Temat: 25 kg do zrzucenia...umiarkowana aktywność fizyczna + połowa porcji

no ja mam szerokie ramiona, szeroko w biuście, małe wcięcie w tali mam i spore boczki :( a dupke mam mniejszą tak nie proporcjonalnie :)

Powodzenia :-)

I wzajemnie:)

Dzień dobry Dziewczyny! Wczoraj troche nagrzeszylam grillem ale nie wzielam do ust ani jednego chipsa ani orzeszka. Mięsko jadlam bez chlebka takze troche jestem dumna z siebie; )) piwa nie tknelam tylko zaprawialam sie woda... no i kilka kieliszeczkow nalewki z derenii sprobowalam ale byla taaaaak pyszna ze szok! :)

hej
ja też nagrzeszyłam trochę ale to u mnie normalne jak mąż ma wolne, Ale trzeba z tym skończyć, bo inaczej nie osiągnę zamierzonego celu na wrzesień

Rozmawialam dzisiaj z takim znajomym doktorem od uzaleznien, ktory mowil ze alkohol, narkotyki, fobie i wlasnie jedzenie to jeden worek. Ludzie sie powinni z tego leczyc bo to jest nałóg. I tak mysle ze to prawda bo na prawde czasem czuje sie uzalezniona od jedzenia. Czy Wy tez tak macie?

cześć, ja również mam uzależnienie od jedzenia, od dawna zdaję sobie z tego sprawę, gdyż uczucia próbuję zabić jedzeniem, ale chcę to skończyć raz na zawsze.

Witam Was serdecznie. Ja od jutra startuje od nowa. Od kilku miesięcy waga bardzo mi się waha. Nie potrafię utrymac sukcesu ale nie cza sna rozdrapywanie ran. Stało się niestety tak że przytyłam sporo i znowu wszystko jest ciasne..i to fatalne samopoczucie. A więc czas na zmiany..Ja jestem na diecie od dietetyczki co prawda 24 dostane swoją dietę docelową ale od jutra chce już zdecydowanie zaczac jesc zdrowo i racjonalnie..Tęsknie za dobrym samopoczuciem..mam nadzieję że będziemy trzymać sie razem i uda nam się osiągnać swoje cele. Co do uzależnienien od jedzenia..Ja czuję sie się jak osoba chora niczym alkoholik..U mnie ejst tak jak trzymam dietę jest super ale jak tylko cokolwiek sproóbuję poza dietą od razu zawalam cały dzień i najdam się (nażeram do oporu). Nie umiem znaleźć granicy..No jest to trudny temat..
Spokojnego wieczoru:*

Trzymam kciuki Młoda :) u mnie podobnie i ciuchy stały się za ciasne, żałosne. Czas wziąć się za siebie.

No jak tam dziewczyny robimy coś? Bo Coś cisza w temacie..A mi tak bardzo potrzebne jest wsparcie. Dziś zaczęłam być na diecie, racjonalnej od dietetyka..Popłakałam się stając na wagę i uświadamiając sobie że przytyłam 10 kg..Ale cóż opamiętałam się i czas do przodu ruszyć. Dziś wracam też na mój aqua areobic..Powodzenia i odzywajcie się!