- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
25 grudnia 2013, 14:40
Hej!
Tworzę ten temat dla osób, które mają ochotę dołączyć, motywować się wzajemnie, ćwiczyć, wymieniać doświadczeniami, aby do Wielkanocy zmienić swój wygląd.
Zapraszam osoby zarówno te, które zaczynają, jak i te, które już ćwiczą.
Dodajcie temat do obserwowanych, by zaglądać tutaj i by ten temat nie wygasł :)
Napiscie cos o sobie, o swoim celu i jak do niego dążycie :)
Pozdrawiam! ;)
25 grudnia 2013, 15:03
Ja zaczynam!!!
Nie mam celu wagowego, który chciałabym osiągnąć. Chcę osiągnąć tyle ile będę mogła :)
- Dołączył: 2012-07-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 32
25 grudnia 2013, 15:05
Jestem z Wami! Może w końcu się uda ;) Moja silna wola jest taka słaba...
- Dołączył: 2012-12-27
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 64
25 grudnia 2013, 15:05
Ja też zaczynam po świętach po największych pokusach :)
25 grudnia 2013, 15:05
Ja chce dać z siebie wszystko i schudnąć jak najwięcej? Ile- ciężko powiedzieć na początku kg lecą w dół a potem wolniej.
Od jutra zaczynam i zacznę ;)
25 grudnia 2013, 15:05
dubel
Edytowany przez 9938be52f5cc0b66c589957c56bb9e18 25 grudnia 2013, 15:06
25 grudnia 2013, 15:12
Ja też chętnie dołączę. Mam jakieś 15 kg. do zrzutu. Od 27-go ruszam cała parą. Diety konkretniej nie stosuje tylko raczej MŻ i zdrowe nawyki żywieniowe. Oczywiście również ćwiczę, ale to różnie w zależnosci od tego na co mam ochotę.
- Dołączył: 2012-12-11
- Miasto: Torbowo
- Liczba postów: 259
25 grudnia 2013, 15:18
hejka, zaczynam z Wami, tzn jade juz tez od jakiegos czasu, ale ostatnio bylam chora, wiec odpuscilam silownie, teraz swieta, wiadomo troche za duzo żarełka, ale generalnie jestem zadowolona z mojego ostatniego trybu zycia, do diety specjalnie sie nie przykladam, jednak pilnuje odpowiednich godzin i staram sie unikac wysokokalorycznych potraw, raczej stawiam na zdrowy sposob odzywiania i nawet sie do tego przyzwyczailam, no ale nie odmawiam sobie wszystkiego, np w weekend zdarza mi sie wypic kilka piwek albo jak jest okazja i ktos czestuje to zjem czekoladke, bo bez przesady od jednego wybryku raz na jakis czas nie przytyjemy. no i latam na silownie 5-6 razy w tyg po ok 1,5-2godz. zwyczajne cardio- rowerek, bieznia, orbitrek. na biezni raczej szybki marsz zamiast biegu, ale ostatnio udalo mi sie przebiec 15min, a trenuje od poltora mies i na poczatku 2min biegu to byla masakra:) wiec koncyja rosnie, centymetry spadaja, robie sie coraz pewniejsza siebie i cieszy mnie to:)
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 481
25 grudnia 2013, 15:26
Ja mam jakieś 15 kg do zrzutu. Do Wielkanocy dam radę!
- Dołączył: 2012-12-27
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 64
25 grudnia 2013, 15:42
no ja mam 10 kg do zrzucenia :) Ale myślę że się uda :) Stopniowo zacznę biegać kondycję budować :) a do Świąt Wielkanocnych może się uda a jak nie to czas do lata :)