6 września 2013, 23:57
Hej! Chciałabym utworzyć grupę wsparcia dla osób, które mają do stracenia 10kg i mniej. Sama chcę stracić conajniej 6kg - nie mieszczę się w stare rzeczy, uwiera mnie brzuch. Mój cel to ubrania S-XS. Obecnie jest M/L.
Trudno się traci na wadze, gdy jest tak niewiele do stracenia. Kto jest ze mną?
Wymyślimy wspólnie zasady, których będziemy się trzymać i... do dzieła.
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
11 września 2013, 18:16
rousseau napisał(a):
diamond88 - może spróbuj się przekonać do sałatek? tutaj pole do popisu jest olbrzymie :) ja pieczywa jem już bardzo mało, mimo, że wcześniej to był standard na śniadanie, przekąski i kolacje, teraz mi schodzi może jeden mały na 2 tygodnie. ze śniadania go wyeliminowałam, bo od miesięcy jem to samo - jogurt naturalny z otrębami, siemieniem, płatkami orkiszowymi i suszonymi owocami, czasem robię kanapkę w charakterze przekąski, nauczyłam się jeść sałatki i jajecznicę bez chleba i smakuje mi równie dobrze. u mnie waga uparła się i stoi w miejscu. no trudno, ja robię swoje - dzisiaj tradycyjny zestaw mel b i boczki tiff :)
kochana ja bardzo lubie salatki ale problem jest taki ze jak mnie bardzo dopadnie glod a gdzies jestem albo np nie mam nic takiego w domu zeby cos przyrzadzic to ide na latwizne i kupuje jakies gotowe kanapki czy drozdzowki:(
wogole tak mi jakis czas temu dobrze szla dieta, zadnych slodyczy, chleba malo jadlam , duzo nabialu itp a teraz jak patrze na moje menu to rece opadaja a odbicie w lustrze czy w witrynach sklepowych sprawia ze sie zalamuje:(
Tinybird witaj serdecznie wsrod nas:)
Aldente przykro mi ze mialas taki "napad " i ze Ci smutno i zle:(ale walcz dalej kochana bo warto:**
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 403
11 września 2013, 20:58
Własnie skończyłam ćwiczyć:
http://www.youtube.com/watch?v=I5COzZlxaI4
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Asgard
- Liczba postów: 1879
11 września 2013, 21:08
Sałatki...mmmm...ja dzisiaj zrobiłam taką sałatkę: miks sałat, 2 pomidory, 1 ogórek, dressing z oliwą z oliwek, a na wierzchu odrobina własnoręcznie zrobionych ziołowych grzanek. Pycha! :)
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 403
11 września 2013, 21:22
TinyBird napisał(a):
Sałatki...mmmm...ja dzisiaj zrobiłam taką sałatkę: miks sałat, 2 pomidory, 1 ogórek, dressing z oliwą z oliwek, a na wierzchu odrobina własnoręcznie zrobionych ziołowych grzanek. Pycha! :)
hmm... Jak zrobić te grzanki?
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Asgard
- Liczba postów: 1879
11 września 2013, 21:27
Flames napisał(a):
TinyBird napisał(a):
Sałatki...mmmm...ja dzisiaj zrobiłam taką sałatkę: miks sałat, 2 pomidory, 1 ogórek, dressing z oliwą z oliwek, a na wierzchu odrobina własnoręcznie zrobionych ziołowych grzanek. Pycha! :)
hmm... Jak zrobić te grzanki?
Ja kroję w kostkę jakieś pieczywo (najczęściej grahamkę, ale też zdarza mi się wykorzystać zwykłą pszenną bagietkę) i smażę na odrobinie oliwy z oliwek z ziołami. Może to być np. czosnek i bazylia, pieprz i zioła prowansalskie, kolorowy pieprz - różnie. :)
W efekcie wychodzi mi coś na kształt sałatki cezara:
I kurczaka też czasami wrzucam, ale dzisiaj podałam go oddzielnie (upieczony w folii).
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
11 września 2013, 21:53
smutno mi dziewczyny, raz mi idzie dobrze, potem sie objadam i takie bledne kolo:(przygotowalam sobie na jutro i pojutrze jedzonko do sklepu,zdrowe, pyszne ale znajac mnie nazre sie czegos innego niedozwolonego dodatkowego i lipa bedzie:(
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 403
11 września 2013, 23:05
diamond88 napisał(a):
smutno mi dziewczyny, raz mi idzie dobrze, potem sie objadam i takie bledne kolo:(przygotowalam sobie na jutro i pojutrze jedzonko do sklepu,zdrowe, pyszne ale znajac mnie nazre sie czegos innego niedozwolonego dodatkowego i lipa bedzie:(
Wytrzymasz
Niestety mam tak samo, trzymam dietę przez jakiś czas a potem się objadam.
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 595
11 września 2013, 23:47
Cześć dziewczyny! :)
Melduję zaliczenie kolejnego dnia w wyzwaniu przysiadowym i brzuszkowym. Zaczynam już czuć mięśnie, to dobry znak :) Dziś oprócz tej aktywności było pucowanie całego mieszkania i gotowanie, bo dwaj przyjaciele moi i mojego chłopaka przyszli do nas. Menu 3-daniowe, dietetyczne, ma się rozumieć! Na przystawkę zupa krem z marchewki, na główne szaszłyki z piersi kurczaka i ananasa w tymianku z dzikim ryżem i sałatką, a na deser sałątka owocowa :) Sukces! Uszy się wszystkim trzęsły :)
Jutro więcej niż kolejny dzień wyzwań nie będzie możliwy do zrealizowania - rano lekarz, a po lekarzu milion innych spraw do załatwienia... W tym 3h drogi pociągiem.. Ale jestem z Wami duchem! Do boju, moje drogie! :)
- Dołączył: 2012-08-16
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 209
12 września 2013, 06:27
dzien dobryy! u mnie wczorajszy dzien baardzo spoko, tylko tak jak mowilam -wieczoryyy! mianowiscie: 1.5 nalesnika z farszem miesnym(mielone z indyka, pieczarki, papryka, cebula, pomidory) i pol butelki wina.. lepsze to w sumie, bo moj luby chcial pizze zamawiac!:O
Mam dziwne pytanie dziewczyny:D pomozcie. czy jeden luzny/wodnisty stolec 2h po zazyciu tabletki mogl spowodowac, ze ona nie zadziala tak jak powinna? w ulotce mowa o "ostrej biegunce"..sama nie wiem..