- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
19 listopada 2013, 10:58
Witam wszystkich :) mam do zgubienia +/- 10 kg które oczywiście utrudniają mi życie. Do grupy zapraszam wszystkich z podobnym celem, które mają ochotę dzielić się swoimi przeżyciami dotyczącymi odchudzania oraz będą chętne do wspierania innych w ciężkich sytuacjach :) Dodatkowo proponuję cotygodniowe ważenie i mierzenie a wyniki będę zapisywać w tabelce :) I oczywiście będę prosiła żeby osoby zapisane do grupy w miarę możliwości się udzielały :) Pozdrawiam i serdecznie zapraszam :)
EDIT Lista członków grupy
Zunia92
Netoslava
elle242
owca121
Ewelinka5701
PauL@
ilona994
natina2
Cheekyblond
Slonce2013
beatka2789
doCelu1313
LitteBlack90
Edytowany przez Zunia92 26 listopada 2013, 11:27
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
8 stycznia 2014, 21:37
Zunia92 napisał(a):
mnie rozłożyło dzisiaj i czuje sie fatalnie... jak dzis sie wykuruje to od jutra zaczynam siłownie :) już mam buty wprawdzie różowe ale są :)
Życzę szybkiego powrotu do zdrówka i szybkiego chudnięcia w różowych butach :)
- Dołączył: 2013-06-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 304
9 stycznia 2014, 10:19
No to bierzmy się za siebie... ;) Obecnie nie mam konkretnego planu działania.. Macie jakieś propozycje? Przedstawcie swoje... :) Jakos teraz jest mi cięzko odzwyczaic sie od słodyczy ale trzeba przestać na nowo...
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
9 stycznia 2014, 11:14
Nie mam konkretnego planu na razie tylko dietka jak mój kręgosłup dojdzie do siebie to zabieram się za ćwiczenia. Oczywiście odstawiam słodkie i całe inne śmieciowe jedzonko, ale tym razem mam zamiar pozwolić sobie od czasu do czasu, bo boję się że jak czasem nie zjem czegoś słodkiego to po dwóch tygodniach rzucę się bez opamiętania.
- Dołączył: 2013-09-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 143
9 stycznia 2014, 21:23
Ja też nie mam konkretnego planu. Jedzenie - cóż staram się jeść 4-5 posiłków dziennie, tylko największy problem mam z piciem. Jak idę na uczelnie rano i wracam wieczorem to potrafię zaledwie 1 l wypić w ciągu dnia, bo najzwyczajniej na świecie nie chce mi się pić tej nieszczęsnej wody (na uczelni) bo powoduje że jest mi strasznie zimno. Natomiast ćwiczenia ciągle są chociaż ostatnio miałam dwudniową przerwę, ale wczoraj wróciłam do Focusa i zaczynam znowu od początku i wczoraj już Cardio wykonałam, a dzisiaj już za mną 5,5 km biegu a przede mną 25 min Speed 1.0;)
- Dołączył: 2013-06-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 304
10 stycznia 2014, 08:55
Ja to dopiero od dzisiaj zaczynam dietke... wczoraj zgrzeszyłam kebabem... ;/ masakra...
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
10 stycznia 2014, 09:16
Witam jak Wam idzie kobitki ?
- Dołączył: 2013-09-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 143
10 stycznia 2014, 12:40
Rano to zawsze jest u mnie wzorowo, najgorsze są wieczory...
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
10 stycznia 2014, 17:35
u mnie rowniez najgorsze wieczory, dodatkowo ta choroba, katar mnie meczy strasznie :( ale karnet na silownie mam juz kupiony wiec w przyszlym tygodniu zaczynam ostro z cwiczeniami :)
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
11 stycznia 2014, 22:23
Witam ale tu ostatnio cicho... Zunia jak się czujesz ? Rano też jest u mnie spoko a wieczory to koszmar pewnie dlatego że długo lubię siedzieć.... ale nie umiem chodzić spać wcześniej ...
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: B
- Liczba postów: 1880
12 stycznia 2014, 12:02
weekendy są ciężkie bo jakoś bardziej ciągnie mnie do słodyczy i jedzenia, mniej zabiegane dni, ale kostka gorzkiej czekolady to mój sukces w walce ze słodyczami ;)