Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 20: 01.01-2.02

bambino12 napisał(a):

Widzę, że walczycie, bardzo dobrze! Ja niestety od czwartku rzuciłam się w wir jedzenia. Tak jak całe święta ćwiczyłam i ograniczałam kcal, tak teraz szaleje ; / Także wcale nie zdziwię się jak na wadze po tych 4 rozpustnych dniach zobaczę +2kg. Jutro jednak wracam do akademika gdzie nie mam wszystkiego pod dostatkiem ; P tzn. robiąc zakupy nie pozwalam sobie na niezdrowe jedzenie, którego w domu pełno. Od środy witaj siłownio i dorównam Wam w rywalizacji punktowej, zobaczycie : P Jedyne z czego się cieszyłam przez te 4dni, to to że nie tknełam słodyczy i tak się mogę pochwalić 64dniem bez słodyczy, mówię to ja słodyczoholik : )

szugarbejb napisał(a):

Kurcze. Tylko że ja sie zważe dopiero we wtorek, bo w akademiku wagi nie mam :(

Pablowa napisał(a):

Ja się ostatecznie ważę w niedzielę więc wagę końcową podaję już dziś ... choć kiepsko z ćwiczeniami (przeziębienie utrudniło mój plan treningowy) to i tak jestem zadowolona :)

narnia84 napisał(a):

Powiem szczerze że jestem zdziwiona samą sobą - wykręciłam dzisiaj 80 min na rowerku:) dieta utrzymana - jest super. Mam nadzieję że tym razem mi się uda osiągnąć cel:)

siupka napisał(a):

A ja cos ostatnio nie mam zapalu do cwiczen ;/ jeszcze @ dostalam ;/ eh.