania sie bo ja tak okresllam te diete schudłam 8 kg inni moi znajomi po 10-15-20kg.I moge stwierdzic, ze kazde z nas wyglada teraz gorzej jak przed dieta.Ja Cie nie namawiam do tego bys zaprzestała jej to twój wybór-dlatego ja juz po raz trzeci i mam nadzieje juz ostatni z pozytywnym koncem sie odchudzam ,ale teraz ta dieta to MZ oraz cwiczenia na siłowni.ZYCZE TOBIE POWODZONKA i POZDRAWIAM JESLI SIE UDA TOBIE ZACHOWAC SZCZUPŁA SYLWETKE PO TEJ DIECIE TO JAK NAJBARDZIEJ GRATULUJE:))
Podkreslam ,ze to wyłacznie moja opinia na temat tej diety chciałabym byscie mnie nie krytykowały negatywnie.
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
4 października 2013, 13:22
ja kiedyś próbowałam dukana ale udało mi się wytrzymać tylko 3 dni... Dla mnie za montone i za dużo rzeczy zabronionych, zresztą słyszałam że na tej diecie nerki dostają nieźle w kość ..
instytut_zdrowego_zywienia
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: wrocław
- Liczba postów: 46
4 października 2013, 13:46
Dukana nie polecam, ale nie dlatego, że jest szkodliwy (to dyskusyjna kwestia), tylko z prostego powodu: jaka by ta dieta nie była, później wracamy do starych nawyków "bo dieta się skończyła" i katastrofa jest pewna. Dlatego jedyną skuteczną metodą jest TRWAŁA zmiana nawyków żywieniowych. A najważniejsze w takiej zmianie jest wywalenie z diety wszystkich produktów przetworzonych. Jedzmy jak najbardziej naturalne jedzenie, nasze ciała będą odżywione, pełne siły do działania i... odchudzania.
Bardzo skuteczne jest też maksymalne ograniczenie cukru i niestety potraw z mąki. Może nie jest to na początku łatwe, ale po 2 tygodniach problem znika, a po 4 można nawet odczuć poprawę samopoczucia (brak skoków cukru we krwi, wiele osób jest też wrażliwych na gluten zawarty w pszennej mące).
Często te dwie zasady są wystarczające do osiągnięcia smukłej (nie chudej, bo się nie głodzimy przecież) sylwetki. Do tego modelowanie ciała ćwiczeniami i sukces murowany!
Mogłabym przytoczyć masę badań na ten temat, ale najlepiej sprawić sobie książkę "Dieta bez pszenicy" Daviesa, niedawno wydana w Polsce. Nie zgadzam się ze wszystkim co autor pisze, ale zastosowanie jego porad na pewno działa prawie cuda :) Szczegóły na priv, jeżeli ktoś by byl zainteresowany tematem i powodzenia!
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
4 października 2013, 16:11
Tez bylam na dukanie i roznych innych :) ale zadnej z nich nie polecam. Zdrowa dieta to zmiana nawykow!!! Plus wlkaczenie ruchu! Tyle nam do szczescia w chudnieciu potrzebne:)
Dziewczyny czuje sie o niebo lepiej:) jakies cwiczonka wykonam ale w domu:)) tylko wczesniej na zakupy musze skoczyc i posprzatac dom bo jutro uczelnia! wiec moze kolo 8 zaczne moj trening jesli dobrze pojdzie:)
Ewelasz to niechodzi tylko o kwestie zrzucania ale bedac otylym w ciazy mozna so sobie pod wieloma wzgledami zaszkodzic. No i dziecku oczywiscie tez... przemysl kochana.
Beatka moze faktycznie go cos zbiera i marudzi... :(