Temat: Do grudnia - 15 kg ;) Zapraszam!

Grudzień - wiadomo, czas spotkań rodzinnych, blisko do Sylwestra, a potem to już Nowy Rok, coś się kończy, a coś zaczyna....

Tak bardzo bym chciała, żeby przyszły rok był pozbawiony ciągłego myślenia o diecie, trwania w stanie, który przypomina depresję dwubiegunową ;)
Ostatnie pół roku przebiegło metodą prób i błędów. Teraz już wiem na co mnie stać, na co mogę sobie pozwolić i jak utrzymać to wszystko w ryzach ;) Jednak potrzebuj wsparcia, potrzebuję Was! ;)

Kto się przyłączy do wariatki, która w lipcu myśli o Sylwestrze? ;]
Pasek wagi

Upał straszny;/ zrobiłam rano killera..:p ale się ze mnie lało:)

A weekiend pół na pół pod względem cwiczeń udany :) robiłam 6-minutówki z Ewką do tego długie spacery;) z dietą gorzej, wpadły zapiekanki, ciastka, placki nawet piwo.. ;p ale nie przekroczyłam 2000 kcal dziennie więc nie ma tragedii;)

hehe kawanoit tez bym odłożyła do wieczora;p nienawidzę jeździć w upały komunikacja miejską..

Justyna widzę, że dalej w postanowieniu trwasz i dobrze, a do ćwiczeń mamy to samo podejście ja zrobiłam dwa razy cardio i nie wiem czy dziś się zmuszę :)

Nina gratuluję tego killera ja nie byłam w stanie tego wykonać :)

kawanoit i jak tu wytrzymac bez piwa jablkowego :( Maz mi kupil i wlozyl do zamrazarnika i zas takie zimniutkie przyniosl .....

Normalnie padlam :(

Jednak nadrabiam cwiczeniami :D Teraz siedze chwile przerwy, a mam za soba 100 brzuszkow na hustawce, 100 ucisniec na agrafce i 15 min na hula - hop :D

Teraz przedem mna rower 15 min., znowu hula hop 15 min i rower 15 min

Musze hula - hop robic z przerwami, bo mam to mausjace i dawno nei cwiczylam i bioli jak diabli ....


Na koniec jak jeszcze bede zyla to wrzuce 8 - minutowki i cos z Mel B

8 - minutowki chce jeszcze robic ten tydzien i zamieniac po kolei na MelB

Pasek wagi
renatko masz kondycje pozazdroscic.super ze maz wspiera i napoje chodzace donosi;)ja tez dzis po cwiczeniach wypilam bo nic lepiej mi nierobi na upal jak okocim lemoniada:)czekam az male zasna i tez moze jakies dywanowki jeszcze zrobie bo wydaje mi sie ze same wizyty na silowni juz duzo mi niedaja.
Pasek wagi
renatko powiedz mi jak czesto sie wazysz bo po takich cwiczeniach napewno beda szybko efekty:)
Pasek wagi

no i zrobilam PRAWIE co zamierzalam - bo Mel B juz sobie odpuscilam, poprostu brzuch mnie zaczynal bolec no i odplywalam na macie hehehe Spocilam sie jak mysz.


Bulina niestety mimo cwiczen nie mam nigdy spektakularnych osiagniec ws wagi, wszystko pokazuje mi ze mam tluszczu 41% jednak moje cialo nei jest mocno lejace sie, bo jak napne miesnie brzucha to widac juz, najgorsze u mnie sa plecy, uda i brzuch ponizej pepka. Bylam dwa razy cieta i teraz wisi mi to nad cieciem - ohydnie wyglada

Pasek wagi
Ależ Wy pięknie ćwiczycie! :) Brawo!!! :)
Ja co najwyżej uaktywnie ambitniejsze spacery, ale znowu muszę zainwestować w jakieś sandały :/ Co ja się mam z tym butami... :/ Już myślałam, że nauczyłam się patrzeć na buty z każdej zagrażającej mi strony... zastanawiam się nie wiadomo ile, mierzę kilka razy, doprowadzam sprzedawców do szewskiej pasji, w końcu kupuję i co?... suprajs! Po pierwszym wyjściu okazuje się, że w tym miejscu też mnie coś może obetrzeć :/ Potem leczę stopy przez tydzień, ale nawet jak już się podgoję to nie chcę wychodzić, bo przecież w tych nowych nie mogę, a w japonkach łazić przez pół dnia też nie wygodnie ;(

aaa, poszczę dzisiaj ;)
Pasek wagi

kawonanit napisał(a):

Noo, ale żeby tylko na weekendzie się kończyło ;P Dlatego postanowiłam się przetestować - miesięczna abstynencja ;) Lola i tak we mnie nie wierzy....ale trudno jej się dziwić ;DTaa, upały są straszne :/ Wybieram się dzisiaj na zakupy kosmetyczne, ale niestety muszę w tym celu skorzystać z komunikacji miejskiej....Czyli odkładam do wieczora....
ja Ciebie w ten sposob motywuje skarbie:)... Piwka napijesz sie we wrzesniu,moze juz nie bedzie tak smakowalo?... Poza tym szybciej schudniesz:)
Pasek wagi
Ja wiem, ja wiem! ;D
A we wrześniu... mam urodzinki i rocznicę, wtedy się napiję ;)
I powiem szczerze, że trochę liczę na to, że właśnie eliminuj produkt, który "mnie gubi". Często czytałam, że  niektórzy chudną tylko eliminując gazowańce, a patrząc na mój brzuch.... cóż.... pokaże wam go jak schudnę troche, teraz mi wstyd.
Pasek wagi
Grzeczna dziewczynka:) jestem z Ciebie dumna.....jak juz skonczysz zawsze mozesz na mnie liczyc,chetnie wymysle Ci nowe wyzwanie? Hahahaha i pomysl jak ladnie bedziesz wygladac na urodziny:) to dopiero motywacja:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.