- Dołączył: 2008-08-05
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 5216
20 października 2013, 04:00
ZAPISY ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XVIII
Czas trwania: 6 tygodni
21.10 (poniedziałek) - 1.12 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 18 części naszej wesołej
rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami!
Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy
tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy
poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej
rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania
się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do
tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z
ćwiczeniami!
Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji
Punktowej cz. 18 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku (21.10) do północy. Pierwszeństwo mają
osoby z poprzednich edycji.
2) Akcja trwa do 1 grudnia! Potem kolejna
część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane
poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek
tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według
zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej
tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów
czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy
nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć
Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa
będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o
niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego
zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie
zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)
7) Bardzo
proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą
się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair.
Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty
zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie =
wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak
tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej
rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem
tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej
wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać
do mnie w wiadomości lub pisać w 17 części ZRP.
Co należy podać przy
zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2)
Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia na 1 grudnia
Pod
danymi należy wkleić poniższą tabelkę.
Tydzień
1
|
Dieta:
|
Różnica w wadze:
|
|
Pon
|
Wt
|
Śr
|
Czw
|
Pt
|
Sob
|
Ndz
|
Suma
|
Dieta
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Suma
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tydzień
2
|
Dieta:
|
Różnica w wadze:
|
|
Pon
|
Wt
|
Śr
|
Czw
|
Pt
|
Sob
|
Ndz
|
Suma
|
Dieta
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Suma
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wklejanie Tabelki:
Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie
przeglądarki innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować
Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów. W razie pytań, na które
odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 17 (link niżej).
część 17: http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/13/topicid/848206/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/
Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być
uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem
spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie
się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została
rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a
tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego
tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na
bieżąco.
Edytowany przez Szpilkaa 22 października 2013, 16:35
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
19 listopada 2013, 21:26
Ja się boję, że jak zacznę szukać pracy, to też będzie lipa :| Niestety w takich beznadziejnych czasach żyjemy.
- Dołączył: 2010-01-15
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 5607
19 listopada 2013, 21:38
Elsidka - nie poddawaj się
![]()
Odpocznij kilka dni i z nową siłą zabierz się do działania
![]()
Dziś jesteś rozczarowana, rozżalona i zrezygnowana. Ale pomyśl o tym w ten sposób, że i tak zaszłaś daleko. Nie odpadłaś po pierwszej rozmowie.
A nawet jeśli ta laska miała plecy, a z czasem ktoś stwierdzi, że jednak się nie nadaje, to wtedy być może przypomną sobie o Tobie.
Myśl pozytywnie
![]()
Najgorsze co możesz zrobić to się poddać lub z pesymizmem szukać innej pracy.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
19 listopada 2013, 22:48
ja szukałam rok. Już nawet myslalam sobie wtedy, że trzeba było iść do szkoły zawodowej na sprzedawcę czy krawcową, a nie zachciało mi się studia dziennie na dobrym uniwersytecie robić :] takie czasy.
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
19 listopada 2013, 23:05
Ja się wtrącę co do pracy, chociaż w tej edycji nie biorę udziału.
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
19 listopada 2013, 23:20
Ja byłam na bezrobociu od stycznia. I do prawie końca października nic cisza... W akcie prawie desperacji stwierdziłam, że przecież nawet tej minimalnej nie wysiedzę w domu. Zaczęłam niby od wyższych progów bo zaczęłam rozsyłać CV po marketach budowlanych, bo wiadomo, że człowiek pracuje dla pieniędzy, a podobno tam trochę lepiej płacą niż w spożywczaczach. Ale niestety cisza... Niedaleko mam POLO, więc jak z lepszych perspektyw wyszły nici, stwierdziłam, że ludziom zdarzają się gorsze rzeczy niż praca w weekendy i w sklepie, więc co by nie, przynajmniej na biletach zaoszczędzę. Złożyłam CV na kasę, pani kierowniczka od razu do mnie z pytaniem, czemu nie przyszłam wcześniej jak ona fakturzystki szukała, a teraz jedna dziewczyna ze sklepu już się szkoli - nogi się z żalu pode mną ugięły... No ale nic. Czekałam dalej. Po jakimś tygodniu zadzwoniła, że tamta się nie nadaje. Oj cieszyłam się bardzo :-). Zaczęłam pracę w czwartek 24 października a w poniedziałek zadzwonił do mnie były szef z firmy w której pracowałam ponad 3 lata temu. Wtedy byłam tam zatrudniona jako spedytor - i stwierdziłam, że się na to nie nadaję (zwłaszcza, że był to czas zaraz po największym BUM kryzysu), zwolniłam się stamtąd jak znalazłam pracę jako fakturzystka. Wydzwaniał za mną przez trzy dni, nawet przyjechał... No i po tygodniu się z POLO zwolniłam i poszłam tam. W tej chwili jestem super zadowolona - lepsze pieniądze, nie muszę siedzieć 8 godzin jak nie ma roboty,praca od pon - pt, szef kupuje kawę, mleko a nawet owoce dla pracowników :-D
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
19 listopada 2013, 23:21
Czy się chwalę? - chyba tak bo w końcu naprawdę chce mi się żyć.
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
19 listopada 2013, 23:24
Ale mimo wszystko wcale nie było łatwo odejść z polo i to po tygodniu, nie wiedziałam co zrobić tam lepiej, ale w sklepie miałam bardziej pewną pracę. IIIIIII wierzcie albo nie ale w domu wyłam bo tak było mi głupio, że latałam za robotą i za chwilę zabieram się i odchodzę, zwłaszcza, że kierowniczka naprawdę super kobitka.
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
19 listopada 2013, 23:26
Ale mam nadzieję, że po roku bardzo przykrych wydarzeń jak i czasem pecha w końcu los się do mnie uśmiechnął :-)
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
19 listopada 2013, 23:29
A po drodze zgubiłam wątek bo Elsidka możliwe, że przyjdzie czas, że będziesz musiała wybierać :-), choć to też nie jest łatwe, bo już 3 razy musiałam wybierać i z perspektywy czasu nie były to trafione decyzje :-(, oby ta była dobra :-D
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto:
- Liczba postów: 1016
20 listopada 2013, 03:56
sweety234 napisał(a):
ja szukałam rok. Już nawet myslalam sobie wtedy, że trzeba było iść do szkoły zawodowej na sprzedawcę czy krawcową, a nie zachciało mi się studia dziennie na dobrym uniwersytecie robić :] takie czasy.
Ehh jak bym czytala swoje slowa :) W dzisiejszych czasach sie czlowiek zastanawia na co mu te wszystkie lata spedzone najpierw w liceum potem na uczelni skoro o prace ciezko, a ja glupia nadal sie ucze jak by mi malo bylo :P
Sorki za opoznienie z tabelka- juz uzupelniona :)
Eldiska- dobre nastawienie to podstawa, nie poddawaj sie a w koncu twoja determinacja przyniesie efekty :) Trzymam kciuki.