- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 grudnia 2013, 21:14
10 grudnia 2013, 17:25
ja tez z checia dolacze :DDiete od tygodnia stosuje - rozpisaną przez dietetykaNarazie nei cwicze, bo czuje sie slaba i nic mi sie nie chce, czesto tez mam szał na słodkie - no muszę zjeść i koniec ;D Ale to pewnie wina zblizajacego sie @Dzisiaj sie widze z dietetyczka, byc moze to wina diety - mam rozpisane na 1200-1300 kcal
10 grudnia 2013, 18:25
10 grudnia 2013, 18:56
10 grudnia 2013, 19:43
To ja też chętnie dołączę, ćwiczę od grudnia i już widzę efekty diety nie stosuję bo karmię piersią i jak tylko mniej jem to synek głodny się robi. Z resztą i tak ułożyć sensowną dietę bez nabiału jest ciężko a jak jeszcze bym miała ograniczać kalorie to w ogóle sobie nie wyobrażam tego.
10 grudnia 2013, 19:43
11 grudnia 2013, 08:12
jak ta dieta wygląda? bardzo rygorystyczna? i jak w ogóle wygląda wizyta u dietetyka?ja tez z checia dolacze :DDiete od tygodnia stosuje - rozpisaną przez dietetykaNarazie nei cwicze, bo czuje sie slaba i nic mi sie nie chce, czesto tez mam szał na słodkie - no muszę zjeść i koniec ;D Ale to pewnie wina zblizajacego sie @Dzisiaj sie widze z dietetyczka, byc moze to wina diety - mam rozpisane na 1200-1300 kcal
Wizyta u mojej dietetyczki była miła i przyjemna.
Sprawdziła mi wszystkie parametry oraz wyniki badań, które robiłam wcześniej do lekarza. Przed pójściem do dietetyka najpierw zbadałam hormony, krew, mocz, cholesterol i oczywiście ginekologicznie.
Dopiero jak wiedziałam, że jestem zdrowa to poszłam do dietetyka.
Dala mi jadlospis na pierwszy tydzien - powiem, ze mimo kalorycznosci niskiej to jedzenia jest naprawde bardzo duzo i nie chodze glodna w ogóle.
Walcze narazie z obżarstwem wieczornym i słodyczami. Wpadek mam multum, ale w końcu na diecie nie bede tydzien tylko ładnych pare m-cy i muszę sobie ułożyć to wszystko w głowie i w domu :D
Koszt to 1 wizyta 70PLN
Wczoraj mialam isc do niej na jadlospis na 2 tygodnie i kolejne pomiary - ale moje auto odmowilo i spuscilo powietrze w oponie :D
11 grudnia 2013, 08:48
To ja też chętnie dołączę, ćwiczę od grudnia i już widzę efekty diety nie stosuję bo karmię piersią i jak tylko mniej jem to synek głodny się robi. Z resztą i tak ułożyć sensowną dietę bez nabiału jest ciężko a jak jeszcze bym miała ograniczać kalorie to w ogóle sobie nie wyobrażam tego.
11 grudnia 2013, 08:50
Przed pójściem do dietetyka najpierw zbadałam hormony, krew, mocz, cholesterol i oczywiście ginekologicznie.Dopiero jak wiedziałam, że jestem zdrowa to poszłam do dietetyka.
11 grudnia 2013, 09:05
mhmm.. a powiedz mi na badania to gdzie się skierować? Skierowanie potrzebne, czy się robi je na własną rękę i się sypie kasą? xDPrzed pójściem do dietetyka najpierw zbadałam hormony, krew, mocz, cholesterol i oczywiście ginekologicznie.Dopiero jak wiedziałam, że jestem zdrowa to poszłam do dietetyka.
ja poszlam do lekarza pierwszego kontaktu - jako osoba z otyloscia to jestem chora ;D Badania na krew, mocz, TSH FT3 i FT4, cholesterol dostalam skierowanie, wtedy badania bezplatne
Ginekolog to u mnie prywatnie, od lat chodze do tego samego :D
11 grudnia 2013, 09:19