Temat: Walka z kilogramami - grudzień

Zapraszam wszystkich do rywalizacji.

To już ostatnia edycja naszej walki z kilogramami przynajmniej w tym roku.
Zasady są proste. Przez miesiąc rywalizujemy o 2 korony. Pierwsza jest dla osoby która w ciągu miesiąca schudnie najwięcej kilogramów, druga dla tej która procentowo schudnie najwięcej (liczba straconych kg podzielona przez początkowa masę razy 100%).
Aby się zgłosić wystarczy dzisiaj lub jutro podać swoją wagę początkowa.

Następnie ważymy się w weekendy jak kto woli w sobotę lub w niedziele:
4 - 5
11-12
18-19
25-26
30 lub 31- ostatnie ważenie

Oczywiście nie chodzi głównie o wygraną, tylko o to żeby się wspierać i razem mobilizować do odchudzania.






Pasek wagi
A ja staram się ogarnąć bajzel na moim biurku. Grrr, nienawidzę siebie za to porozwalane notatki w 5 zeszytach, karteczki i karteluszki. :P W dodatku próbuję znaleźć jakąś bibliografię potrzebną do pracy a mimo wszystko tytuły książek zbyt wiele mi nie mówią i nie wiem, co jutro w nich znajdę. Ech, ta cała elektronizacja. Kiedyś to się szło do pani Basi w bibliotece, mówiło się czego dusza pragnie, a pani Basia zawsze pomogła. :(
O bajzlu to ja nie wspominam, czego tam nie ma... ; )))
Ja potrzebuję nowelek na poniedziałek i to takich, których nie ma w naszej bibliotece, pffff.
Ja potrzebuję na jutro. W Bibliotece Śląskiej wypożyczone, ktoś już przetrzymuje po terminie, w mojej wydziałowej też wypożyczone, na necie w postaci ebooka nie ma, nawet nie ma głupiego streszczenia. Będę zielona jak szczypior na wiosnę. :D

akordeonistka a na chomikuj patrzyłaś? Ja czasami z niego korzystam, bo nie chce mi się drałować do biblioteki pięć razy w tygodniu. :D
a ja mam jutro wolne mamy "wykład terenowy" tzn. mamy jakieś zadanie do zrobienia na wykład nie idziemy a to zadanie możemy zrobić kiedy chcemy, ale co z tego jak wolne jak muszę tyle rzeczy zrobić...
Ja póki co nie mam takiego problemu z książkami jak wy :) Teraz muszę odpukać w niemalowane ;)

Pasek wagi

ja nie pamiętam kiedy ostatnio się tak naprawde wyspałam.Odkąd urodziło się najmłodsze to nie było nocy całej abym nie musiała wstać choć mały ma już rok.a teraz jeszcze doszło przedszkole więc musze wstawać o 6:30,nie licząc nocnych pobudek.

 

Ach, zakochałam się w płatkach śniadaniowych ze świeżym jabłkiem. Są genialne!
W końcu spadło!!!!!!!!!!!! No, teraz to mam cholernie dobry humor
Super Martuś;)

Dziewczyny, mam do was pytanko: w jaki sposób dekorujecie swój dom na święta (oprócz choinki)?
Moja wychowawczyni mi podsunęła super pomysł...
Ususzone plastry pomarańczy. Szkoda, że nie zdarzę ich wysuszyć, ale za rok na pewno tak zrobię i poobwieszam swój pokoik :)
Z pomarańczami to dobry pomysł na kolczyki. Sama takie mam :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.