Temat: grupa dziewczyn 70-90kg:) kwiecien - lipiec

Hej dziewczyny, szukam grupy dziewczyn, które się chcą wzajemnie wspierać podczas odchudzania :) Będziemy pisać co jadłyśmy, ile ćwiczyłyśmy i na końcu efekty, po prostu się wzajemnie motywować :) JEST KTÓRAŚ NA TO CHĘTNA ? ;>

ja o 5 nie marzę :P moim celem jest 62-64 kg ostatni raz ważyłam tyle w gimnazjum w pierwszej liceum było 66 i też nieźle się czułam :) Ja też w sumie kcal nie liczę tak co któryś dzień mnie weźmię na kontrolę :)

hehe :D no w sumie 60 kg to już dobra waga :) ale szczerze mówiąc ja jak kiedyś ważyłam te 60 to patrzałam się do lustra i uwielbiałam siebie taką normalną :) a teraz nieźle mi jojo walnęło ;c 

ja marzę o 6 z przodu tak do weekendu majowego. Czy mi się uda? szczerze wątpię, biorąc pod uwagę, że pomimo diety moja waga rośnie (i nie, nie są to mięśnie...)

oj no to weź się troszke ostrzej za siebie dasz radę ! ;* 

angelika1458 napisał(a):

oj no to weź się troszke ostrzej za siebie dasz radę ! ;* 

Akurat dzisiaj w to wątpię, ale to po prostu kiepski dzień ;)

A tak w ogóle to nie mam baardzo nieregularny okres, przez dwa ostatnie miesiące nie miałam go w ogóle. Czy myślicie, że to może być powodem trudności w  schudnięciu?
PS uprzedzę pytanie: jestem od 3 mies pod kontrolą ginekologa - endokrynologa. Ale niczym mnie jeszcze nie leczy. Będąc na USG lekarz, który to wykonywał podejrzewał PCOS, mojej "właściwej" doktorce nie podobały się wyniki tarczycy, nic mi nikt konkretnie nie powiedział. Czekam na kolejną wizytę i wyniki powtórnych badań (mysli)

Maisha niestety jeśli masz problemy z tarczycą to to może być powód dlaczego nie możesz schudnąć...

Ja nie mogłam schudnąć z prostrzego powodu jadłam za dużo węglowodanów, nawet nie zdawałam sobie sprawy że tak dużo ich wszędzie, dopiero funkcja "talerz" na slank.pl mi to uzmysłowiła :P

byłam kiedyś u dietetyczki, i właśnie jeśli to tarczyca to trudno schudnąć.. 

no dziś następny dzien w miare ok :) 

śniadanie : 3ryżowe wafle z serem i pomidorem :) + twarożek 40g 

2 śniadanie : nie zjadłam ;/

obiad: 200 g wędzonego mięsa + warzywa na patelnie 

podwieczorek : sałatka owocowa

na kolacje sobie zjem makrele wędzoną

już  po zumbie potem godzinka spaceru z pieskiem :D

sniadanie: Owsianka z kokosem suszonym i orzechami

2 sniadanie: 2 kanapki z pomidorem , mozzarella i sałatą + garść suszonych owoców 

Obiad :grillowana pierś z kurczaka, sałatka, ryz

Podwieczorek: mix rożnych  warzyw z patelni  

Kolacja: omlet z warzywami

około 1500 kcal :3

co tu tak cicho ? :P

Pasek wagi

dziewczyny mam do was pytanie czy tak jak dzis zjadłam i jakbym tak jadła walnie mi jojo ? 

śniadanie: 1 wafel ryżowy z serem + twarożek + sałatka ( ogórek, pomidor, papryka, sałata)

obiad: warzywa na patelnie + 150 g kurczaka 

kolacja: jajecznica z 2 białek i jednego żółtko + pół jogurtu naturalnego 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.