- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 234
5 lutego 2011, 19:02
witajcie , u mnie hmmm jak narazie bez zmian bez diety:( ale moze kiedys to sie zmieni , ja takze dzisiaj prawie caly dzien sprzatalam i plecy wysiadaja:(
Dziewczyny bardzo sie ciesze z waszych spadkow wagi , moja moze kiedys tez spadnie:)
Buziaki
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
5 lutego 2011, 19:18
Justynka spadnie spadnie, a jak szybko zależy od Ciebie:)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
5 lutego 2011, 20:15
Witam wieczornie :)
ciasteczkowy potwór---Wybacz,zapomniałam Ciebie przywitać :( Ależ mi smaka narobiłaś naleśnikami :D
megan ---Właśnie od paru dni widzę reklamę i też bym sobie to obejrzała.Może to być film z jajem :)
justynka---Walcz,nie podawaj się bo potem jest jeszcze gorzej.Załóż sobie najpierw małe kroczki.
5 lutego 2011, 20:35
Hej.
Właśnie wróciłam z kina iii..... byłam na "Jak pozbyć się cellulitu?" heheh
Nie powiem bo przyjemna komedyjka, w niektórych momentach śmiałam się w głos, jak dla mnie ok.
Co do dietkowania... moja siostra powiedziała mi że za mało jem ;(
Spójrzcie kochane w poprzednim wpisie napisałam dzisiejsze menu, co o tym sądzicie?
Czy na prawde jem za mało?
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
5 lutego 2011, 21:12
Sismagwer to znaczy stosujesz diete 400 kcal? Z drugiej strony ciekawe jak długo sie tak da?
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
5 lutego 2011, 21:17
ja dzis jadłam :
na śniadanie 2x chleb chrupki posmarowany koncentratem pomidorowym zamiast masła, polędwica z piersi kurczaka (przynajmniej tak sie nazywa, ile z piersią ma wspólnego któż to wie) pół pomidora, szklanka kefiru
II jabłko
obiad kasza gryczana udko gotowane ta górna część, ogórek
podwieczorek jogobella light, grapefruit
kolacja 2x chleb chrupki z "pomidorowym masłem" pasztecik drobiowy (1/3 opakowania 130g)
1/2 ogórka + 1/2 małego jogurtu nat
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
5 lutego 2011, 21:18
my tu gadu gadu, a krowa w buraki wchodzi:) rower czeka jak zakończę swoje działania zajrzę znów, a kto nie dotrzyma temu dobranoc
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
5 lutego 2011, 21:26
MegaGruba - no ploteczki z koleżankami to fajna sprawa....ale u mnie się jakoś dziwnie poskładało, że moje koleżaneczki to albo za granicą, albo mają małe dzieci....więc nie są takie dyspozycyjne......
Odwiedził mnie dziś mój Krzysztof....trochę mi lepiej, ale zjadłam z nim kawałek ciasta.....jemu się nie przyznałam, że walczę ze swoim sadłem....bo on wiecznie powtarza, że kocha te moje boczki itp..... a poza tym...zobaczymy czy sam zobaczy jakieś zmiany...
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
5 lutego 2011, 21:27
A "Jak się pozbyć cellulitu"...też bym obejrzała..