Temat: Zaskoczyć rodzinę na święta - REAKTYWACJA

dziewczynki ja właśnie czekam na pizze... piecze się,jeszcze 5minut....bo podobnie jak anuskaa wyszłam rano.. a wróciłam po 14 i tak mi zeszło.. ale oczywiście zjadłam o 11 banana i w czasie robienia pizzy dziubałam składniki cały czas.. a to kawałek szynki, a to mozarellki, a to kurde winogronko tu, tam..i się pewnie trochę kcal uzbierało... ale powiedzmy że i tak super.. bo mało kcal jak na godzinę 16.

Apolniade- mi się skończyły orzechy zwykłe...,ale kupię dopiero w poniedziałek ... ale ciii.....mieszankę studencką mam schowaną ;-)..
Ty możesz być spokojna, nawet o te 600 kcal bo jestes chudzinka... :)

Anuskaa trzymasz się i oby tak dalej.... dzisiaj naszła mnie refleksja na temat naszego odchudzania.. napiszę jak zjem ;P

MamCel- Ty już też tyle schudłaś.... że na pewno super wyglądasz,wiesz, że Ci zazdroszczę ;-))

pizza.... mmmm pychaaa ;-)) właśnie wcinam...

zrobiłam2 wersje ciasta-dukanowe i zwykłe, ale zdrowe w miarę ;-).. wiadomo, które jem.

Anuskaa co do chleba- tak tak.. on jest taki duuuży i jest tam peeełno ziarem. Dlatego ;-)
A co do refleksji.... siedzimy tu na vitalii razem od stycznia... ja zgubiłam trochę kg,a Ty się bujasz non stop 69- 66.... zejdź w końcu w dół......;-)))) bo to co stracisz, zaraz wraca...  trzymam kciuki, żeby tym razem było inaczej :)

Monana, ile Ty masz wzrostu?
Skoro ja jestem chudzinka przy wzroście 158 i wadze 54.50to Ty ważąc te 67.30 ile masz cm?
Bo wydaje mi się, ze wyglądamy na tym etapie juz tak samo..Więc w Twoim mniemaniu i Ty należysz do Chudzinek :-)
Pozdrowionka dziewczynki, wskakuję na orbiego..

ja mam 172 cm. .... jeszcze jakieś 7 kg i będę PRZESZCZĘŚLIWA...;-))

u mnie z ćwiczeniami ostatnio słabo.. tylko spacery..  więc zazdroszczę Ci tego orbiego ;)

monana Ty jak bedziesz miala 60 kg to juz za chuda bedziesz!!!:)
a co do apoloniade- ja mam 162 cm wzrostu i jak wazylam 53 kg to czulam sie IDEALNIE;) Wiec Ty zapewne tez juz super wyglafdasz,a jak chcesz byc chudzina max to jedynie do 50 kg i nie wiecej!:) zato ja........ heh SZKODA GADAC;)
Monana-dawaj przepis na pizze;P jakis link moze czy cos;)
A co do tej Twojej refleksji to zebym ja sie chociaz bujała do 66kg to by było dobrze.,...heh ja sie bujam niestety do 67 tylko:(........

Dzis z dietka znowu ok;)to juz chyba 6 dzien;P wow......jutro bedzie tydzien;)Ale z cw.daje dzisiaj spokoj,NIE CHCE MI SIE;)

Przepis dukanowy- zdrowszy ;-))

ciasto:
kostka chudego sera
ok.5 lyzek otrab pszennych
ok.5 yzek otrab owsianych
2 lyzeczki mazeiny (skrobii kukurydzianej)
2 jajka
sol,oregano,czosnek

na wierzch:
surowa piers kurczaka pokrojona w drobna kostke (posolic,posypac papryka)
cebulka tez drobno pokrojona(troszke posolic)
przecier pomidorowy (taki z Lidla...99,9% pomidorow,sol i nic wiecej)
wszystko posypalam przyprawa do pizzy(prymat - same suszone ziola)

konsystencja ciasta przypominala gesta smetane
pieklam ok 40min w 180'C

ale ja tam sobie porobiłam modyfikacje odnośnie farszu i sosu pomidorowego-co kto lubi :)))

mmm brzmi smakowicie,musze kiedys wyprobowac;)dzieki piekna;) Ja przed chwilka tak z nudów sie zwazylam wieczorkiem i az 68 kg....heh wiec jutro rano pewnie nie bedzie zadnego spadku:( pewnie znowu 67,2 (oby nie wiecej) a 67byłoby super!:)

ja się wahałam- lody czy kefir?..wybrałam kefir...lody będą jutro na podwieczorek :)))

Witam w sobotę ;-))

ja jeszcze w łóżeczku, więc jak się zważę to napiszę. Dzisiaj jakoś spać nie mogłam i dlatego tak wcześnie tu zawitałam;-)
Jest taka śliczna pogoda, że aż chce się żyć .. i właśnie zastanawiam się jak to wykorzystać ;-))..

Dzisiaj muszę ugotować zupkę jarzynową, bo pełno warzyw w zamrażarce... ;-) Zrobię jeszcze galaretkę z owocami a co.. ;-)

Swoją drogą głodna już jestem...

a ja jednak dzisiaj jade na zakupy,moj facet sie obudzil zmierzył tem[p a tam 36,6 a wczoraj max zle sie czul i bylo 39 heh DZIWNE;)ale trudnoi jedziemy o 10;) Wiec spadam sie szykowac;)
Waga: 66,8 kg;) schudlam od bwczoraj 300 gram super;)