- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
19 listopada 2013, 10:58
Witam wszystkich :) mam do zgubienia +/- 10 kg które oczywiście utrudniają mi życie. Do grupy zapraszam wszystkich z podobnym celem, które mają ochotę dzielić się swoimi przeżyciami dotyczącymi odchudzania oraz będą chętne do wspierania innych w ciężkich sytuacjach :) Dodatkowo proponuję cotygodniowe ważenie i mierzenie a wyniki będę zapisywać w tabelce :) I oczywiście będę prosiła żeby osoby zapisane do grupy w miarę możliwości się udzielały :) Pozdrawiam i serdecznie zapraszam :)
EDIT Lista członków grupy
Zunia92
Netoslava
elle242
owca121
Ewelinka5701
PauL@
ilona994
natina2
Cheekyblond
Slonce2013
beatka2789
doCelu1313
LitteBlack90
Edytowany przez Zunia92 26 listopada 2013, 11:27
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
20 listopada 2013, 15:09
To wynik sfałszowany trochę :) ja akurat liczę spalone kcal jak mam możliwość, w innym wypadku liczy się aktywność. Jak chodziłam na siłownię staralam się spalać min 700kcal.. mam nadzieję, że mój luby z kumplami będzie niebawem chodził na squasha i wtedy chodzę z nimi :) nie ma zmiłuj.
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
20 listopada 2013, 15:45
ja dziś mam zasobą 3/30 shred z Jillian, do tego pośladki z Mel B.
W sumie pośladki jutro już będzie 10 raz, a zdjęcia jak nie zrobiłam tak nie zrobiłam, ale poporszę mojego jak wróci z pracy by zrobił mi dziś, bym miała później jakieś porównanie.
Od jutra wracam dalej do hula hop, siniaki prawie zgineły, no jeszcze został ten guzek ale nie boli więc można walczyć.
A co do mierzenia i warzenia, wagę podajemy co tydzień a cm też???
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
20 listopada 2013, 15:58
Co tydzien w poniedziałek kg i cm :)
Ja nie potrafię kręcić hula hop :p
Za kilka minut do domu na szczęście, bo mam dość na dziś... ;(
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
20 listopada 2013, 16:06
Paul@ ja też nie umiałam, dopiero nauczyłam się jak kupiłam te z wypustkami. I od tamtego tyg kręcilłam co dzień, tylko teraz wczoraj i dziś przerwa bo zrobił mi się guz jakiś ale nie bolący więc jutro jadę dalej
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
20 listopada 2013, 16:47
beatka2789 napisał(a):
Paul@ ja też nie umiałam, dopiero nauczyłam się jak kupiłam te z wypustkami. I od tamtego tyg kręcilłam co dzień, tylko teraz wczoraj i dziś przerwa bo zrobił mi się guz jakiś ale nie bolący więc jutro jadę dalej
Kiedyś też kręciłam jak byłam u siostry, miałam straszne siniaki i bolało okropnie ale czego się nie robi dla zgubienia zbędnych kg :)
Co dziś jecie/jadłyście na obiadek? U mnie pieczony łosoś, makaron pełnoziarnisty oraz surówka z kiszonego ogórka, cebulki i szczypiorku. Dziś bez całowania :P
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
20 listopada 2013, 19:25
oj to chyba ja jestem najmłodsza bo mam 21 lat :)
Paul@ jeśli Cie uraziłam to przepraszam, poprostu mówię co wiem z zajęć...
owca co do steperka to nie liczyłabym na to ze az tyle kalorii się spala, lepiej przyjąć sobie że mniej niż potem się zawieść ;]
ciastka belvita oczywiscie są reklamowane jako zdrowe ale nie mają nic z tym wspólnego, może odrobina więcej błonnika niż zwykłe ciasteczka, lepiej wyjdzie zrobić w domu :) co nie znaczy, że nie są pyszne (niestety
![]()
)
hula hop tez kiedyś kręciłam ale normalnym wypełnionym fasolą, chyba musze wrócić do tego ;]
na obiad byłam skazana u siostry więc nie było bardzo dietetycznie bo zupa szpinakowa z makaronem nitki i zabielane śmietaną ale w gości się nie wybrzydza :)
właśnie siędzę w pociągu powrotnym do domu i mysle co by zjeść na kolację :)
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
20 listopada 2013, 19:28
Hmmm czy ja jestem najstarsza :P Też szukam natchnienia na kolację może jakieś pomysły ?
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
20 listopada 2013, 19:29
OWCA mi też zrobiły się siniaki ale już schodzą, pomimo dalszego kręcenia nie robią się kolejne, skóra się przyzyczaiła
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
20 listopada 2013, 19:51
ja myśle o tym co często robie, sałate lodową z dodatkami lub serek wiejski z dodatkami :) ale moze cos innego stwierdzę jak dojadę do domu :)
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Oj Daleko
- Liczba postów: 160
20 listopada 2013, 20:13
ja pierdziele, ale miałam wkurw w robocie. Jak jutro nie zabije szefa to go przynajmniej uszkodze!
przyszłam do domu i przez tą chandrę zjadłam aż dwie galaretki wieprzowo rosołowe aaaaa dobrze,że czekolady nie ma w domu bo bym pochłonęła w całości.
ja nie mam hula hop :( ale może warto kupić?