- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
29 grudnia 2010, 15:50
Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1158
22 sierpnia 2011, 19:17
Robię co mogę
Edytowany przez Katharsis1979 22 sierpnia 2011, 19:18
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
30 sierpnia 2011, 20:14
ja tez wrocilam choc mnie to od stycznia tu nie bylo
Na DUKANIE wytrzymalam tylko 2 tyg. teraz probuje zdrowo sie odzywiac i wiecej sie ruszac
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Chrzanów
- Liczba postów: 1580
2 września 2011, 18:27
Cześć dziewczyny :)
Już po wakacjach!!!! :((((((((
dopadła mnie chyba depresja pourlopowa
Nowa waga waży bardzo dokładnie - a mnie to nie bardzo odpowiada
- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Jadów
- Liczba postów: 1184
6 września 2011, 13:05
Witam Wszystkie Dukanki
U mnie troszke zmian w życiu, jedne lepsze inne gorsze np. waga.
Niestety wróciłam do wagi z przed diety.
Nie wiem co mam teraz robić, wrócić do Dukana czy liczyć kalorie.
Muszę na coś się zdecydować bo ta waga strasznie mi nie odpowiada. Byłoby super nawet gdybym ważyła 52kg a tyle już osiągnęłam na Dukanie, niestety wszystko straciłam.
Onia kiedy wracasz do kraju?
Ania a co u ciebie, co z dietą ?
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
6 września 2011, 19:30
Angioni, ja już dawno jestem :PP
- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Jadów
- Liczba postów: 1184
7 września 2011, 10:08
> Angioni, ja już dawno jestem :PP
Ups, najwyraźniej coś mi umknęło, wyczytałam tylko że nie długo wracasz.
No i jak dieta u Ciebie?
Ja doszłam do 52kg i przestałam stosować się do zaleceń doktorka wtedy waga podskoczyła do 54kg i tak się utrzymywała ze dwa miesiące ale jakiś miesiąc temu ruszyła znowu w górę no i dziś w trakcie @ ważę 59,5kg to straszne nie chcę tyle ważyć ale nie potrafię zmobilizować się do jakiejś diety zwłaszcza że nawet nie wiem jaką teraz wybrać, nie chcę też jakiejś drastycznej bo w niedalekiej przyszłości planuję kolejnego szkraba, na Dukanie boję się że tym razem nie dam rady, liczenie kalorii to też raczej nie dla mnie bo ja po prostu lubię jeść
.
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
7 września 2011, 11:09
U mnie, ech lepiej nie mówić Słonko. Wróciłam całkowicie do wagi początkowej, bo nie stosowałam sie w ogóle, a już miałam 65:( echh.. ale walczę. Jestem na nowym wątku.. i walczymy z dziewczynami od nowa:P
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
7 września 2011, 11:09
ps: przez dwa prawie dwa tyg straciłam 5,10kg zauważyłam, że za drugim razem leci szybciej:P
- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Jadów
- Liczba postów: 1184
7 września 2011, 11:53
5 kg to niezły wynik
, tyle by mnie satysfakcjonowało.
Może uda mi się jeszcze jeden mały romansik z doktorkiem, jeszcze się zastanowię bo jeżeli zacznę się odchudzać to dopiero od 15 września bo dopiero wtedy będę miała trochę czasu na dietę
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
7 września 2011, 16:43
Cześć Angioni!!!
Ja doktorka narazie pożegnałam... Zdecydowałam na liczenie kalorii, robię to już od 2 tygodni, ale co mi spadnie przez tydzień, to w weekend nadrabiam!!!
Dziś rano na wadze było 59,1kg - JEST ŹLE