Temat: Nasze wyzwanie

Trendgirl napisał(a):

Hej laski ja już po treningu i padam dosłownie. Dzisiaj stwierdziłam, że zrobie 5 minut trening interwałowy (1minuta 8km/h, 1minuta 10km/h),5 minut biegu 8km/h i tak przez 100 minut. No i fakt zmęczyłam się, ale miałam jeszcze czas to poszłam na rowerek iii tam też robiłam interwałowy 1min 18km/h, 1min 23km/h i tak przez 15 minut. I najśmieszniejsze jest to że na rowerku spociłam się bardziej niż na bieżni.A tak poza tym.Mój 5letni piesek miał przed sylwestrem wylew no i walcze o niego teraz bo dobrze to nie wygląda. A trafiłam na weterynarza kretyna i prawie mi psa wykończył, ale już jest pod dobrymi skrzydłami. Bierze sterydy, ale dzisiaj się trochę podłamałam bo krwią zwracał no i węzły chłonne powiększone ehh a już myślałam, że będzie dobrze;/

Himek napisał(a):

Trendgirl - to już rozumiem czemu ta Twoja zumba była takim niewypałem. Szczerze współczuję. Ja kiedyś się wkurzylam, bo specjalnie  pojechałam raz na zumbę, a okazało się, że jej nie było... Oj, mam nadzieję, że Twój piesek szybko wróci do zdrowia. Mojceldobicdoszescdziesiatki i ogólnie do wszystkich... Normalnie powinno się pić 2 litry czystej wody dziennie i to dla samego zdrowia. W tym przypadku nie liczą się żadne herbatki czy inne napoje. Uczyłam się o tym na studiach, więc raczej nie wyssałam to z palca.Ja to bym chciała zobaczyć jakikolwiek spadek cm... przede wszystkim z talii, brzucha, ud... Po dzisiejszym dniu:- woda - 2,75 l + 2 x skrzyp i 1 x czerwona herbata - dieta - spełnione założenia  - ćwiczenia - 55 min. TBC i 50 min. zumby (musiałam się wcześniej wyrwać żeby koleżanka zdążyła na busa) Zrobię jeszcze 60 przysiadów na zakończenie dnia i to byłoby na tyle. 

MojCelDobicDoSzescdziesiatki napisał(a):

Prawie 2 godziny treningu, woow, faktycznie robocop z Ciebie :D Oby tak dalej, w poniedziałek pierwsze porównania, musimy zobaczyć spadki. :*