- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
27 lipca 2013, 10:32
Grudzień - wiadomo, czas spotkań rodzinnych, blisko do Sylwestra, a potem to już Nowy Rok, coś się kończy, a coś zaczyna....
Tak bardzo bym chciała, żeby przyszły rok był pozbawiony ciągłego myślenia o diecie, trwania w stanie, który przypomina depresję dwubiegunową ;)
Ostatnie pół roku przebiegło metodą prób i błędów. Teraz już wiem na co mnie stać, na co mogę sobie pozwolić i jak utrzymać to wszystko w ryzach ;) Jednak potrzebuj wsparcia, potrzebuję Was! ;)
Kto się przyłączy do wariatki, która w lipcu myśli o Sylwestrze? ;]
4 sierpnia 2013, 17:41
Ja również z chęcią dołączę jeśli jeszcze mogę
5 sierpnia 2013, 09:11
Hej, wczoraj zjadłam troszkę ponad 2000kcal i chodziliśmy z małą bite cztery godziny, po naszej europejskiej stolicy psiej kupy. Aż powłóczyłam nogami pod koniec. Nie wytrzymałam i zważyłam się dziś rano, z ciekawości ile w trzy dni normalnego jedzenia wróciło mi wagi. Wróciło pół kilo, czyli i tak jestem do przodu pół kg. To nieźle zważywszy na to ,że niebawem zjawi się ciotka klotka, a w te dni potrafię nabrać i z 2kg. Dziś kolejny dzień niedojadania. Co tam u Was?
- Dołączył: 2012-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1940
5 sierpnia 2013, 10:03
dzika pantera zapraszamy :)
472kcal sport w pojedynkę zawsze jest nudny- znaczy dla mnie.
levitacja ciotka to wróg odchudzania:)
A co sądzicie o takim urządzeniu na nogi? wyszczupli wewnętrzną stronę ud:
Zamieniłam się z ciocią ja jej dałam rowerek ona mi to. Myślałam, że można na tym ćwiczyć z pół h tymczasem 20 powtórzeń i mam dosyć.
Dziewczyny potrzebuję osoby znającej się na informatyce, na gwałt ! skasowały mi się dane z płytki dvd nie wiem jakim cudem, znaczy widać po płycie, że są, ale jak ją włącze to napisane jest że płyta jest pusta można coś nagrać ... wiecie co z takim fantem zrobić :(?
5 sierpnia 2013, 10:15
Może spróbuj otworzyć innym programem niż domyślnym. Informatykiem nie jestem, ale mi się
sformatowała karta sd to ściągnęłam program do odzyskiwania danych typu
to http://www.cdrinfo.pl/downloads/odzyskiwanie-danych-z-plyt-cd-dvd-blu-ray i odzyskało, z dvd też można tylko musisz poczytać opis tych programów i co tam pasuje do Twojego zapisu na tym dvd.
Edytowany przez levitacja 5 sierpnia 2013, 10:16
- Dołączył: 2012-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1940
5 sierpnia 2013, 10:27
Dzięki levitacja spróbuję gtymi programami już jednym próbowałam ale nie dało rady :( dzięki za pomoc !
Edytowany przez Hacziko 5 sierpnia 2013, 10:31
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
5 sierpnia 2013, 11:16
Hej dziewczyny
no datarlam do konca z postami - nie bylo mnie od piatku i od razu tyle czytanai :D
Ja w weekend niestety zaszalalam - zero cwiczen a jedzenia sporo :(
No nic nadrobie to bo ni emam wyjscia
Hacziko jesli chodzi o dvd, to mi informatyk mowil, ze te plyty "nie trzymaja" danych, poprostu po dluzszym czasie dane z niej znikaja - dlatego nie archiwizujemy na dvd
Co do sprzetu to ja na wew. uda to mam agrafke i na niej cwicze
No i co do tej grupy - to ja tez wole tutaj na forum otwarte, bo jest ruch
Edytowany przez duzaRenata 5 sierpnia 2013, 11:17
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
5 sierpnia 2013, 13:30
Witajcie dziewczynki po weekendzie! ;) U mnie leniwie, ale przeszczęśliwie ;) W sobotę zrobiłam post i tak właściwie uporałam się z obawami co do obecności w tym czasie męża w domu - taktownie starał się nie wchodzić z talerzem w moje pole widzenia. Następny pościk jutro ;)
Udaje mi się również trwać w postanowieniu nie picia piwa ;) Za to kompletnie nie myślę o ćwiczeniach...Eh... to się chyba nigdy nie zmieni :/
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
5 sierpnia 2013, 13:40
kawonanit no wlasnie, mnie piwo zabija ;D
Dlatego zostawiam je tylko na weekend - wtedy grill, duzo ruchu i wtedy zimne piwko to normalnie raj :D
Przez te upaly to kompletnie nic sie nie chce :(
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
5 sierpnia 2013, 13:47
Noo, ale żeby tylko na weekendzie się kończyło ;P Dlatego postanowiłam się przetestować - miesięczna abstynencja ;) Lola i tak we mnie nie wierzy....ale trudno jej się dziwić ;D
Taa, upały są straszne :/ Wybieram się dzisiaj na zakupy kosmetyczne, ale niestety muszę w tym celu skorzystać z komunikacji miejskiej....Czyli odkładam do wieczora....