2 marca 2014, 14:42
czesc.. od trzech tygodni staram sie nie jesc slodyczy ziemniakow i tego typu rzeczy w ogole jem tylko do 18.000.. ćwicze raz bardziej regularnie raz mniej ale cwicze. niestety po 3 tygodniach dopadła mnie jakas hadra..
znadjłąmwczoraj dwa kawałki małej pizzy, dziś mam OGROMNĄ ochote na ciastka i czuje ze ta ochota będzie górą.. ogolnie juz nie mam ochoty na slodkie ale teraz to wrrrr...
Może dla Was nie jest to jakiś wielki problem ale dla mnie jest, schudlam juz jakies 2-2,5kg i nie chce tego nadrobic...
nie chciałabym zaczynać wszystkiego n-ty raz...
z jednej strony zjedzenie ciastka czy dwóch to zaden problem ale nie chce "się rozregulować"
też tak czasem macie?
![]()
2 marca 2014, 15:07
agulek1978 - no wlasnei chodzi o to ze do tej pory też tak miałam i teraz nie chce dać plamy ;)
2 marca 2014, 15:40
moim zdaniem rezygnacja z warzyw typu ziemniaki to głupota. z sosów można rezygnować ale nie z warzyw które mają dużo witamin. niejedzenie po 18.. to kontrowersyjny temat.. chyba że chodzisz spać po wieczorynce ; )
a co do pytania: jeśli masz potrzebę ustal sobie jeden dzień w tygodniu gdy musisz coś zjeść ;P wtedy wszystko będzie zgodne z dietą i nie będziesz miała wyrzutów sumienia
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 320
2 marca 2014, 19:39
jak jem owsianke na slodko (z dodatkiem granoli, suszonych owocow etą) to przez reszte dnia nie mam ochoty na slodycze... Ziemniaki i owoce sa zdrowe, lepiej zrezygnowac ze slodyczy albo robic cheaty i wtedy pozwolic sb na to ciastko