Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

No i nie przedłużą mu umowy...a już qwa było tak dobrze...teraz to sobie chyba całe opakowanie tej melisy zjem...

przykro mi isaa
na pewno znajdzie jakąs lepszą prace....

isaa to już ostateczna decyzja? czym się właściwie zajmuje twój N?
nie ma co, nie jest to dobra wiadomość na zakończenie roku...

hanejowa - po witaminę C marsz! ;)

No chyba ostateczna, tak go zwodzili do samego końca  On na razie fizycznie pracuje, przy różnych montażach, bo jeszcze kończy studia...

Będziemy mieć świetnego sylwestra...a najgorsze jest to, że odkładamy na to nieszczęsne wesele, a teraz to nie wiem jak będzie...

kasmi w domciu fervex sobie łykne... tu ma daaaalkeo do apteki...

isaa jakoś to będzie.... zobaczysz

isaa - w takim razie nie powinien mieć większych problemów ze znalezieniem pracy. Zwłaszcza, ze jesteście z Krakowa, gdzie poziom bezrobocia nie jest najgorszy :) dacie radę ! i na ślub też uda sie odłożyć! a jak!

Cześć dziewuszki ja się też dzisiaj późno witam bo trochę roboty musiałam odwalić.
Ja dzisiaj też ledwo powieki podnoszę nie spałam do 3 w nocy a jak mi się już udało to się obudziłam o 5.30 i po spaniu.
Ewa chyba mnie poczęstowałaś bo do mnie też @ zawitała, ale chociaż mnie cycki przestaną boleć bo nawet biustonosz mnie urażał.
Isaa no wiadomości nieciekawe i najgorsze jest takie robienie nadziei, gdyby wiedział że umowy nie przedłużą to mógłby już wcześniej się za pracą rozglądać.
Hanejowa no co ty nie prychaj i ratuj się przed choróbskiem.

cześć dziewczynki!

isaa przykro mi, to nie jest dobra nowina na nowy rok, pocieszenie jedynie, że znajdzie lepszą pracę, ale wiadomo jak jest.... nie martw się maleńka.

Jajuuu dziewczyny jak ja popiłam wczoraj jeszcze mi się w głowie kręci...

cześć selvijka:)

Już mi trochę lepiej. Najważniejsze, że on się nie załamuje (przynajmniej tak mówi). Zresztą razem z nim zwolnili jeszcze 5 osób, a oni mieli dłużej umowy. Ci to dopiero mają niezły koniec roku...masz rodzinę, myślisz, że masz pracę, a tu zonk!

Zaczniemy przeszukiwać oferty (już trochę wcześniej wysyłaliśmy, ale nikt się nie odezwał...może po Nowym Roku zadzwonia) i jakoś to będzie.

A czy wy mnie nie mogłybyście zarazić tą @? Bo moje 50dniowe cykle są trochę męczące