25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 1769
7 stycznia 2011, 10:52
Dzisiaj wchodzę na wagę i znowu miłe zaskoczenie -0.5kg od wczoraj, razem to już 2,5kg od poniedziałku, ale generalnie nie w tym rzecz... większego zaskoczenia doznałam kiedy sobie uaktualniłam wage na pasku! Tam /o zgrozo/ vitalia zmieniła mi mój model 3D na zdecydowanie chudszy.... mimo że jednak zdecydowanie bliżej mi do tej pierwszej sylwetki :/ Powinnam sie chyba cieszyć ale jednak wolałam tą pulchną wersję bo jakoś lepiej działała na moją motywacje.... no ale trudno :)
ewakatarzyna ja jak narazie nie uprawiam żadnego sportu bo zwyczajnie nie mam czasu, a z drugiej strony jakoś mnie pogoda nie nastraja - czekam na cieplejsze dni żeby znowu zacząć biegać :) Moja jedyna aktywność fizyczna to spacer do sklepu lub do przedszkola po siostrzenice :)
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 311
7 stycznia 2011, 12:02
Dziewczyny, szczerze to wku...łam się. Bo jem wszystko co jest dozwolone, a od wczoraj przytyłam 0.3 kg ; p. Jak to możliwe ?
ps do 20 stycznia muszę zejść minimalnie do wagi 59 kg! Wspierajcie mnie...
Edytowany przez Zuuzannka 7 stycznia 2011, 12:05
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
7 stycznia 2011, 12:14
Zuuzannka, trzymaj się jako i ja się trzymam.
Mi też jakoś opornie to idzie. Stoję w miejscu w zasadzie. No ale w końcu coś musi się ruszyć
Poza tym 0,3 to bardzo mało, może gorsza forma, albo dzień gorszy.
Będzie dobrze. W końcu odchudzamy się. Tak czy nie?!!
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto:
- Liczba postów: 2413
7 stycznia 2011, 13:03
zuuzannka nic sie nie przejmuj waga moze sie wahac, a taki mały skok to zaden skok:) moze to woda, albo dzin cyklu, jest mnostwo rzeczy ktore wpływają na wage wiec nic sie nie przejmuj i pilnuj diety dalej, trzymam kciuki!!!
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 64
7 stycznia 2011, 13:11
witam
ja dzisiaj czuję się trochu słabo, ale może to też wina pogody :-)
Wczoraj na kolacyjkę zrobiłam kotlety z tuńczyka i troszku je zbajerowałam. Podaję przepis, jakby ktoś z Was miał ochotę wypróbować (bardzo syte i smaczne).
3 jajka (całe)
2 puszki tuńczyka w sosie własnym (sos odcedzić)
ćwiartka małej cebuli
sól i pieprz do smaku
można dodać zioła prowansalskie i czosnek granulowany (też do smaku)
ogórek świeży i ser żółty light oraz liście sałaty
jajka roztrzepujemy, dodajemy odsączonego tuńczyka, cebulkę i przyprawy. Wszystko delikatnie mieszamy. Na patelnie teflonową (lub z odrobiną oliwy) kładziemy łyżką stołową przygotowaną masę i smażymy z obu stron. Na tak przygotowane kotleciki kładziemy ogórka i ser żółty light. Wstawiamy do piekarnika żeby ser się zapiekł. Po wyciągnięciu kładziemy na liściu sałaty i ...... smacznego
polecam
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 201
7 stycznia 2011, 13:36
Witajcie :)
Ja teź zaczęłam SB od Nowego Roku tzn od 4 dni jestem na SB :P
Juz wcześniej ją robiłam i dała super rezultaty, a potem dopadła mnie chyba ziomowa depresja i przytałam obrzydliwie, ale naprawde sporo jadłam i to sporo fast foodów.
Tak więc zaczynam na nowo i przyłączam się do Was plazowiczki
Trzymam kciuki i powodzenia życzę
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
7 stycznia 2011, 14:45
witam dzisiaj z mega bólem głowy i mięśni....
tompatrz gratuluje silnej woli!!
zuuzannka nie załamuj się!!
waga się waha czasami.... a wpływ na to ma dużo czynników np. dzień cyklu itd itp temu lepiej warzyć się np raz w tyg....wtedy lepiej zaobserwujesz spadek wagi
ewakatarzyna ja ćwiczę..... chodzę 3 razy w tyg na siłownię......i na jogę raz w tyg..... mam w planach też basen..... ale to dopiero jak polubię swój widok w stroju kąpielowym
witam nowe plażowiczki w naszym gronie...
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
7 stycznia 2011, 14:59
Hanejowa dzięki za powitanie, mam pytanie dotyczące twojego przepisu na zupę, kupiłam ciecierzycę ale taka zwykłą, to co z nią zrobic, najpierw ugotowac, czy może upiec (gdzieś czytałam ze też się da i jest bardzo dobra)
Ja narazie chodzę tylko na basen raz w tygodniu, ale z dzieckiem to i tak niewiele się tam ruszam, w domu sprzętu do cwiczeń troche jest, ale służą jako miejsce do osiadania kurzu, mam nadzieję że po I fazie SB przyjdzie i mobilizacja do cwiczeń.
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
7 stycznia 2011, 15:00
Nie wiem czy w tym tkwi problem, że waga moja stoi w miejscu ale od tygodnia piję dużo herbaty zielonej z guaraną. Smakuje mi i zapijam nią głód między posiłkami.
Teraz przeczytałam, że guarana zawiera więcej kofeiny niż kawa. Może to od kofeiny.
No własnie ten sport...... że też ja leniwa taka jestem
Ale za miesiąc jak pogoda dopisze zaczynam pracę w ogrodzie więc chociaż tak będę się ruszać.
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 486
7 stycznia 2011, 15:05
Hej dziewczyny! (mamy tu chłopaków?:))
Ja dzisiaj już/dopiero 5 dzień. Całkiem dobrze to znosze.
Jednak rano się trochę rozczarowałam jak weszłam na wagę. Myślałam, że stracę w pierwszym tygodniu z 2 kg, ale nie zanosi się na to. Jeszcze nawet 1kg nie zszedł
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to raz tylko na rowerze stacjonarnym jeździłam. Potem ból brzucha mnie skutecznie zniechęcał.