Temat: Odchudzanie do sylwesta

Dziś jestem 1 dzień na diecie.
 Chcę schudnąć 8 kg do sylwestra. Kto się dołącza ?
Co tydzień podsumujemy wyniki, wstawimy zdjęcia.
Trzeba się wzajemnie motywować i kontrolować!
hej jak tam u Was? ja sie trzymam w miare ok::) staram się;)
Ja tez sie trzymam , nie ma tragedi. Chociaz codziennie cos slodkiego jem, ale staram sie zeby bylo to jak najlepsze rozwiazanie. Dzisiaj np sernik. 
Co myslicie o kaszy mannie? Jako posilek?
sięgnęłam dna:( podjadałam sobie nieźle..czekolada, ciastka, fast food i tak przez cały poprzedni tydzień... opamiętałam się jak przypomniałam sobie że sukienka na sylwestra się nie poszerzy ;) od wczoraj wróciłam do diety bez śmieci..
ja tez zajadam i to niezle :/ stres w pracy, po pracy nie mam ochoty na nic... do bani
Pasek wagi
Dziś zaczęłam od pysznego śniadanka, za chwilkę zaczynam fitness :) Od poniedziałku nie jem słodyczy i innych śmieci i czuję się świetnie !!!
Hello,

Ja dzisiaj odpuscilam silownie bo sie czuje fatalnie, chyba jakies chorobstwo mnie bierze:( 
Schudlam juz 2-3 kg. Jest dobrze, wygladam lepiej(tak mi sie wydaje) tylko nie mam czas pic wody. Bo w pracy to nie moge tyle pic bo co chwile bym musiala do ubikacji biegac. Za to w domu staram sie nadrabiac picie wody:) i w nocy wstaje do wc bo mnie oęcherz ciśnie
Poszlabtm na jakies zakupy:) mmmm..
Jest jakas kolezanka z Łodzi??:) albo okolic?:)
Hej podsumuję poprzedni tydzień - 7 dni i wykonane 3 treningi, przestrzeganie diety w 92%, były małe grzeszki - jeden pocket  i jeden kawałek tiramisu :(..Ale nie poddaje się, kolejny tydzień się zaczął, i wiem że jak nie jem śmieci to nie mam na nie ochoty..Bo to takie błędne koło - jak jem zakazane rzeczy to mam automatycznie ochotę na więcej..
nie ma sie co zalamywac porazkami. tak kazdy ma.
i ten kto osiagnie cel to tez mial w swojej walce grzeszki jedzeniowe;]
oj laski.....  żeby odchudzanie było takie proste........
Powiem wam ze jak sie nie je slodyczy przez jakis tydzien chociaz to juz sie pozniej tak bardzo nie chce. Ja teraz stawiam na slodycze domowe cztli domowe ciasta. Jak juz cos jem. Ale to nie w takich ilosciach jak kiedys:) Jak sie widzi efekty to ciezko przestac wiczyc tylko chce sie coraz wiecej i wiecej:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.